Temat: Niezrozumienie wśród ludzi
Człowiek jest jak czołg, tylko wyposażony w mózg karmiący się stereotypami. Myli się co do ludzi, jeszcze zanim ich spotka, jeszcze kiedy planuje spotkanie; potem myli się w trakcie spotkania; a na koniec wraca do domu, opowiada o spotkaniu trzeciej osobie i myli się po raz kolejny. Ponieważ inni z reguły mylą się tak samo co do nas, cały proces komunikacji jest jedną wielką fatamorganą, wypraną z realizmu, porażającą farsą błędnej percepcji.
Jakie macie spostrzeżenia na ten temat?