Na sklepowych półkach znajdziemy bardzo dużo przeróżnych farb do włosów: mamy pełen wybór ich rodzajów, odcieni, marek. Ale czy wybór właściwej farby jest taki prosty, jak by się mogło wydawać?
Farbowanie włosów ożywia nasz własny kolor, który często postrzegamy jako nudny lub ponury, oraz kryje siwe włosy, czyli takie, którym brakuje melaniny, czyli pigmentu (barwnika). Siwizna może pojawiać się już u osób w wieku 20-30 lat. Najpierw na pojedynczych włosach, by później pokrywać coraz większą powierzchnię głowy. W wieku 50 lat często już co drugi włos jest siwy. Jeśli chcemy, by wtedy siwych włosów nie było widać, z pomocą przyjdzie tylko farba o najwyższym – trzecim – stopniu trwałości koloru. Te z kategorii pierwszej i drugiej, czyli kolory zmywalne i półtrwałe, jedynie nałożą się na siwiznę naszych włosów i zostaną szybko zmyte. Co innego bardziej agresywne farby o trzecim stopniu trwałości. Ich cząsteczki barwnika wnikają we wnętrze włosa. Dobry produkt powinien zafarbować każdy włos z osobna w taki sam sposób, niezależnie od tego, czy jest w nim jeszcze pigment czy też nie. Takie są przynajmniej obietnice, które producenci umieszczają na opakowaniach oraz zdjęcia skali odcieni, jakie możemy uzyskać, a także slogany w rodzaju „perfekcyjne pokrycie siwych włosów”. Z pokryciem siwych włosów bywa różnie. Zacznijmy w ogóle od tego, że nie każdemu pasuje całkowite, perfekcyjne pokrycie siwizny. Wiele osób uważa taki efekt za sztuczny. Jednak producenci farb do włosów zgodnie obiecują nam stuprocentowe pokrycie siwych włosów. Czy spełniają te obietnice?
Jeśli sama farbujesz włosy, wypadnie to taniej niż u fryzjera. Ale aż cztery z 16 przetestowanych farb* (m.in.: Aldi/Kür, Aldi/Kyrell, Granier, Londa, L’Oréal, Rossmann/Akcent, Schwarzkopf, Wella) o odcieniach brązu i kasztanowych wypadły jedynie miernie. Niestety żadnej z farb nie można było przyznać oceny bardzo dobrej za dokładność koloru. Dwie były pod tym względem mierne, a jedna wręcz niedostateczna. Generalnie odcienie kasztanowe uchodzą za trudniejsze do uzyskania od brązowych. Dlaczego? Wpływa na to dodatek nuty czerwonej. Ale w naszym teście z dokładnością koloru problem miała zarówno część farb brązowych, jak i kasztanowych.
Z testu, który przeprowadziła niemiecka Fundacja Warentest, także wynika, że wybór dobrej farby do włosów, przynajmniej jeśli kupujemy odcienie czerwone, do prostych nie należy. W teście wzięło udział ponad 300 ochotniczek, które użyczyły swoich głów w imię nauki, aby badacze mogli porównać 15 farb do włosów dostępnych w sklepach. Wynik testu nie był zbyt pozytywny, bo jeśli w skomplikowany sposób nakładamy na głowę tyle chemii, ile mieszczą w sobie farby do włosów, to spodziewamy się, że przynajmniej odcień będzie taki, jakiego oczekujemy. Przecież koloru nie da się od razu zmyć z włosów, jeśli uznamy, że wyszedł źle. A tymczasem w teście rzadko zdarzało się, by zafarbowane włosy miały taki odcień, o jakim producent informuje nas na opakowaniu. A po czterech tygodniach po czerwonej barwie już niewiele na głowie zostawało. Fryzjerzy wiedzą to doskonale: efekt farbowania zależy również od struktury włosów. Chodzi o to, że delikatne, cienkie włosy z reguły lepiej przyjmują kolor od włosów grubszych. Również na włosach zniszczonych kolor, jaki uzyskujemy, jest często inny niż się spodziewamy. Widać to wyraźnie na pasemkach wyblakłych na słońcu i na rozdwojonych końcówkach. Choćby z tego powodu konieczne jest wykonanie licznych prób w praktyce, aby można było wystawić wiarygodną ocenę farbie.
Podczas gdy kolor na opakowaniu farby zawsze wygląda pięknie, musisz pamiętać że farbowanie włosów naprawdę wykorzystuje skomplikowane reakcje chemiczne. Jakikolwiek kolor, który nakładasz na twoją głowę łączy się z twoim naturalnym kolorem, tworząc rezultat końcowy. Spróbuj wziąć dwie kredki świecowe i kolorując spróbuj zamalować czarny kolor używając żółtej kredki. Wkrótce zrozumiesz dlaczego to nie działa. Nie uzyskasz w ten sposób pięknego blondu! Następnie powinnaś rozważyć pewne zasady dotyczące koła barw. Żółty z niebieskim tworzy zielony, więc jeśli jesteś blondynką i nałożysz jasny, chłodny odcień czerni (na bazie niebieskiego) na włosy, możesz również skończyć z zielonym kolorem na głowie. Jednak stosując się do kilku zasad i dzięki odrobinie wiedzy dotyczącej kolorów, możesz otrzymać dokładnie taki odcień jakiego pragniesz. Pamiętaj, że salony fryzjerskie mogą skorygować pewne błędy w sztuce koloryzacji, mogą też jednak je popełniać. Dlatego też wybór specjalisty jest tak istotny.
Istnieje międzynarodowy system służący do określania poziomu koloru twoich włosów, 1 to odcień najciemniejszy (czarny), zaś 10 najjaśniejszy (blond). Dopasuj odcień twoich włosów (bądź odrostów jeśli były wcześniej farbowane) do palety barw włosów. Postaraj się odnaleźć tą, która najbardziej przypomina stopień ciemności twoich włosów… nie koniecznie ich odcień, który może być ciepły (czerwony), chłodny (popielaty), bądź neutralny. Proces koloryzacji włosów, który wykorzystuje jakąkolwiek ilość nadtlenku wodoru (który niektóre częściowo-trwałe formuły mogą zawierać) pozwoli ci otrzymać podstawowy naturalny barwnik twoich włosów. Naturalnie wyglądający odcień, który jawi się jako twój kolor nie jest prawdziwy, jeśli przyjrzymy mu się z perspektywy chemii. Pomyśl o nim jako o wierzchniej warstwie, która jest zerwana, a w ukryciu czają się odważne barwy i miedziane odcienie twojego podstawowego barwnika.
Paleta kolorów jest uniwersalną tabelą pokazującą jak wszystkie koloru są stworzone z zaledwie trzech podstawowych kolorów.
1) Kolory podstawowe – czerwony, żółty i niebieski. Zmieszanie wszystkich trzech kolorów podstawowych w równych proporcjach stworzy kolor brązowy.
2) Kolory drugorzędne – pomarańczowy, zielony i fioletowy. Kolory drugorzędne powstają ze zmieszania 2 podstawowych kolorów:
Paleta kolorów jest tak istotna ponieważ wszystkie kolory włosów składają się z różnych proporcji barw podstawowych (czerwony, żółty, niebieski). Paleta wyraźnie ilustruje, które kolory wzajemnie się neutralizują… wybierz kolor podstawowy, który chcesz zneutralizować, a następnie spójrz po przekątnej, aby zobaczyć przeciwstawny kolor drugorzędny. Zatem tworzenie neutralnego odcienia osiągane jest poprzez zniwelowanie podstawowego barwnika za pomocą przeciwstawnego koloru. Ponieważ podstawowymi barwnikami są wszystkie czerwienie, pomarańcze oraz żółcie, musisz pamiętać, ze nie rozpoczynasz pracy z „czystym płótnem”… dodajesz kolory do siebie, zatem rezultat będzie kombinacją wszystkich elementów. Jeśli jesteś blondynką (poziom 7) i chcesz rozjaśnić włosy, unikając miedzianego odcieniu… twoim podstawowym barwnikiem jest kolor żółty. Musisz użyć barwy o podstawie fioletu (popielatej), aby zneutralizować podstawowy barwnik. Jakikolwiek kolor ciemniejszy od poziomu 7 oraz podstawowy barwnik pomarańczowy, dla którego wymagany jest kolor na bazie niebieskiego, z wyłączeniem blondu, nie zawierają wystarczającej ilości barwy niebieskiej, aby zneutralizować kolor pomarańczowy, zatem najpierw będziesz musiała rozjaśnić włosy, aby wydobyć podstawowy barwnik w żółtym (prawdopodobnie blado-żółtym) odcieniu, a następnie powinnaś nałożyć tonik do włosów na bazie fioletu (częściowo-trwały kolor). Alternatywnie, jeśli twoje włosy są ciemnobrązowe (poziom 3), a ty chcesz je rozjaśnić aby uzyskać barwę brązową z delikatnym odcieniem złotego (poziom 6), powinnaś pamiętać, że masz do czynienia z bardzo silnym podstawowym barwnikiem czerwono-pomarańczowym, zatem dodanie koloru złotego (na bazie pomarańczowego), wzmocni kolor pomarańczowy i wydobędzie odcień miedzi. Wypróbuj odcień neutralny, bądź nawet delikatnie „przychmurz” go, ale farbuj włosów na czysty pomarańcz. Zatem widzisz, każdy proces koloryzacji włosów rządzi się swoimi prawami. Jeśli twoje włosy były uprzednio farbowane, cały proces kolejnego farbowania staje się nieco bardziej skomplikowany, gdyż musisz pamiętać o sztucznym barwniku, który znajduje się już na twoich włosach. W tej sytuacji, powinnaś pamiętać, że kolor nie usuwa sztucznego barwnika, zatem jeśli chcesz rozjaśnić farbowane już włosy, będziesz musiała użyć odbarwiacza i mimo wszystko będzie on działał wolniej niż naturalny odrost włosów. Skomplikowane??… o tak… Innym sposobem byłoby użycie produktu usuwającego kolor, który usuwa sztuczny barwnik. Także skomplikowane, ponadto droższe, jednak na dłuższą metę, może pomóc ci zaoszczędzić pieniądze oraz ochronić włosy przed dalszym zniszczeniem.
Jak już zostało wspomniane, każdy odcień tworzy szeroką gamę końcowych rezultatów, w zależności od koloru, na który jest nałożony. Kiedy wybierasz farbę, przyjrzyj się opakowaniu aby znaleźć twój obecny kolor włosów oraz końcowy efekt, który możesz otrzymać stosując ją. Natychmiast zauważysz ograniczenia – nie możesz rozjaśnić koloru bardziej niż o kilka odcieni w warunkach domowych bez uprzedniego odbarwiania włosów – zajęcie najlepiej wykonywane w salonach fryzjerskich. Jeśli chcesz odrobinę przyciemnić włosy i są one porowate (rozjaśnione pod wpływem słońca, poddane trwałej ondulacji, prostowane bądź zniszczone), twoje włosy będą szybko wchłaniały kolor, przez co będą one znacznie ciemniejsze. Poza tym odcienie – twoich włosów oraz na opakowaniu farby – mają ogromne znaczenie. Każdy kolor poczynając od blondu po czarny jawi się jako ciepły, chłodny lub neutralny. Te odcienie mają ogromny wpływ na to jak dany kolor będzie wyglądał na twoich włosach. Czy pamiętasz wspomniane wyżej zasady koła barw? Niektóre kolory neutralizują inne, inne tworzą kolory drugorzędne. Jeśli twoje włosy mają czerwone bądź złote odcienie, wybierz farbę o podobnych odcieniach; jeśli twoje włosy mają chłodny odcień, wybierz farby o popielatej bazie. Możesz zazwyczaj rozpoznać je patrząc na zdjęcie wydrukowane na opakowaniu, bądź po nazwie koloru. Truskawkowy blond jest ciepły, piaskowy blond jest chłodny. W warunkach domowych obowiązkowo należy unikać drastycznych zmian koloru, stosowania trwałych farb, jeśli nie masz pewności co do wyniku końcowego, stosowania nadtlenku wodoru w celu odbarwienia twoich włosów oraz nieuważnego przeczytania instrukcji. Możesz uniknąć wszystkich błędów będąc cierpliwą oraz wykonując test na kosmyku włosów. Wybierz kępkę włosów na karku, stosuj się do wszystkich instrukcji i dokładnie wysusz włosy, zanim ocenisz rezultat. Podobają ci się? Śmiało, ufarbuj resztę włosów! Nie farbuj włosów w domu jeśli pływałaś niedawno w basenie bądź pijesz niewłaściwą wodę mineralną – miedź zawarta w wodzie może sprawić, że twoje włosy staną się zielone. Niezależnie od tego jaki produkt koloryzujący zastosowałaś w warunkach domowych, jeśli popełniłaś błąd od poniedziałku do piątku, pomiędzy 8:30 a 20:30, lub w sobotę pomiędzy 9 a 18, złap za telefon i zadzwoń pod 1-800-CLAIROL – oni ci pomogą. Jednak jeśli problem przybrał ogromne rozmiary, bądź jeśli twoje włosy łamią się, udaj się prosto do salonu. Niektóre z salonów mają internetową formę rezerwacji, więc będziesz mogła umówić się na spotkanie następnego dnia nie wychodząc z domu.
Jednak nawet w salonie ludzie popełniają błędy. Nie powinnaś iść do jakiegokolwiek salonu w celu uzyskania korekty koloru. Zapytaj w salonie czy pracuje u nich specjalista znający się na korygowaniu nieudanego procesu koloryzacji i wyjaśnij sytuację zanim zarezerwujesz wizytę. Jeśli nikt nie będzie w stanie porozmawiać z tobą rozsądnie przez telefon, wypróbuj kolejny numer. Częstokroć salony które specjalizują się w korygowaniu kolorów, poinformują o tym we własnej reklamie, z uwagi na duże zapotrzebowanie na tego tylu usługi. Wysokiej klasy specjalista jest w stanie oszacować stan twoich włosów oraz ustalić dla nich terapię – nie zawsze uzyskasz to czego chcesz po jednej wizycie, jeśli twoje włosy są naprawdę w kiepskiej kondycji. Przykładowo, jeśli nałożyłaś trwałą farbę na prostowane włosy, bądź włosy poddane trwałej ondulacji, łamliwość jest najbardziej prawdopodobnym efektem. Wyjściem z takiej sytuacji jest seria kuracji proteinowych oraz odżywczych, a także delikatny, tymczasowy kolor, nałożony pod kontrolą profesjonalisty. Najpowszechniejsze błędy popełniane w domu, jak twierdzą profesjonaliści, mają miejsce przy farbowaniu włosów na czarno bądź ich odbarwianiu, które to procesy uważane są za drastyczne zmiany. Unikaj ich i nie będziesz musiała panikować w środku nocy.
Nie można zapomnieć, że włosy mogą mieć też odcienie sztuczne, wynikające z ich farbowania. Tutaj dowolność i kolorystyka jest niemal nieograniczona. Wszyscy znamy z reklam zielone lub czerwone włosy Michała Wiśniewskiego i jego żony. Po ulicach przechadzają się młodzi ludzie, którzy noszą liliowe treski czy dopinki. Jeszcze więcej do powiedzenia mają kobiety, które farbują swoje włosy lub wykonują na nich różnobarwne pasemka. Decydując się na jakiekolwiek z rozwiązań sztucznie poprawiających naturalny kolor, należy jednak pamiętać, aby został on odpowiednio dobrany do odcienia danej cery. W tym wypadku warto się posługiwać zasadą: jeśli cera ma odcień ciepły (czerwonawy lub złocisty), należy wybierać farby w ciepłych barwach. I odwrotnie: jeśli skóra ma chłodny kolor, to podobne powinny być sztuczne barwniki do włosów.
Dlaczego powinnaś zwracać uwagę na kolor swojej cery, przy wyborze farby do włosów?
Gdy dopasujesz odpowiedni kolor dla swojej cery, w ten sposób podkreślisz piękno swojej karnacji, ukryjesz jej niedoskonałości lub nawet odejmiesz sobie lat. Przy bardzo jasnej skórze, staraj się wybierać odcienie blond, np: blondy patyna, blond złoty, blond beż, czy blond popielaty. Pomoże Ci to zminimalizować kontrast pomiędzy kolorem włosów, a Twoją cerą. Natomiast matowej i zmęczonej skórze „jakości” dodadzą jasne odcienie, przykładowo ciemny blond w odcieniu złota. Efektem twarz będzie bardziej podkreślona i znacznie młodsza. Przy karnacji ciemniejszej, przy licznych naczynkach, spróbuj zrezygnować z brązów, rudości i blondów w jasnych odcieniach, idealnym rozwiązaniem wtedy dla Ciebie będą chłodne tonacje, optycznie rozjaśnią skórę i sprawią, że naczynka będą mniej widoczne. Dla opalonej skóry, idealnie nadają się odcienie farb w ciemnym brązie, czerń z odcieniem granatu, fioletu, rudości i czerwieni. Dla ciepłej brzoskwiniowej cery, wybierz tonacje blondów, jasnych brązów.
Zanim więc przejdziemy do farbowania włosów na modne w obecnym sezonie kolory, musimy najpierw poznać kilka ważnych tajników stylistycznych. Jeśli myślimy o zmianie koloru naszych włosów, to najpierw powinniśmy się dowiedzieć jaki typ urody reprezentujemy. W Polsce zwykle jest on związany z porami roku. Jeżeli nasza skóra jest chłodna, niebieska, niebiesko – różowa lub bladoróżowa to mówimy o typie zimowym lub letnim. Tyle tylko, że w ostatnim przypadku mamy do czynienia z niewielkimi kontrastami między kolorem włosów, oczu a cery. W typie zimowym te różnice są znacznie silniejsze. W przypadku skóry o odcieniu ciepłym, wpadającym w złoto bądź kość słoniową, mówimy o typie wiosennym lub jesiennym. Osoby o urodzie wiosennej odznaczają się cerą jasną, delikatną (podobnie jest z ich włosami, natomiast oczy mają odcień zielony lub niebieski). Z kolei ciemniejsze włosy o odcieniu czerwonawym są charakterystyczne dla typu jesiennego.
Znajomość powyższych typów jest pomocna przy ustalaniu odcieni farb oraz najodpowiedniejszych środków do makijażu.
Niebezpieczeństwo używania farb do włosów
Według Naukowego Komitetu Doradczego Komisji Europejskiej (SCCPNFP) długotrwałe i częste farbowanie włosów środkami trwale koloryzującymi zwiększa u kobiet ryzyko zachorowania na nowotwór pęcherza moczowego. Ryzyko to rośnie w zależności od długości okresu stosowania farb i częstotliwości farbowania włosów, a podwaja się w przypadku używania środka trwale koloryzującego przynajmniej raz w miesiącu. Europejska Organizacja Konsumentów BEUC jest zaniepokojona, że do tej pory nie podjęto dalszych kroków w tej sprawie, ponieważ pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Należałoby dokładniej ocenić istniejące zagrożenie i poinformować konsumentów, co mogliby zrobić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania. Zdaniem BEUC Komisja powinna uzyskać dostęp do wszystkich istotnych, opublikowanych lub nieujawnionych, danych przemysłowych, a także domagać się sprawdzenia wszystkich środków trwale koloryzujących dostępnych na rynku w ciągu dwóch najbliższych lat, przed upływem terminu wyznaczonego przez Komisję. Jeśli któryś z produktów nie zostanie do tego czasu przebadany i oceniony pozytywnie, powinien zostać wycofany ze sprzedaży. W skład środków trwale koloryzujących wchodzi zazwyczaj kilka składników, które miesza się ze sobą przed nałożeniem farby na włosy, dlatego powinno się ocenić bezpieczeństwo nie tylko poszczególnych składników, ale również końcowego produktu, który powstaje po ich wymieszaniu. Jim Murray, dyrektor BEUC, twierdzi: Coraz więcej ludzi coraz częściej stosuje farby do włosów, dlatego bezzwłocznie potrzebujemy lepszej oceny bezpieczeństwa tych produktów. Przemysł określił nasze żądania jako szkodliwe. Nie zgadzamy się z takim stwierdzeniem. Nasze obawy opierają się na opinii oficjalnego komitetu naukowego i są w pełni uzasadnione.
* Test konsumencki PRO-TEST