Dieta karmiącej mamy

Kobiety, które są świeżo po narodzinach dziecka, zwłaszcza pierwszego, bardzo często są gotowe wprowadzić diametralne zmiany w swoim życiu, aby zapewnić maluszkowi wszystko, co najlepsze. Jeśli młoda mama decyduje się na karmienie piersią, najczęściej zaczyna od przeanalizowania własnych nawyków żywieniowych i wyeliminowania tych, które mogą być szkodliwe dla jej nowo narodzonej pociechy.

Dieta w ciąży, a po ciąży… dieta

Oczekujące dziecka przedstawicielki płci pięknej już w czasie ciąży zmieniają sposób odżywiania się, aby dostarczyć noszonemu pod sercem maleństwu wystarczającą ilość cennych składników, gwarantujących prawidłowy rozwój. Wiele z nich, karmiących swoje dziecko piersią, kontynuuje dietę również po porodzie, gdyż są przekonane, że tylko w ten sposób otrzyma ono to, co jest mu niezbędne.

Nie ulega wątpliwości fakt, że mleko matki jest najlepszym pokarmem dla maluszka. Zawiera ono około 200 cennych składników odżywczych, takich jak białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy, składniki mineralne, probiotyki oraz substancje odpornościowe. Jeśli matka utrzymuje prawidłową dietę, naturalny pokarm będzie w zupełności pokrywał zapotrzebowanie dziecka przez pierwszych 6 miesięcy jego życia. Jednak czy wspomniana dieta musi być szczególnie restrykcyjna?

Dieta karmiącej mamy

Wbrew obiegowej opinii sposób odżywiania się karmiącej mamy niewiele różni się od zalecanej wszystkim zdrowej i zbilansowanej diety, więc z całą pewnością pozbawiona jest jakichkolwiek wyrzeczeń. Kobieta karmiąca piersią powinna jeść praktycznie to samo, co każdy dorosły człowiek, który podczas komponowania domowego jadłospisu bierze pod uwagę piramidę zdrowego żywienia.

Dietetycy zwracają jedynie uwagę, że po porodzie, w okresie szczególnego zmęczenia, poczucia niepokoju i ogólnego zdenerwowania, warto wzbogacić potrawy o zielone warzywa i kasze, będące nieocenionych źródłem witamin z grupy B. Kobieta karmiąca powinna także zadbać o właściwe nawodnienie organizmu i wypijać co najmniej półtora do dwóch litrów wody dziennie, oczywiście włączając w ogólny rozrachunek zupę lub soczyste owoce.

A gdy dziecko ma alergię…

Niekiedy jednak zdarza się, że maluszek może mieć alergię na mleko matki. Wbrew pozorom, karmienie piersią jest w dalszym ciągu zalecane, natomiast dodatkowo należy stopniowo eliminować z diety matki produkty uczulające, takie jak białka jaja kurzego, krowie mleko oraz jego przetwory, mięso wołowe, cielęce i ryb morskich, a ponadto cytrusy, czekolada czy orzechy, co pozwoli na trafną identyfikację sprawcy.

Karmienie piersią jest dla wielu kobiet najpiękniejszym aspektem macierzyństwa. Z tego powodu niektóre z nich niezwykle restrykcyjnie przestrzegają swojej diety, zapominając jednocześnie, że mogą nieumyślnie doprowadzić do powstania niedoborów witamin i minerałów we własnym organizmie. Słowem, mama karmiąca powinna jeść nie tylko zdrowo, ale też nie odmawiać sobie wszelkich rozkoszy podniebienia.

lovi.pl