Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Przyznam się , ze w tym temacie jestem totalny leń ... jeszcze rok temu przez całe wakacje śmigałam na rolkach , pół roku temu przez całą zimę jeździłam na rowerku stacjonarnym i kręciłam się na hulaj-hopie ... teraz jedyny sport jaki uprawiam to taniec w dyskotece ( jeśli to można nazwać sportem ) i bieg 100 m by zdążyć na autobus 
A jak to jest z Wami ?
Biegi na busa 
to wyczynowo
Siłka średnio 2 razy w tyg
w wakacje rolki i spacery
mysle tez o zakupie roweru 
jak sprintem zasuwam to prawie wyczynowo
rower - dość intensywnie (znaczy długodystansowo)
ale zanim się połamałam (znaczy mój kręgosłup) to jeszcze rolki i nałogowo siłka i aerobik
teraz jeszcze tylko gimnastyka mi została, nawet na ten rower chirurg krzywo patrzy 
ja dopiero planuję zacząć ćwiczyć:D bo nie wystarcza mi bieg do autobusu:P
mam w planach zacząć systematycznie biegać po parku, myślę o zakupie hula-hop i skakanki, od czasu do czasu ćwiczę jogę, ale zamierzam zmienić to w systematyczne ćwiczenia;) znalazłam też zestaw ćwiczeń dla leniwych przed telewizorem:P oto niektóre:
- Usiądź na brzegu kanapy. Dłonie połóż z tyłu głowy. Wyprostuj plecy. Następnie rób skręty tułowia, ciągnąc raz lewy, raz prawy bark do tyłu, najdalej jak potrafisz.
- Weź w dłoń książkę, butelkę wody mineralnej lub hantel. Wyprostuj rękę nad głową, po czym nie zmieniając położenia ramienia, opuszczaj i unoś przedramię. Dłonią lewej ręki podtrzymuj ramię tej, która ćwiczy. Plecy cały czas wyprostowane. Powtórz 10 razy i zmień ręce.
- Połóż się na prawym boku. Głowa niech spoczywa na prawej dłoni. Lewą ułóż płasko przed sobą, na wysokości klatki piersiowej. Lekko zegnij w kolanie prawą nogę. Lewą wyprostuj, unieś na wysokość ok. 50 cm i opuść jak najniżej, ale staraj się nie dotknąć kanapy. Powtórz ok. 20 razy, połóż się na lewym boku i zacznij ćwiczyć prawą nogą.
- Siedząc niezbyt głęboko na kanapie, oprzyj dłonie tuż na jej krawędzi, blisko ud. Nogi wyprostuj przed sobą. Mocno opierając się na dłoniach, staraj się jak najwyżej unieść złączone nogi. Nie zginaj ich w kolanach. Powtórz kilka razy, odpocznij i wznów starania. Ćwicząc, nie pochylaj się.
- Siedząc tuż przy brzegu, postaw stopy 50-60 cm przed kanapą. Dłońmi złap siedzisko. Unieś nieco biodra i opuść je nisko przed kanapą, po czym wróć, ale spróbuj nie siadać. Powtórz 5 razy. Staraj się trzymać łokcie blisko tułowia.
że Wy dziewczyny macie czas i chęci by chodzić na siłownie , aerobik ...
podziwiam
chęci może są, czas też się znajdzie, najgorzej jest z motywacją by wstać z ciepłego łóżeczka i iść pomęczyć się godzinę:P
Ja podnoszę ciężar kilkadziesiąt razy dziennie (moja córka)
Biegam kilka kilometrów dziennie (za małą)
Spaceruje z wózkiem codziennie
Jak jest ciepło to jeżdzimy na rowerze
Jeżdżę na rowerze jak syn mnie wyciągnie bo samej mi sie nie chce .
Kiedyś jeździłam z koleżanką ale niestety zrezygnowała bo ogarnęło ją totalne lenistwo
Oprócz tego biegam ale to raczej z przymusu i z braku czasu
biegusiem do sklepu ,ze sklepu ,do przedszkola itp
wciąż w biegu
kiedyś jeździłam na rowerze, teraz tylko spacerki z pieskiem
a ja w podstawówce trenowałam gimnastykę artystyczną
stąd pewnie teraz ta "konieczność" robienia czegokolwiek innego niż siedzenie przed kompem, pranie, sprzątanie i gotowanie 
Sporty ekstremalne - przy miotle i zmywaniu bodłóg, biegi dosklepu, a potem noszeie ciężarów i sport kontaktowy - małżeński.
[quote=pinkmause]Sporty ekstremalne - przy miotle i zmywaniu bodłóg, biegi dosklepu, a potem noszeie ciężarów i sport kontaktowy - małżeński.[/quote]
hi hi hi a ja jeszcze biegi przełajowe ... gdy się spieszę a musze skakć, zeby zabwek dla dzieciaków nie połamac lub co gorsze ... nie wywinąć orła
to raczej bieg z przeszkodami:P
a ja wyczaiłam siłownię dla kobiet i postanowiłam się zapisać:D
Jeżdżę na rowerku stacjonarnym w domu, a w lecie na zwykłym rowerze.
A ja teraz gimnastyka i tyle. Po kontuzji nogi nie mogę biegać i uprawiać żadnych sportów dynamicznych i aerobiku. Ani mojego boksu kochanego. Ach, nawet tańczyć nie mogę z tą moją drewnianą nogą. Już od trzech lat
Ja kupiłam sobie HUla-hop i kręcę.
Ile kosztuje takie hula hop?
myślę, że w 20 zł się zmieścisz, to w końcu tylko kawałek plastiku ....
a ja powinnam mieć gdzieś swoje, bo będąc w szkole średniej jeszcze kręciłam i z tego co pamiętam nie wyrzucałam go
Ja za swoje (różowe) zapłaciłam 5,50.
O, to tanio.
Mi się marzy worek treningowy i rękawice. Tylko nie mam go gdzie umieścić. No i to kolano. Mialam pozrywane ścięgna, założyli mi taki gips, że moghłam włożyć rękę i drapać się po kolanie. potem miałam prktykę w salonie fryzjerskim, gdzie była bardzo śliska podłoga i ciągle coś mi się z nim dzialo, ale uznałam, że przejdzie. Dopiero koleżanka powiedziała mi że miała to samo i choć gips był ok, to nadal miała problemy z tą nogą i okazało się, że powinni to od razu zoperować. poszła na operację i ma spokój. Mnie też chcieli operować, ale uznali, że się jednak obejdzie.
To mojemu mężowi kiedys wypadł bark jak poraził go prąd. Był od pasa w górę w gipsie. I teraz wystarczy, że małą podniesie do góry to juz mu wypada. Musi się za to wziąć i też zoperować.
Ja biegam po lesie, jeżdżę na rowerze zwykłym, a w zimie na rowerze stacjonarnym.
Gram w piłkę, uprawiam sztuki walki, aktualnie trenuję tajski boks, trenowałem też capoeirę i tak amatorsko brazylijskie ju jitsu, judo i boks.
Capoeirę polecam kobietom, które lubią tańczyć i jednocześnie chcą wyrzeźbić swoje mięśnie lub schudnąć. Treningi są bardzo przyjemne, rozluźniające, przy muzyce (często granej na żywych instrumentach)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
