Odp: niania czy przedszkole?
Nie zawsze można oddać do przedszkola. Ja obecnie jestem nianią i widze jak dziecko szybko się przyzwyczaja do opiekunki.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Nie zawsze można oddać do przedszkola. Ja obecnie jestem nianią i widze jak dziecko szybko się przyzwyczaja do opiekunki.
Ale też szybko zapomina, jeśli w przedszkolu mu się spodoba...
jesli się spodoba...
Nie jest tak strasznie znowu... Chyba że dziecko jest samotnikiem, albo np. różni się jakoś od innych dzieci, wtedy mogą być problemy
Moja to dopiero w przyszłym roku pójdzie do przedszkola...więc na razie się martwię
Nie ma czym, naprawdę, tyle dzieci już to przeżyło, my też...
jednak dla rodzica to zawsze jest stres (szczególnie dla mamy)
No tak, to zrozumiale. Ale czego konkretnie się obawiasz najbardziej?
tego że mała będzie płakała........ w sumie to chyba wszystkiego bo jak na razie to małej samej nie zostawiałam dłużej niż na 2-3 godziny bez mamy
no to początki mogą być trudne... A czy jest towarzyska? Bo może jak się zajmie zabawą to zapomni o braku mamy?
Jest towarzyska ale po ostatnich wydarzeniach boi się zostawać bez mamy... ale myslę że jej to przyjdzie
To znaczy? Co się stało?
Musiałam ją zostawić z siostrą moja i obcymi osobami....myslałam że na krótko a nie było mnie pół dnia. Potem też musiałam ją zostawiać. Ona już się pytała mojej siostry czy wrócę do niej........ myslała że ją zostawiłam.
Ale zawsze trzeba dziecko uprzedzić, nigdy nie wiadomo co Cię zatrzyma... Chociaż nie mogłaś przecież tego przewidzieć
Właśnie nie mogłam. A to była taka dramatyczna sytuacja że nie dzwoniłam do niej żeby jej powiedzieć że wrócę póżniej ani nic.
Skąd mogłaś wiedzieć że reakcja będzie aż taka? A dziecięca wyobraźnia pracuje...
Nigdy w życiu nie pomyslałam że ona tak zareaguje...teraz to nawet w sklepie na chwilkę nie mogę jej zostawić bo musi mnie widzieć
no cóż, ma uraz...
Ale zauwazyłam że jej powoli przechodzi bo od czasu do czasu zostawiam ją z mężem i jest ok. jednak po pół godzinie musze do niej zadzwonić
powoli jej minie, z wiekiem zrozumie że zawsze wracasz i przejdzie jej
ja nawet z babcia i dziadkiem nie chciałam zostawać jak bylam mala, ale nie wiem dlaczego... bałam się...
MOja też nie zostanie z babcią, chyba że na pół godzinki ale i tak jest płacz
Jak może ją rzadko widuje to nie jest przyzwyczajona....
Nie widzi babci rzadko bo często do niej jeżdzimy albo ona do nas przyjeżdża bo mieszka niedaleko.
moja babcia też mieszka blisko i też zawsze widywaliśmy się często.... nie wiem skąd się bierze taki lęk...
Zawsze mama to mama, zwłaszcza jak się przyzwyczai dziecko, że się jest zawsze blisko...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź