Odp: Gdzie chodzicie w weekendy na imprezy?
Co myślicie o nadużywaniu alkoholu przez małoletnich? Szczególnie na imprezach?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Co myślicie o nadużywaniu alkoholu przez małoletnich? Szczególnie na imprezach?
kiedys poruszyłam ten temat i zostawie to bez komentarza.
Ciesze sie, ze w coraz większej liczbie imprezowni w Gdyni sparwdzają dowód i są kluby gdzie moga wejść ludzie od 21 roku zycia.
Chociaż za tzw lodzika to czesto ochoniarze wpuszczaja nawet 14stki...
Mnie się to wszystko ledwo mieści w głowie.
Albo jestem taka stara, albo świat staje do góry nogami.
A pijana kobieta to najkoszmarniejszy z koszmarów.
Jestem matką i moja reakcja jest bardzo nerwowa choć nie mam takich problemów z dorastającymi córkami
biedroneczka nie chce cie denerwować ale cesto gesto takie grzeczne w domu córki wyprawiają różne ciekawe rzeczy...
Na razie jestem czasowo w domu nie pracuje w zawodzie a wiec na dziewczyny mam oko i raczej wiem co robią a tak ogólnie są jak ja domatorkami nawet moją 15 starszą nie wygonisz na spacer .
zgadzam się z malenką - często te trzymane pod kloszem w którymś momencie postanawiają się wyszaleć... choć oczywiście nie zawsze
a gdzie bawiłyście się wczoraj lub gdzie idziecie w sobotę?
Znam przypadek gdy znajoma chwaliła się, że przeleciała 5 facetów na jednej imprezie, a potem płakała szukając ojca swojego dziecka, które właśnie zostało poczęte na tej imprezie...
i jaki wstyd - do 5 facetów wysyłasz pismo, żeby się zjawił na test ojcostwa ......
pytanie czy jeszcze znasz wszystkich pięciu...
Za chwilę bezmyślność płaci się póżniej przez reszte życia
a najgorzej później ma dziecko - wstyd za bezmyślność matki
nie rozumiem talkich zachowań... najgorsze jest to,że właśnie zawsze płaca za to dzieci. I nie zawsze tak się zachowują tylko nastolatki - pewien taki bardzo daleki kolega męża w wieku 26 ma już 3 dzieci, rodziły się prawie jedno po drugim, mieszkają z żoną w jednym obskurnym pokoju w obskurnej dzielnicy, ona nie pracuje, on zarabia ledwo co... i fajnie, że kochają dzieci, tylko uważam, że to przesada - bo w jakich warunkach zyją te dzieci?? niestety, pieniądze jednak są w życiu ważne... I wydawać by się mogło, że dorośli ludzie, że odpowiedzialni... a nie wiedzą co to antykoncepcja.... (wszytskie dzieci nie były wyczekiwane i planowane)....
Ja zorganizowałam w ten piątek babski wieczór z przebierankami, uwierzcie, bawiłyśmy się do 3 nad ranem: był króliczek, kobieta-mysz, wiejska gospodyni oraz Crystal z DYNASTII aha no i kelnereczka tez była - babskie wieczory to coś wspaniałego, kolejna impreza już zaplanowana na 15 stycznia, a Wy lubicice taki szalone imprezki?
u mnie to raczej trudno zebrać więcej niż 2 pary w jeden wieczór, więc aż takich szaleństw nie ma...
Bez wględu na to gdzie znajdziemy się w tę Sylwestrową Noc wszystkim zyczę udanej zabawy i spełnienia wszystkich marzeń w Nowym Roku 2010
ja tam zawsze mówię, oby nie było gorzej
Ja ostatnio wolę tzw domówki
bo każdy powinien świętować tak jak lubi to najlepsza definicja świętowania wg mnie
15 stycznia wielka babska imprezka! Zorganizowaliśmy tym razem wieczór kabaretowy, każda z nas ma z druga koleżanka przygotować jakieś skecze i dowcipy, ja z Anią przygotowaliśmy dowcipy o kelnerach, mam nadzieję, że się uda.
PS jak znacie jakieś kawały o kelnerach to błaaaagam Was o pomoc i przesłanie do mnie w prywatnej wiadomości lub tu na forum z góry dziękuję. Oczywiście opowiem jak się udała impreza!!!!
o kelnerach to raczej nie znam poszukaj w internecie
życzę powodzenia,
moje imprezy jakoś nigdy nie mają ustalonego scenariusza
U nas wkrótce kabaret ma być jakiś znany chciałabym pójść, ale nie wiem jeszcze jaki, zobaczę!
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź