Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 21 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Sęk w tym, że mam 25 lat, a jakiś czas temu nie chcieli mi bez dowodu alkoholu sprzedać. Ale gdybyś zobaczyła minę jaką zrobiła sprzedawczyni kiedy sprawdziła dowód... hahaha
Moja koleżanka, starsza ode mnie wygląda tak, że kiedy czekała na siostrę pod szkołą i paliła papierosa złapał ją nauczyciel i chciał wysłać do dyrektorki.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-05-20 16:34:50)
Ale jazda... To ja aż tak nie mam, ale zdarza się czasem, że na dyskotekę nie wejdę bez dowodu:)
U mnie na dyskotekę wpuścili 16-latkę bez pytania o dowód, a 20-latki nie wpuścili, bo dowodu nie miała przy sobie.
Cóż, ja tam nie mam znajomości, więc noszę dowód ze sobą:)
[quote=JoannB]Taaak, najłatwiejsi wtedy są...[/quote]
tak, chcą się sprawdzić
[quote=JoannB]A nie boisz się, ze będzie chciał się sprawdzić z jeszcze młodszą? Jeden taki co sobie ostrzył na mnie ząbki, to miał 6 lat młodszą żonę, zadbaną i w ogóle... A i tak patrzył na boki... (ponoć wcześniej nie był taki... Może naprawdę się we mnie zakochał..."?[/quote]
po prostu miał chęć na skok w bok
[quote=niechcemisie]Zdarza się. Ale tak samo mogłoby się zdarzyć mi - poczuć chęć na młodszego.
Ale żadne z nas raczej to nie spotka, bo oboje potrafimy mocno kochać.[/quote]
kocha się raz, potem drugi i trzeci i znów...
[quote=eva45][quote=JoannB]A nie boisz się, ze będzie chciał się sprawdzić z jeszcze młodszą? Jeden taki co sobie ostrzył na mnie ząbki, to miał 6 lat młodszą żonę, zadbaną i w ogóle... A i tak patrzył na boki... (ponoć wcześniej nie był taki... Może naprawdę się we mnie zakochał..."?[/quote]
po prostu miał chęć na skok w bok[/quote]
Może i tak, ale trochę się zachowywał jak szesnastolatek, nawet nigdy nie powiedział komplementu tak wprost, ale wszystko miał tak wypisane na twarzy, że nic nie musiał mówić... nie sądziłam, że mając na karku prawie 40 lat (te słynne 39 i pół miał dokładnie!) można tak się zadurzyć. Śmieszył mnie trochę, trochę nie dowierzałam..., a jednak - to go już ponad 5 lat trzyma...
Każdy facet zawsze marzył i marzyć będzie o zabawie z dwiema kobietami. Nawet jeśli jest w związku to uwierzcie, że patrzy na swoją partnerkę, która nadal go podnieca, ale myśli jak to cudownie byłoby aby dołączyła do niej jej przyjaciółka... Facetowi to naprawdę nie przeszkadza kiedy dwie kobiety pieszczą i dotykają, może nawet traktuje to jako pewnego rodzaju edukację?
No, od kobietek można się wiele nauczyć, zwłaszcza od tak wyrafinowanych jak my tutaj... 
[quote=JoannB][quote=eva45][quote=JoannB]A nie boisz się, ze będzie chciał się sprawdzić z jeszcze młodszą? Jeden taki co sobie ostrzył na mnie ząbki, to miał 6 lat młodszą żonę, zadbaną i w ogóle... A i tak patrzył na boki... (ponoć wcześniej nie był taki... Może naprawdę się we mnie zakochał..."?[/quote]
po prostu miał chęć na skok w bok[/quote]
Może i tak, ale trochę się zachowywał jak szesnastolatek, nawet nigdy nie powiedział komplementu tak wprost, ale wszystko miał tak wypisane na twarzy, że nic nie musiał mówić... nie sądziłam, że mając na karku prawie 40 lat (te słynne 39 i pół miał dokładnie!) można tak się zadurzyć. Śmieszył mnie trochę, trochę nie dowierzałam..., a jednak - to go już ponad 5 lat trzyma...[/quote]
tacy są właśnie mężczyźni w wieku 40 lat i nic innego nie należy się spodziewać - i wcale nie chodziło o ciebie, tak samo będzie się zachowywał przy każdej okazji
[quote=JoannB]No, od kobietek można się wiele nauczyć, zwłaszcza od tak wyrafinowanych jak my tutaj... [/quote]
jak jeszcze dłużej popiszemy...to jeszcze więcej się nauczymy...
mi jeszcze się coś takiego nie przydarzyło
[quote=eva45][quote=JoannB]Taaak, najłatwiejsi wtedy są...[/quote]
tak, chcą się sprawdzić[/quote]
czy jeszcze mogą
Mój wie czym by się to skończyło. Proponowałam mu, niby ok, ale w końcu się nie zgodził i zrezygnował.
Chwilowo nie mam ochoty na trójkąciki - on też nic nie sugerował 
I dobrze. Teraz jesteśmy na takim etapie z moim, że nie ma prawa zasugerować, bo bym go zniszczyła.
[quote=niechcemisie]I dobrze. Teraz jesteśmy na takim etapie z moim, że nie ma prawa zasugerować, bo bym go zniszczyła.[/quote]
fakt - jakby mój zaproponował, to ... no nie wiem jakby się to skończyło
jakoś tak: @#$%^&*(_^!!%^&%$# 
nooo, bardzo rzeczowo
[quote=niechcemisie]nooo, bardzo rzeczowo [/quote]
propozycja no...no...
No, taka propozycja to jak pozew o rowód w formie ustnej.
Ale facet tego nie wyczuwa, on po trupach do celu... A wielu ma takie fantazje, oj wielu! i rozwód mogą zaryzykować, żeby je spełnić!
Za zdradę powinny być średniowieczne kary - obcięcie genitaliów.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-06-10 07:40:08)
[quote=niechcemisie]Za zdtradę powinny być średniowieczne kary - obcięcie genitaliów.[/quote]
jakby tak obcięli jednemu czy drugiemu to reszta może by w końcu się opamiętała
[quote=niechcemisie]Za zdtradę powinny być średniowieczne kary - obcięcie genitaliów.[/quote]
a kobiecie co? zaszycie... ???
Strony Poprzednia 1 … 6 7 8 9 10 … 21 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
