Temat: Toruń
Poznam osoby 30-40 lat z Torunia/okolic, bez związku, które są w miarę szczęśliwe lub przynajmniej "ok" ze swoim życiem. Podzielcie się ze mną swoją receptą, proszę:). Żeby "wyjść do ludzi", znaleźć przyjaciół i jakieś społeczne "ciepło" trzeba mieć pogodne usposobienie i być zadowolonym ze swojego życia, a czasami tak o to trudno, kiedy w środku dolega smutek i samotność. I tak zamyka się błędne koło. Będę wdzięczna za odpowiedzi. A może ktoś tutaj również szuka przyjaciół w tym wieku?
Dobrego dnia:)