Już 26 kwietnia na księgarskie póki trafi książka Davida de Jonga „Nazistowscy miliarderzy. Mroczna historia najbogatszych przemysłowych dynastii Niemiec” (tłumaczenie: Przemysław Hejmej). Przełomowe śledztwo dotyczące współpracy nazistów z niemieckimi potentatami biznesu, którzy zarobili miliardy na potwornościach popełnianych przez Trzecią Rzeszę w czasie drugiej wojny światowej.
Wyjaśnia również, dlaczego Stany Zjednoczone pozwoliły, by ludzie ci nie ponieśli żadnych konsekwencji.
W roku 1946 Günther Quandt – założyciel najbardziej kultowego niemieckiego imperium przemysłowego i protoplasta dynastii, która do dzisiaj kontroluje firmę BMW – został aresztowany pod zarzutem kolaboracji z nazistami. Quandt twierdził przed sądem, że do wstąpienia do NSDAP zmusił go jego arcyrywal, minister propagandy Joseph Goebbels. Zapadł wyrok uniewinniający. Jednakże biznesmen kłamał; pokolenia jego spadkobierców, a także spadkobierców innych nazistowskich miliarderów jeszcze bardziej się wzbogaciły dzięki nazistom, podczas gdy ich rozrachunek z mroczną przeszłością należało (w najlepszym razie) uznać za niekompletny. Wiele tych osób dalej kontroluje sporą część światowej gospodarki jako właściciele powszechnie znanych, dostępnych na całym globie marek. Potworne dziedzictwo dynastii, które dominowały w takich przedsiębiorstwach jak Daimler-Benz, współzakładały firmę Allianz i nadal zarządzają spółkami Porsche, Volkswagen czy BMW długo ukrywano przed opinią publiczną – aż dotąd.
Książka Davida de Jonga, przełomowe osiągnięcie dziennikarstwa śledczego, opisuje prawdziwą historię gromadzenia przez najbogatsze niemieckie dynastie biznesowe szemranych pieniędzy i władzy dzięki uczestnictwu w potwornościach Trzeciej Rzeszy. Korzystając z bogatych, niewykorzystywanych dotąd źródeł, de Jong pokazuje przejmowanie przez niemieckich magnatów finansowych spółek żydowskich, ich starania o niewolniczą siłę roboczą oraz intensyfikację produkcji broni na potrzeby hitlerowskiej armii w okresie, gdy płonęła prawie cała Europa. Co jednak najbardziej szokujące, autor ujawnia polityczny oportunizm Stanów Zjednoczonych, dzięki któremu nazistowscy miliarderzy mogli uniknąć konsekwencji swoich zbrodni i ukryć krew, która po dziś dzień plami tuzy gospodarki niemieckiej i światowej.
David de Jong jest dziennikarzem. Do niedawna mieszkał w Amsterdamie i w Nowym Jorku, zajmował się europejskimi bankami i instytucjami finansowymi, a dla Bloomberg News pisywał o ukrytych majątkach i miliarderach. Jego artykuły ukazują się również w „Bloomberg Businessweek”, „Wall Street Journal” oraz w holenderskim „Financial Daily”. Z pochodzenia Holender, obecnie mieszka w Tel Awiwie. Cztery lata spędził w Berlinie jako reporter, jednocześnie prowadząc kwerendę i pisząc tę książkę.