Są podstawą naszej diety. Niezbędnym składnikiem drugich dań, bazą sałatek, zagęszczaczem zup. Zmielone, pozwalają wyczarować kulinarne cuda – ciasta, kluseczki, placki i chleby. Dostarczają nie tylko energii, lecz także szeregu niezbędnych witamin i mikroelementów. Zboża. Niestety, nie każdy może i powinien je jeść. Na szczęście dietetycy proponują kilka alternatyw, którymi z powodzeniem można zastąpić tradycyjny ryż, kaszę oraz mąkę.
Oto one:
Do śniadania – amarantus
Ludzie uprawiają go od ponad 5 tysięcy lat. Indianie uważali go za roślinę świętą. Możliwe, że dla jego licznych zalet, które ujawnia w kuchni: jest lekkostrawny, zawiera wiele błonnika pokarmowego, dostarcza mnóstwo żelaza, wapnia (ma go więcej, niż mleko), magnezu (jest w niego bogatszy od czekolady), potasu i fosforu. Stanowi świetne źródło białka, witamin A, E, C oraz B, a także nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ponieważ amarantus syci nie tucząc, poleca się go szczególnie osobom dbającym o linię i diabetykom (niski indeks glikemiczny!). Ekspandowany amarantus stosowany jest jako samodzielna przekąska, sprawdzi się także w charakterze składnika muesli, posypki, panierki i sycącego dodatku do zup i sałatek.
Do obiadu – komosa ryżowa
Quinoa, albo inaczej „ryż peruwiański” taksonomicznie nie jest zbożem, wytwarza jednak niezwykle bogate w skrobię nasiona, co czyni z niej świetną alternatywę dla popularnych zbóż. Warto się nią zainteresować także dla jej właściwości prozdrowotnych. Jest bogata w węglowodany, białko, witaminę C oraz prowitaminę A. Dostarcza magnezu, żelaza, miedzi, fosforu, wapnia i witamin z grupy B, w tym B6, która przy wspólnym działaniu z magnezem wzmacnia układ nerwowy i krwionośny oraz witaminę E. Dzięki dużej ilości błonnika oczyszcza organizm z toksyn. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybicze, przeciwalergiczne oraz przeciwwirusowe. Uważa się ją za bezpieczną dla osób chorych na celiakię, jako produkt z niskim indeksem glikemicznym poleca szczególnie cukrzykom. Komosa w kuchni stanowi świetny zastępnik ryżu, kaszy, ziemniaków i makaronu. Przed gotowaniem należy ją przepłukać.
Do deseru – mąka kokosowa
Kolejny produkt, który nie będąc zbożem, może doskonale je zastąpić. Wysuszony i zmielony miąższ orzecha kokosowego, z którego wcześniej wytłoczono olej, to świetny zamiennik mąki pszennej, szczególnie polecany do wypieku ciast i przygotowywania deserów (ma lekko kokosowy smak i przyjemny, słodkawy aromat). W przeciwieństwie do mąki pozyskanej ze zbóż, mąka kokosowa jest produktem bezglutenowym, bezpiecznym dla osób z celiakią i uczuleniem na gluten. Ma bardzo dużo błonnika, bo aż 39 g w 100 g, w porównaniu z mąką pszenną, kokosowa jest bogatsza w tłuszcze, ale zawiera mniej węglowodanów. Z tego powodu poleca się ją diabetykom i osobom prowadzącym aktywny tryb życia. Kulinarnie przypadnie szczególnie do gustu wielbicielom kuchni azjatyckiej. Nadaje się idealnie do przygotowania nieco egzotycznych w smaku ciast, naleśników i placków. Można stosować ją także jako zagęstnik sosów, zup i deserów.