Ponieważ sezon letni jest w pełni rozkwitu a słonce, kiedy już postanowi nas dopieścić to nas nie oszczędza dobrze było by zadbać o własną skórę.
Po częstym wystawianiu jej na słońce po pewnym czasie robi się sucha i zaczyna się łuszczyć. Dlatego najlepszym na to sposobem jest delikatny peeling, który usunie suchy naskórek i pozwoli wziąć skórze głęboki oddech. W sklepach możemy wybierać z pośród całej gamy peelingów. Grubo lub drobno ziarnistych, odżywczych, antycellulitowych czy zapachowych jednak najlepszym i bez wątpienia naturalnym sposobem jest peeling z kawy.
Jego przygotowanie zajmuje około 5 minut a przyjemność po zastosowaniu jest niezastąpiona. Do szklanki ( lub kubka) wystarczy wsypać zmieloną kawę. Ilość zależy od tego ile powierzchni naszego ciała chcemy poddać zabiegowi. Jeśli będzie to całe ciało kawy w szklance powinno być mniej więcej do połowy. Następnie zalewamy kawę wrzątkiem i przykrywamy szklankę wieczkiem żeby mogła się zaparzyć. Po trzech do czterech minut odcedzamy i peeling jest gotowym.
Fusy można stosować zarówno na twarz jak i na resztę ciała. Oprócz przyjemności czerpanej z pięknego zapachu dostaniemy również uczycie świeżości i lekkości szczególnie, jeśli fusy spłuczemy z ciała chłodna lub całkiem zimną wodą. Całości dopełni mocno nawilżający balsam.
