Odp: Niedługo święta
ja mam jeszcze spora puszkę pierników ,,,, ale kuszą
wczoraj próbowaliśmy kapustę.... takie krótkie te święta w tym roku, że powoli wszystko zjadamy przed
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
ja mam jeszcze spora puszkę pierników ,,,, ale kuszą
wczoraj próbowaliśmy kapustę.... takie krótkie te święta w tym roku, że powoli wszystko zjadamy przed
He he, a potem podczas wigilii, zamiast jednego pustego nakrycia, będzie tylko jedno pełne, bo tylko tyle zostanie
no właśnie...
a ja właśnie zrobiłam kutię
kolejna rzecz do spróbowania
[quote=justyna]ja mam jeszcze spora puszkę pierników ,,,, ale kuszą
wczoraj próbowaliśmy kapustę.... takie krótkie te święta w tym roku, że powoli wszystko zjadamy przed [/quote]
Taki trochę dłuższy weekend... Szkoda że w poniedziałek już do pracy...
no i już po wigilii...potraw było 12 i już nie wiele zostało...
Nie dziwne, bo masz tu status Wyjadacza
no właśnie jestem wyjadaczem...
święta, święta i po świętach... teraz trzeba myśleć co przygotować smacznego na sylwestra i Nowy Rok...
coś co by było zarówno dla dzieci i dorosłych, bo praktycznie dzieci w święta to nie za bardzo mieli co jeść...
Jak to? Nie lubią bigosu, flaków, ciast, ryb i innych świątecznych dań? To trzeba bylo przygotować też to, co lubią...
ciasta jedli trochę, rybę w wigilię ale w święta to musiałam gotować normalny obiad bo inaczej jedli by same słodycze
Co to znaczy dla nich "normalny obiad"? Co lubią?
a barszcz czerwony? pierogi albo ryba smażona? dla nich pewnie to też nienormalne jedzenie?
a ile mają lat?
normalny obiad to ziemniaki z porcją mięsa np kurczak, schabowy czy sos lub zupa pomidorowa czy rosół a pierogów z grzybami nie lubią ani barszczu, bigosu, flaków mają 7 i 5 lat
na co dzień najlepiej jak są pyzy, kopytka, spaghetti, zapiekanki, kasza manna, płatki na mleku...
rosół i schabowy jak najbardziej pasują na świąteczny obiad
czyli nie są niejadkami, tylko mają swoje upodobania...
otóż to - dzieci tak mają, jak się uprą na schabowego czy cokolwiek innego, to nie ma zmiłuj się
ps. powinnyśmy tytuł tematu zmienić
no tak założyć nowy temat co ugotować dzieciom na Święta ??? ha ha
Pizzę z frytkami i Coca-Colę na stół. A żeby było choć trochę świątecznie - czekoladowy Mikołaj na deser.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-12-28 16:18:15)
na pewno by wszystko zjedli i nie trzeba się trudzić w przygotowaniu skomplikowanych posiłków...
Czyli w przyszłości jak będą przygotowywać święta u siebie to pewnie będą one takie "codzienne"..? Chyba że im się smak zmieni...
Zatrudnię pokojówkę i sprzątaczkę oraz pomoc domową do garów bo mam już dość gotowania, prania i prac domowych
Trzy w jednym czy lubisz mieć tłok w domu?
[quote=Ksymena]Czyli w przyszłości jak będą przygotowywać święta u siebie to pewnie będą one takie "codzienne"..? Chyba że im się smak zmieni...[/quote]
Moja to nie lubi coca-coli a za to uwielbia flaki...
To tak jak ja: nie lubię ani coli ani pepsi... Za innymi slodkimi napojami też nie przepadam, ale tamtych nie wezmę do ust!
u mnie w święta poszła cała zgrzewka coli a teraz tylko niegazowane, koniec coli do następnych świąt...
Ja się tak nażarłam, że mam jedzenia dosyć do następnych świąt. Teraz bym zgrzewką coli popiła.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź