Odp: kąpiele - żele, płyny, olejki
no to chyba się skuszę na takie mydełko
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
no to chyba się skuszę na takie mydełko
sobie kupić to mi szkoda kasy, ale komuś na prezent to myślę, że fajne, tym bardziej, że wiele z nas nie pozwoli sobie na taki zakup, a jak się dostanie to jest radocha
mnie to pewnie byłoby szkoda używać, mam tak z niektórymi rzeczami
ooo, tak to ja zawsze prawie mam - jak coś dostanę to stoi na półce, bo mi szkoda... jak już swoje odstoi i się na patrzę, to dopiero wtedy się za to zabieram... z ubraniami np. mam tak, że jak coś kupię to wisi NA szafie przez 2 dni żebym mogła się naogladać i nacieszyć...
nie z ubraniami to ja tak nie mam .... nakładam od razu i paraduje ale z komsetykami mam to samo muszą swoje odstać
zależy co, często coś chomikuję i układam po szafkach, a czasem na odwrót nakładam jeszcze w sklepie; nie mam regularnego sposobu na cudeńka...
Cos w tym jest.
Ale nie zawsze tak mam.
niektóre rzeczy smakują na "gorąco".
ja jakieś fajniejsze zostawiam na wyjątkowe dni np. wygrany zestaw zostawiłam do użytku na świeta
[quote=biedroneczka4]ja jakieś fajniejsze zostawiam na wyjątkowe dni np. wygrany zestaw zostawiłam do użytku na świeta[/quote]
o, no właśnie - ja też czekoladowy olejek wygrałam i czeka na świąteczną ciepłą atmosferkę
Ja też mam swoje ulubione które zostawiam na specjalne okazję
Wyjątkowe rzeczy na wyjątkowe okazje.
najlepiej jest jak przychodzi gwiazdka - wtedy wszystkie prezenty leżą na komódce przez tydzień, a ja napawam nimi oczy a mąż się ze mnie śmieje...
he he he a ja tylko 1 dostaję - i to zawsze przed czasem,
czemu przed czasem?
a ja zawsze dostaję prezent urodzino-gwiazdkowy i mąż tak samo, nie ma sprawiedliwości u mnie, o nie!
[quote=a.filipowska]czemu przed czasem?[/quote]
bo mam takiegoi sierotę .... niby jest ze mną już 6 rok po ślubie, a woli dać kasę i mieć problem z głowy, a ja tak bardzo chciałabym coś dostać pod choinkę, taką niespodziankę
[quote=a.filipowska]
o, no właśnie - ja też czekoladowy olejek wygrałam i czeka na świąteczną ciepłą atmosferkę [/quote]
o kurcze... też bym chciała wygrać czekoladowy olejek... albo piernikowy
Ja mam waniliowy, pomarańczowy i różany i migdałowy.
Za różami nie przepadam (zapchem) więc mogę sie wymienić nawet nie otwarty jeszcze
[quote=asiula83][quote=a.filipowska]czemu przed czasem?[/quote]
bo mam takiegoi sierotę .... niby jest ze mną już 6 rok po ślubie, a woli dać kasę i mieć problem z głowy, a ja tak bardzo chciałabym coś dostać pod choinkę, taką niespodziankę[/quote]
doskonale cię rozumiem - ja uwielbiam niespodzianki i moment rozpakowywania prezentów pod choinką ponieważ babcia moja już sama nie kupuje to daje kaskę mojej mamie, a ta mnie zawsze pyta czy chcę sobie sama coś kupić i kończy się tak, że mama kupuje, a ja potem mam radochę
ciekawa jestem że jesteśmy takie fajne sroczki prawdziwe kobietki ktore uwielbiają kosmetyki i cieszą sie nimi ja to wprost uwielbiam i jako prezenty też mnie cieszą!
mnie też - ogólnie wolę prezenty praktyczne od jakichś takich mniej praktycznych
chyba każdy woli praktyczne prezenty niż takie, z którymi nie wiadomo co zrobić
a ja wogóle lubię prezenty, to takie przyjemne, nawet jak tylko głupotka
[quote=angelcity89]chyba każdy woli praktyczne prezenty niż takie, z którymi nie wiadomo co zrobić [/quote]
ja na pewno
kiedyś miałam taką śmieszną sytuację, bo dostałam od kolezanki "takie coś" z gliny, ucieszyłam się super dziekuję itd. ale siedzę i myślę CO TO kurcze JEST? koleżanka wyszła, ja stoję z tym w ręku żegnam się z nią, zamykam drzwi odwracam się i wchodząc do pokoju potknęłam się i mi to upadło trochę głupio, ale... problem z głowy
szczerze, cieszę się ze wszystkiego, ale nie lubię takich kurzołapów - zwłaszcza, że mam astmę, więc ... ty,m bardziej, zawsze je jednak trzymam w szafie
Tych najpięknie pachnących
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 … 11 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź