Temat: Podsumowanie roku
Co roku o tej porze robię sobie takie prywatne podsumowanie kończącego się roku. Jaki był? Taki jak większość mojego życia.... Owszem, zdałam co prawda pewien egzamin, który przybliża mnie do uzyskania prawa wykonywania wymarzonego zawodu, odbyłam 2 krótkie wyjazdy wakacyjne. Trochę poprawiła się moja sytuacja finansowa, choć nadal nie jest na takim poziomie jak bym chciała, mimo że nie mam jakichś nadzwyczajnych wymagań. Pojawił się również pewien promyczek nadziei w postaci osoby, co do której czuję, że czekałam na nią przez całe życie. Mam nadzieję, że przyszły rok przyniesie w tej kwestii pewne zmiany, na które czekam od tak bardzo dawna. A jak u Was wypada takie podsumowanie?:)