Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=justyna][quote=emilia_s292]I już nie biorę, bo nie mogę. Także brałam przez trzy lata i to przez pierwszy rok jednoskłądnikowe.[/quote]
ja też nie mogę - brałam rok i sobie rozwaliłam wątrobę 
[/quote]
Aż tak? I nic wcześniej nie czułaś że coś nie gra, nie było sygnałów żeby zmienic tabletki na inne?
[quote=emilia_s292]To dobry ginekolog bo niektórzy to bez pytań i wywiadu przepisują kolejną receptę.[/quote]
Miałam tak. Po pół roku się zorientowała że przyjmuję tabletki na wyregulowanie okresu, które miałam jak się okazało brać przez trzy miesiące.
[quote=justyna][quote=emilia_s292]To dobry ginekolog bo niektórzy to bez pytań i wywiadu przepisują kolejną receptę.[/quote]
właśnie... cały rok takiego miałam, w końcu poszłam do innego, no i dobrze zrobiłam... był przerażony wynikami, ponad rok leczyłam się u hepatologa .........[/quote]
Powinnaś to zgłosić.
[quote=emilia_s292]uuuuuuuuuuuuu to faktycznie nieżle sobie namieszałaś z tą wątrobą...[/quote]
Powinien jej wypłacić odszkodowanie.
[quote=emilia_s292]Tylko że powiem ci, że tabletki to wygoda. Ja teraz nie biorę i pozostała nam prezerwatywa i powiem ci, że oboje się męczymy.[/quote]
Dwa razy robiliśmy to przy użyciu prezerwatywy oi żadne z nas więcej nie chce.
[quote=justyna][quote=emilia_s292]Tylko że powiem ci, że tabletki to wygoda. Ja teraz nie biorę i pozostała nam prezerwatywa i powiem ci, że oboje się męczymy.[/quote]
wiem, bo mamy tak samo, ale wyznajemy zasadę że zdrowie najważniejsze...
po porodzie się przejdę i może gin. mi zaleci coś lekkiego...[/quote]
A plasterki?
[quote=justyna][quote=emilia_s292]Jakoś nie jestem za kalendarzykiem. To zalezy czy miesiączki będę miała regularne. A może obserwacja sluzu????[/quote]
może? muszę poczytać o tym i spróbować
wiesz co.. ja chyba nie mam cierpliowści do takich metod, z tym kalendarzykiem, to też żart 
zastanowię się jak będe musiała...[/quote]
Te metody raczej się nie sprawdzają, bo i tak trudno określić i tak i za dużo ceregieli.
A propos tematu, wpadniesz do łóżka naga z kalendarzykiem w jednej i termometrem w drugiej dłoni - małżeńska przebieranka.
[quote=niechcemisie][quote=justyna][quote=emilia_s292]Tylko że powiem ci, że tabletki to wygoda. Ja teraz nie biorę i pozostała nam prezerwatywa i powiem ci, że oboje się męczymy.[/quote]
wiem, bo mamy tak samo, ale wyznajemy zasadę że zdrowie najważniejsze...
po porodzie się przejdę i może gin. mi zaleci coś lekkiego...[/quote]
A plasterki?[/quote]
Gdzieś pisałam o plasterkach.
No ale czy Justyna by nie mogła się na to przerzucić.
To będzie trzeba jej spytać. Ja nie byłam z nich zadowolona.
Ja wolę wogóle unikać takich rzeczy, lekarka dała mi broszurę do poczytania (odradzała, ale dała, żebym się sama zapoznała) i od razu powiedzialam nie. Wolę ryzykować niż się psuć takim świństwem.
Twój wybór. Ja bym nadal uzywała gdybym mogła.
Wystraszyła mnie ta broszura, tam była cała strona skutkow ubocznych, a lekarka powiedziała mi, że to jest zbyt duże ingerowanie w naturę. ciekawe co by powiedziała o tych pigułkach, które całkiem wstrzymują nie tylko owulację ale i okres.
Takie co wstrzymują nawet okres to faktycznie bym używała. Ale ja nie miałam żadnych skutków ubocznych po tabletkach dlatego bym je mogła dalej stosować.
Moje wszystkie koleżanki się roztyły.
A ja nie i moje koleżanki też nie.
Jedna z moich wyrzuciła od razu jak przestały jej się spodnie dopinać i od tej pory nie dotyka. Inna stwierdziła, że urosły jej piersi i tyłek, poza tym nic innego.
To chyba miały żle dobrane tabletki. Bo mi nic nie urosło a wręcz schudłam.
Być może. Tak gdzieś czytałam, że jeśli się tyje to znaczy że trzeba przestawić się na inne, a lekarka powiedziała mi inaczej, że tyje się po tych starych, a po tabletkach nowek generacji już nie.
Własnie. Ja pamiętam, że mama mówiła, że też tyła po tabletkach a teraz to już są takie nowoczesne że kobieta nie tyje.
Ja miałabym problem z regularnością. Zdrzałoby mi się zapomnieć itd.
Mi tez się zdarzało ale do 24 godzin to można a szczególnie w 2 i 3 tygodniu brania. To dla ciebie dobre byłyby plasterki. Zmieniasz co tydzień i nie psują wątroby.
Tak, te z nikotyną to by mi się przydały zamiast tego.
Jakbyś miała te i te to czasami mogłabyś się pomylić...
Strony Poprzednia 1 … 8 9 10 11 12 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
