1

Temat: Niezrozumienie wśród ludzi

Człowiek jest jak czołg, tylko wyposażony w mózg karmiący się stereotypami. Myli się co do ludzi, jeszcze zanim ich spotka, jeszcze kiedy planuje spotkanie; potem myli się w trakcie spotkania; a na koniec wraca do domu, opowiada o spotkaniu trzeciej osobie i myli się po raz kolejny. Ponieważ inni z reguły mylą się tak samo co do nas, cały proces komunikacji jest jedną wielką fatamorganą, wypraną z realizmu, porażającą farsą błędnej percepcji.
Jakie macie spostrzeżenia na ten temat?

2

Odp: Niezrozumienie wśród ludzi

Człowiek zwalcza w sobie powierzchowność, płytkość, żeby wyjść do ludzi bez wygórowanych oczekiwań, bez balastu nadziei, nie jak czołg - człowiek wychodzi do ludzi w zamiarach pokojowych, odnosi się do ludzi, jak do równych sobie. Wtedy może liczyć na zrozumienie.

3

Odp: Niezrozumienie wśród ludzi

Część osób myśli inaczej niż pozostała masa społeczeństwa i z czasem pozostają sami ze swoimi sprawami, ludzie nie chcą z nimi utrzymyewać kontaktów... Wydają im sięzgorzkniali, nieco nienormalni, czasem wszbudzają zażenowanie, bo uświadamiają innym absurdalność naszej egzystencji...

4

Odp: Niezrozumienie wśród ludzi

Zwykle tacy nierozumiani ludzie też nie rozumieją innych, bo żyją w swoim świecie...

5

Odp: Niezrozumienie wśród ludzi

Albo trafiają do sekty, która udaje że ich rozumie....

6

Odp: Niezrozumienie wśród ludzi

Rzeczywiście mogą stanowić łatwy łup dla sekt, bo jednak każdy z nas chce zaspokoić potrzebę przynależności. Wyobcowani znajdą w sekcie złudę akceptacji.