Temat: Ile za pranie sukni ślubnej?
Już po weselu, a suknia ślubna została. Postanowiłam ją sprzedać- najpierw jednak muszę oddać suknię do pralni. Ile kosztuje wypranie sukni? Czy któraś z Was oddawała suknię do pralni?
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Ok. 100 zł, ale zależy też z czego jest zrobiona i w jakim stanie, za bardziej poplamioną zapłacisz więcej
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
75 zł płaciłam w Warszawie - i to była stała stawka z dowozem.
Nie widziałam nigdzie takiego info, że stawka zależy jeszcze od czegoś dodatkowo.
Tak więc - porządnie szukajcie.
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Sądzę, że ty tej pralni to nawet na oczy nie widziałaś, a stawka za pranie jest tak atrakcyjna, że nie chcą się nią na stronie podzielić. Pewnie obawiają się zbyt dużej ilości klientów hehe ;-)
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
rikela - poważnie? Z czego to wynika? Sporo miejsc w tym czasie widziałam i nikt takiej stawki nie proponował.
Z czego ona wynika?
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
jak tak czytam to strasznie mało. Ja zapłaciłam 200zł za pranie sukni!
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Może miała dużo tiulu i jakieś trudne plamy?
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
A czy to ważne z czego wynika? Skoro ktoś ogarnia mi to pranie naprawdę tak jak trzeba to nie widzę powodów do tego, żeby szukać, kombinować. Za 75 zł masz upraną suknię z dowozem na miejsce, nie sądzę, żeby dało się to samo ogarnąć taniej i na tak samo dobrym poziomie.
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Też tego nie rozumiem. Ludzie, w jakim celu przepłacacie?
Działajcie trochę bardziej logicznie. Skoro pranie jest dobrze robione i mniej kosztuje, to po płacić za to samo więcej?
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Za niektórymi nie trafisz. Masz też i takich, którzy jeśli cokolwiek zlecają, to wyłącznie w znanej marce i tak płacą więcej. Nie ma w tym logiki, ale co kogo to obchodzi? Ja piorę tam, gdzie ma to sens.
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Warto szukać promocji, widzę że czasem są np. w pralniach w marketach.
Odp: Ile za pranie sukni ślubnej?
Lepiej chyba sprzedać niepraną, niż płacić jeszcze za pranie...