101

Odp: Jak zyć po zdradzie?

No tak, tak też to widzę, ale jak druga osoba dłużej jest daleko, to jest ciężko...

102

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Na pewno. A byłaś w takiej sytuacji, bo ja na szczęście nie i nie chcę być.

103

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Czasem jestem, jak np.on wyjeżdża na tydzień do Wrocławia, do brata - razem prowadzą firmę

104

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Ach, tydzień to ok. Tzn., my w tej chwili nie bylibyśmy chyba w stanie, a to źle. Najdłuższa nasza rozłąka to jeden dzień w sumie. Ale dobrze jest dla związku jak jedno może wyjechać na krótko, ja bym tak chciała.

105

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Ale może nie za często? A ja tu się zastanawiam, co on tam robi, bo bajerować to potrafi, oj potrafi... Choć na mnie nie to podziałało... ale na inne może, nie?

106

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Zdradził kiedyś żonę? Jak nie to co się przejmujesz. Zresztą, mój nie zdradził, a ja i tak w strachu, więc co Ci będę pisać - to największa bolczka mojego związku - obawa o flirty i zdradę.

107

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Nie pytałam, jakoś nie chcę drążyć, żeby nie wykrył tych moich bolączek... Ale troche jest sam sobie winien, bo wyjeżdżał często i ona sobie znalazła pocieszyciela... Klienta ich firmy zresztą...

108

Odp: Jak zyć po zdradzie?

O nie... ale wiesz co, myślę, że jego to do tego stopnia zabolało, że już nigdy nie będzie myślał o niej dobrze ale będzie ją dobrze traktował, a wiesz dlaczego? Żeby sobie nie myślała, że to go aż tak ruszyło. On chce, słusznie zresztą, pokazać jej, że jego to nie upokorzyło. Wiesz, to ogromne upokorzenie dla mężczyzny, niewyobrażalne - gdyby on teraz okazywał jej jak go to zabolało, to wszyscy by widzieli, że został zmiażdżony. A tak wszyscy widzą, że on się trzyma. I bardzo fajnie. Po prostu dobrze ją traktując zachował twarz i nie daje świniom pożywki do plot.

109

Odp: Jak zyć po zdradzie?

fajnie jest móc być obiektywnym... Wiem że masz rację, ale... swoje myślę...

110

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Oj, no co Ty, nie wiesz jak to jest komuś radzić? Wtedy się widzi wszystko obiektywnie. Sama mam parnoje w związku. Nie wiesz nawet jakie.

111

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak do końca można się odkochać po ładnych paru latach małżeństwa, nawet jeśli ona okazała się niewarta zachodu...

112

Odp: Jak zyć po zdradzie?

A Ty nigdy nikogo nie kochałaś? Ja kochałam i się odkochałam, stąd wierzę, że się da.

113

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Nawet bardzo, ale to nie jest tak jak w małżeństwie, zwłaszcza jak są dzieci... Wtedy łatwiej si9e odciąć od przeszłości, a tutaj oni ciągle się widują. Ja tam twierdzę, że dopiero co z oczu, to z serca i człowiek się "odzwyczaja"...

114

Odp: Jak zyć po zdradzie?

[quote=Ksymena]Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak do końca można się odkochać po ładnych paru latach małżeństwa, nawet jeśli ona okazała się niewarta zachodu...[/quote]
wtedy się nienawidzi

115

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Hmmm... U mojego partnera daleko do nienawiści wobec byłej... i nie chciałabym, żeby negatywnymi emocjami rujnował sobie zdrowie, ale oczekiwałabym większej obojętności na nią...

116

Odp: Jak zyć po zdradzie?

[quote=Ksymena]Nawet bardzo, ale to nie jest tak jak w małżeństwie, zwłaszcza jak są dzieci... Wtedy łatwiej si9e odciąć od przeszłości, a tutaj oni ciągle się widują. Ja tam twierdzę, że dopiero co z oczu, to z serca i człowiek się "odzwyczaja"...[/quote]
Trochę w tym racji jest, ale wiesz, w tym wypadku bardzo ucierpiała męska duma - kobieta wybrała innego pod nieobecność męża, takie coś zazwyczaj zraża do samej śmierci.

117

Odp: Jak zyć po zdradzie?

[quote=eva45][quote=Ksymena]Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak do końca można się odkochać po ładnych paru latach małżeństwa, nawet jeśli ona okazała się niewarta zachodu...[/quote]
wtedy się nienawidzi[/quote]
Racja, przecież rozpad związku to zawsze czyjaś krzywda, a krzywda boli i zmienia nastawienie do człowieka, który jest jej przyczyną.

Nie pamiętam kto to powiedział, ale jakiś wielki człowiek, więc przytoczę: "Najbardziej obcy są dla nas ci, których kiedyś kochaliśmy."

118

Odp: Jak zyć po zdradzie?

[quote=Ksymena]Hmmm... U mojego partnera daleko do nienawiści wobec byłej... i nie chciałabym, żeby negatywnymi emocjami rujnował sobie zdrowie, ale oczekiwałabym większej obojętności na nią...[/quote]
A co jeśli ona będzie mu utrudniać kontakty z dziećmi, bo stwierdzi że on nie jest dla niej dostatecznie miły? Albo nie będzie chciała z nim rozmawiać o dzieciech?

119

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Dzieci to paskudna karta przetargowa przy rozwodach. ..

120

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Po rozwodzie nie jest lepiej. zazdrość o to, że dzieci lubią nową partnerkę ojca i lęk ojca przed tym, że inny facet - nowy partner byłej żony będzie miał je na codzień, będzie dla nich niemal ojcem.

121

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Albo ze np. moze je bić lub molestować...

122

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Też. Ale powoli staje się to tak powszechne, piszę o rozwodach, że dla dzieci takie sytuacje stają się znośniejsze. W mojej klasie 1/3 to były dzieci z rozbitych rodzin.

123

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Właśnie rozwód staje się coraz powszechniejszy lub brak ślubu.

124

Odp: Jak zyć po zdradzie?

Jak żyć po zdradzie? Na pewno ciężko. Wszystko zależy też od tego, czy ta druga osoba wie, czy też nie.

125

Odp: Jak zyć po zdradzie?

[quote=emilia_s292]Właśnie rozwód staje się coraz powszechniejszy lub brak ślubu.[/quote]
Jak sie słyszy ciagle o rozwodach to ochota na slub przechodzi...