W ostatnich miesiącach najwięcej mieszkań sprzedało się w Krakowie, Warszawie i Poznaniu. W tych miastach oferta rynku deweloperskiego zmalała najbardziej.
Rekordowo wysoki poziom sprzedaży mieszkań przy niedużej liczbie rozpoczynanych inwestycji może być powodem oczekiwanego odbicia cen na rynku deweloperskim. W ostatnich trzech miesiącach deweloperzy poprawili znacznie swoje wyniki sprzedaży. Na sześciu głównych rynkach w kraju, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Łodzi firmy deweloperskie sprzedały 9,6 tys. mieszkań (w porównaniu z II kw. roku o 18 proc.więcej).
W tym czasie do sprzedaży weszło tylko 5,3 tys. nowych lokali. Większa liczba sprzedanych mieszkań niż wprowadzonych na rynek to nie przypadek. Jak podaje w swoim najnowszym raporcie firma Reas, oferta deweloperska kurczy się już od ponad roku.
Przez ostatni rok nabywców znalazło 33,5 tys. mieszkań z rynku pierwotnego, a do oferty rynkowej trafiło o ponad 10 tys. lokali mniej (23 tys.). Obecnie w analizowanych, największych miastach dostępnych jest 44 tys. nowych mieszkań, a przed rokiem było ich ponad 55 tys.
W ciągu trzech ostatnich miesięcy mieszkania najlepiej sprzedawały się w Krakowie, Warszawie i Poznaniu. W tych miastach oferta deweloperów zmalała najbardziej.
W samej Warszawie w trzecim kwartale nabywców znalazło ok. 4 tys. mieszkań, podczas gdy w tym samym czasie wprowadzono do sprzedaży niespełna 2,2 tys. Teraz w stolicy można wybierać spośród 17 tys. ofert.
Szybsze tempo sprzedaży i regularnie topniejąca oferta deweloperów może wywołać efekt, zapowiadanego już od jakiegoś czasu, odbicia cen na rynku pierwotnym. O nadpodaży trudno już mówić. Jak oblicza Reas, w Warszawie nowych mieszkań zabrakłoby już po roku i trzech miesiącach, gdyby na rynku nie pojawiały się nowe projekty.
– Wiele osób wybiera mieszkania deweloperskie, bo często są tańsze niż te z drugiej ręki, a większość oferowanych w Warszawie mieszkań jest już gotowych. A jeśli dodatkowo wykończenie, jak na naszym stołecznym Osiedlu Alpha jest gratis, to dla klientów wielka wygoda, bo zaraz po zakupie mogą myśleć o przeprowadzce. Dobra sprzedaż mieszkań na rynku deweloperskim w ostatnim czasie jest związana z konkurencyjnością jego oferty w porównaniu z rynkiem wtórnym – wyjaśnia Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w Red Real Estate Development.
Na dobre wyniki sprzedażowe wpływa też pozytywnie niskie oprocentowanie kredytów ze względu na obniżkę stóp procentowych. W prawdzie banki wciąż bardzo dokładnie przyglądają się potencjalnym kredytobiorcom, ale rata kredytu jest na tyle niska, że zakup mieszkania nie wiąże się z wyższymi kosztami niż jego wynajem. Część osób kupuje, bo chce zdążyć pożyczyć od banku na całość mieszkania, co od początku przyszłego roku nie będzie już możliwe. Na rynku pojawiło się również wielu inwestorów, którzy lokują kapitał w nieruchomości, bo lokaty stały się mało opłacalne.
Przede wszystkim zaś wiele osób decyduje się na zakup, bo nie liczy już na dalsze obniżki cen. A zdaniem analityków Reas, stawki na rynku deweloperskim w przyszłym roku mogą nawet nieco wzrosnąć.
Autor: RED Real Estate Development