Temat: Boks
Aktualny mistrz świata wagi ciężkiej, któremu tytuł ten słusznie się należy, Vitali Kliczko powiedział: "Adamek jest obecnie najlepszym bokserem na świecie, oczywiście po moim bracie Władimirze". Hm... oczywiście, że jest.
Walką jestem przerażona, ale też niedowierzam, że ktokolwiek tyle na tym ringu wytrzymał.
Lubię boks, bardzo. Kiedyś wydawał mi sie zbyt brutalnym sportem, ale potem przyszło zainteresowanie i zafascynowanie nim. Sama próbowałam amatorsko pod okiem partnera, ale w tej chwili choćbym i chciała, nigdy nie będzie mi dane ze zględu na kontuzjowaną nogę. W każdym bądź razie cios potrafię wyprowadzić ewentualnemu napastnikowi. Znam nawet parę, która się poznała na ringu. Ona pokonała jego, po spotkaniu na ringu szybko spotkali się przed ołtarzem. Ale wtedy jeszcze była u nas sekcja boksu...
Wracając do zawodowców... podziwiam Tomasza Adamka za jego postawę, za szacunek do ludzi, pokorę i ogromną miłość do żony, którą podkreśla swoim zachowaniem. Jeśli bokser ma za chwilę stoczyć najcięższą walkę w swoim zyciu to raczej skupia się wyłącznie na niej, ale Adamek wysiadając z samochodu pierwsze o czym myśli to to, żeby pomóc wysiąść żonie, dopiero później spogląda na reporterów i udaje się o szatni. Dżentelmen w każdym calu.
Wielu pięściarzy to przy nim prymitywy, nieokrzesani barbarzyńcy, a on jest wojownikiem.