Codzienne rytuały podczas usypiania malucha

30 marca 2020, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

W wielu domach chwila gdy małe dziecko powinno wreszcie położyć się grzecznie do łóżka bywa prawdziwym wyzwaniem, które u wielu rodziców budzi dość nieprzyjemne skojarzenia. A przecież naprawdę nie musi tak być.

dziecko4

Przygotowania do snu mogą bowiem być sposobem na przyjemne wspólne spędzenie czasu, które sprzyja tworzeniu rodzinnych więzi między rodzicami a maluchami. Trzeba tylko nieco się do tego przygotować.

Jak sprawić, żeby wieczory były przyjemnością a nie dramatem? Warto wprowadzić kilka praktycznych rytuałów, które szybko wchodzą w krew i potrafią stać się prawdziwą przyjemnością zarówno dla dorosłych, jak i najmłodszych członków rodziny. Poniżej prezentujemy kilka z nich.

Codzienne rytuały – kwintesencja wieczoru zawarta w małych gestach

Problemy z zasypianiem pojawiają się u maluchów najczęściej około pierwszego roku życia. Powód? Dzieci w tym okresie intensywnie poznają świat i interesują się tysiącem rzeczy na raz. Łatwo też je rozproszyć. Dlatego też warto zadbać o wprowadzenie precyzyjnego, bezwzględnie przestrzeganego planu wieczornego, który zapewni maluchom stabilizację, bezpieczeństwo oraz potrzebny spokój, który pomoże łatwiej przywołać kolorowe sny.

Aby zapewnić maluchom odpowiednie warunki do zasypiania, powinniśmy stworzyć szereg rytuałów, które staną się rodzinnymi, małymi przyjemnościami, zbliżającymi dzieci i rodziców. Wiadomo, w ciągu dnia często trudno znaleźć czas tylko dla siebie. Niech wieczór stanie się zatem tym momentem, który z chęcią poświęcamy tylko najbliższym, wyłączając telefony oraz inne niepotrzebne rozpraszacze.

Rutyna wcale nie musi być zła

W przypadku maluchów wprowadzenie stałego planu zajęć wcale nie musi być czymś złym i oznaczać nudy. Dzieci czują się spokojniejsze i bezpieczniejsze, gdy wiedzą, czego mogą spodziewać się w konkretnych momentach dnia i wieczora.

Zbudowanie planu zmniejsza problemy z zasypianiem u maluchów, zapewnia bezpieczeństwo oraz sprawia, że sen najmłodszych członków rodziny jest spokojny i przyjemny.

Na sam koniec dnia – spokój i wyciszenie

Wiele dzieci to prawdziwe żywe srebro o niespożytych pokładach energii. Warto zatem zadbać o to, żeby wieczorową porą zapewnić im odpowiednią dawkę wyciszenia.

Jak to zrobić? Lepiej zrezygnować z intensywnych zabaw fizycznych tuż przed porą odpoczynku. Pozwoli to zmniejszyć prawdopodobieństwo rozproszenia malucha. A to przekłada się na łatwiejsze i szybsze zasypianie oraz spokojniejszy sen przez całą noc.

dziecko3

Zabawki – ukochane przytulanki w łóżku

Do uspokojenia malucha często przydaje się ukochana zabawka. Zazwyczaj w tej roli sprawdzają się pluszowe przytulanki. Warto stawiać na produkty wysokiej jakości z odpowiednimi atestami. Takie rzeczy, jak na przykład odpowiednie zabawki i wózki dziecięce z Wozki-foteliki.pl, powinny zatem stać się podstawą domowego wyposażenia dla dzieci.

Niektóre maluchy wybierają pluszowe zwierzaki, inne preferują zasypiać z ukochanym kocykiem. Warto zadbać o to, żeby taki przedmiot był zawsze w zasięgu małych rączek. Dzięki temu sen przychodzi szybciej, bez niepotrzebnego płaczu i nerwowości.

Opowiem ci bajkę…

Oprócz zapewnienia zabawek warto też zadbać o jeszcze jedną rzecz. Powinno się także czytać dzieciom do snu.

Przydaje się to nie tylko do szybszego i sprawniejszego zasypiania malucha. Pozwala także spędzić nieco czasu razem na poznawaniu historii z niejednej baśni. A tego nie sposób przecenić.

Można też z pomocą historyjek i ukochanych dziecięcych książeczek połączyć przyjemne z pożytecznym – usprawnić proces zasypiania oraz przyjemnie spędzić czas z maluchem, co na pewno zaowocuje w przyszłości.

Zasypianie malucha – spokojny, codzienny rytuał

Dzieci bywają różne, mają rozmaite temperamenty oraz przyzwyczajenia. Warto jednak w każdym przypadku zadbać o wprowadzenie szeregu wieczornych rytuałów, które wspomagają spokojne zasypianie.

Dzięki temu nie dość, że uspokajamy dziecko, pomagamy mu wyciszyć się oraz przygotować do nocnego odpoczynku, to jeszcze wykorzystujemy ten czas do budowania silnej więzi z maluchem. A to jest naprawdę na wagę złota, cenniejszą nawet niż w całości przespana noc.