Dieta w czasie karmienia piersią: porady dietetyka
Dieta w czasie laktacji niejednokrotnie sprawia nam zdecydowanie więcej problemów niż w czasie ciąży. Delikatny i nie do końca ukształtowany przewód pokarmowy dziecka błyskawicznie wchłania wszelkie substancje pokarmowe reagując na nie ze zdwojoną siłą.
Co prawda mówi się, iż nietypowej „diety w czasie laktacji”, a karmiąca mama może spożywać praktycznie wszystkie pokarmy, które spożywała przed ciążą jak i podczas ciąży. Jednak każda mama doskonale wie, że rzeczywistość jest inna.
Pewne pokarmy mogą wywoływać nieprzyjemne objawy, nietolerancję lub alergię pokarmową u dziecka, ze względu na zawarte w nich drażniące substancje, które przechodzą do mleka w stanie niezmienionym. Inne są po prostu nie zdrowe – dlatego unikaj produktów z konserwantami, barwnikami i sztucznymi dodatkami.
Tu sprawdza się zasada – im krótszy opis produktu na etykiecie, tym lepiej. Dlatego wyrób w sobie nawyk czytania etykiet!
Do pokarmów drażniących zalicza się: napoje z kofeiną lub alkoholem, niektóre owoce i warzywa, a także ciężkostrawne warzywa kapustne i strączkowe oraz ostre przyprawy. W grupie najczęstszych alergenów występują: produkty mleczne, przyprawy, owoce cytrusowe, pomidory, warzywa kapustne i cebulowe, czekolada, ryby, jajka, orzechy laskowe. Uwaga! Niektóre z tych produktów mogą występować też w produktach przetworzonych oraz w produktach do spożycia, które nie są żywnością (np. w gumie do żucia czy lekarstwach).
Jednak pamiętaj, że wystąpienie objawów alergicznych u dziecka karmionego piersią w żadnym przypadku nie jest wskazaniem do zakończenia karmienia. W takim wypadku kobieta powinna stosować dietę eliminacyjną, która bezwzględnie powinna być skonsultowana z dietetykiem lub lekarzem w celu uzupełnienia wartości odżywczej. Urozmaicenie diety, to najważniejsza zasada, jednak nie popadaj w skrajności – zaufaj zdrowemu rozsądkowi. Jeżeli każdego dnia na Twoim talerzu znajdą zarówno produkty zbożowe pełnoziarniste, warzywa, nabiał, mięso, a kilka razy w tygodniu dodatkowo jajka, warzywa strączkowe i ryby możesz być pewna, że Twój pokarm będzie doskonały co zaowocuje zdrowym i prawidłowym rozwojem twojego Maluszka. Ciebie natomiast uchroni przed niedoborami witamin oraz składników mineralnych.
Z całą pewnością jeśli zastanawiasz się nad dietą w tym okresie, pierwszą myślą jest – chcę schudnąć! Niestety stosowanie w czasie laktacji niskokalorycznych lub bardzo restrykcyjnych diet odchudzających może być niebezpieczne przez wzgląd na dziecko. W przypadku konieczności zrzucenia zbędnych kilogramów przede wszystkim zaleca się zwiększenie aktywności ruchowej. Nie dość, że pomoże zrzucić wagę, to także korzystnie wpłynie na wydajność laktacji.
Jeśli chodzi o kaloryczność diety absolutnie nie należy jej zmniejszać, a wręcz przeciwnie wzrasta ona w porównaniu z okresem sprzed ciąży. Wartość energetyczna diety powinna być zgodna z zapotrzebowaniem odpowiednim dla wieku, masy ciała oraz wysiłku fizycznego kobiety. Jednak dodatkowo powinna uwzględniać straty związane z wytwarzaniem pokarmu – jest to około 500 kcal więcej na dobę. Jest to tyle, co jeden dodatkowy posiłek w ciągu dnia.
Poza większą dawką kalorii zalecenia uwzględniają także dodatkową ilość białka w pożywieniu karmiącej matki. Powinno być ono wysokiej wartości biologicznej, czyli pochodzące z mleka (1,5-2%), ryb, jaj, mięsa i nasion roślin strączkowych. Warto, abyś zjadała dziennie trzy porcje produktów bogatych w białko.
Rodzaj spożywanego tłuszczu ma natomiast wpływ na skład kwasów tłuszczowych zawartych w pokarmie! Dlatego zalecane jest spożywanie tłuszczów nienasyconych – olejów roślinnych, oliwy z oliwek, a także włączenie do menu siemienia lnianego czy pestek dyni i słonecznika. Bezwzględnie należy zrezygnować z tłustych dań typu fast-food oraz produktów smażonych. Jako tłuszcz do smarowania zaleca się stosowanie masła.
Węglowodany w diecie powinny stanowić główne źródło energii i pochodzić przede wszystkim z grubych kasz (jaglana, gryczana), pełnoziarnistego pieczywa oraz z warzyw. Ponad to zaleca się ograniczenie spożycia cukrów prostych – najlepiej, jeśli cukry proste pochodziłyby wyłącznie z owoców. Zrezygnujmy z białego cukru, ciastek, wafelków czy słodkich przekąsek.
W czasie laktacji wzrasta zapotrzebowanie na płyny. Tu także kieruj się instynktem. Powinnaś wypijać około 2 litrów płynów dziennie! Poza wodą i słabą herbatą wskazane jest picie mleka, ze względu na cenne składniki odżywcze (wapń, białko, witamina B2). Spożycie soków owocowych nie może przekraczać 2 szklanek dziennie ze względu na znaczną zawartość cukru pochodzącego z owoców i/lub dodanego w procesie produkcji. Jeśli masz ochotę na sok najlepiej rozcieńczyć go wodą w proporcji 1:1. Dobrym rozwiązaniem jest samodzielne przyrządzanie kompotów – bez dosładzania! Do puli płynów zaliczymy też zupę, jak i soczysty owoc lub warzywo.
Pamiętaj, że w czasie karmienia najważniejsze jest obserwowanie reakcji Malca. Niektóre dzieci doskonale reagują na kilka kostek czekolady zjedzonych przez mamę, inne dostają wysypki lub kolki po pomidorze. Najtrudniejsze są pierwsze dwa – trzy miesiące, jeśli w tym czasie dziecko nie zareaguje alergicznie jest duża nadzieja, że będziesz mogła z powodzeniem włączać po kolei swoje ulubione produkty. A nawet wypić filiżankę kawy bez szkody dla dziecka!
Najwyższe stężenie kofeiny we krwi pojawia się godzinę po wypiciu napoju. Dlatego pijąc kawę rano, a karmiąc dziecko np. raz dziennie, wieczorem absolutnie nie zaszkodzimy mu.
Ważnym aspektem jest tu także samopoczucie. Jeśli picie kawy sprawia karmiącej mamie przyjemność, bądź powoduje, że dopiero po małej czarnej może „normalnie” funkcjonować – nie warto z niej rezygnować, w myśli zasady: szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko.
Justyna Marszałkowska – dietetyk
Zobacz również:
- Utrata włosów po ciąży
- Jak zapobiegać otyłości u niemowląt?
- Alergie u dzieci
- 8 zasad prawidłowego karmienia piersią