Czerwona herbata odchudza?

21 lutego 2019,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Herbata czerwona, znana również jako herbata Pu-Erh to jedna z mało znanych jeszcze odmian herbaty w Polsce. A szkoda, ponieważ badania pokazują, że zawiera ona w swoim składzie wiele cennych substancji, które mogą korzystnie wpłynąć na nasz organizm.

Historia czerwonej herbaty sięga aż do drugiej połowy I wieku n.e. Wówczas była ona niezwykłym rarytasem, przywilej jej picia posiadał tylko cesarz Chin pochodzący z dynastii Tang.

Swoją niezwykłą barwę zawdzięcza procesowi krótkiej fermentacji, podczas której jej brzegi nabierają czerwonego koloru. Ma również dość charakterystyczny smak, często opisywany jako smak ziemi.

Parzenie herbaty powinno trwać około 3 minut, w temperaturze 90-100°C. Na filiżankę powinno się sypać około pół łyżeczki herbaty. Możemy parzyć ją trzykrotnie bez utraty jej właściwości. Ważne jest również, aby jej nie słodzić, ponieważ cukier neutralizuje jej dobroczynne działanie.

Czerwona herbata znana jest przede wszystkim jako skuteczny sposób na walkę z nadmiarem tkanki tłuszczowej. W jaki sposób działa? Otóż posiada w swoim składzie związki aktywujące enzymy trawienne naszego przewodu pokarmowego. Dzięki temu nasz metabolizm przyspiesza i szybciej możemy spalić to, co zjedliśmy. Wg francuskich naukowców, 88% osób pijących regularnie czerwoną herbatę straciło w przeciągu miesiąca 3,2- 10,8 kg.

Oprócz tego, czerwona herbata ma wiele innych właściwości: wspomaga pracę wątroby, obniża poziom cholesterolu we krwi, ma działanie oczyszczające, pobudza układ krwionośny.

Czerwona herbata ma wielu zwolenników, choć znajdą się i tacy, którym jej smak zupełnie nie odpowiada. Warto jednak jej spróbować, aby wyrobić sobie o niej własne zdanie. Nic na tym nie stracimy, a możemy wiele zyskać.

zobacz również:

  1. Co zawiera herbata?

  2. Dieta zielona

  3. Herbata ziołowa oczyszczająca organizm ze złogów

  4. Herbata z cytryną zagrożeniem dla naszego zdrowia?



FORUM - bieżące dyskusje

Nasze mniejsze i większe kłamstwa:)…
Tak jest chyba najlepiej. Przynajmniej nie ma się później wyrzutów sumienia.
Włókniaki na powiekach
> rosie napisał/a: > Ja bym najpierw leczyla przyczynę czyli insulinoopornosc....Lekarze sami na to nie wpadli...? No...
Nadkwasota
Od mniej więcej roku, może troszkę dłużej, miewam wieczorami zgagę. Pomaga mi zjedzenie kilku...
Włosy wypadają i łamią się... jak s…
Do tego masaż skóry głowy i całego czepca podczas wcierania. Nie każdy pamięta...