Błonnik witalny – co to takiego?
To żywe nasiona babki płesznik. To nic innego jak błonnik w naturalnej formie, bez żadnej chemii.
Błonnik tego rodzaju znajdziemy jedynie w nasionach babki płesznik oraz łupinach nasiennych Babki jajowatej.
Błonnik witalny – zastosowanie
Zdaniem producentów błonnik bardzo korzystnie wpływa na prace przewodu pokarmowego, pobudza pracę jelit i likwiduje zaparcia.
Przyspiesza również ruchy perystaltyczne jelit oraz oczyszcza układ pokarmowy z toksyn, co korzystnie wpływa na stan zdrowia całego naszego organizmu.
Żeby osiągnąć taki efekt musimy systematycznie go spożywać.
Każdy z nas ma złogi toksyn w organizmie, zanieczyszcza nas m.in. powietrze, jedzenie, sztuczne nawozy, dym papierosowy, alkohol, leki, środki czystości i inne.
Sposób użycia błonnika
Opakowanie 360 g starcza na miesięczną kurację.
Zalecane jest spożywanie 2 razy dziennie po 6 g (do opakowania dodana jest miarka). Proszek mieszamy w 1 szklance letniej wody i wypijamy przed posiłkiem w ciągu 5 minut od przyrządzania napoju.
Błonnik witalny – bardzo potrzebny
Błonnik jest bardzo ważnym składnikiem każdej diety. Za jego sprawą jelita oczyszczają się, czujemy się syci a co za tym idzie chudniemy. Pozbywamy się toksyn z organizmu i jesteśmy zdrowsi.
Plusy błonnika witanego:
- Działa łagodnie
- bez efektów ubocznych
- 100% naturalny
- Wspiera codzienne funkcjonowanie
- Usprawnia czynności organów uczestniczących w eliminowaniu toksycznych substancji
- Wygrywa walkę nawet z najbardziej niezdrowym trybem życia – z nałogami, złą dietą, brakiem ruchu i stresem
Minusy
- Koszt -cena za kurację miesięczną to ponad 100zł (ale z drugiej strony to mała kwota za komfort oraz zdrowie).
Poddałam się kuracji i z odczuwalnych i widocznych efektów:
- zmniejszony apetyt
- mniej chęci na słodkie produkty
- poprawa cery
- częste wizyty w wc
- płaski brzuch
Jeśli chcecie więcej poczytać oraz zakupić zapraszam na stronę http://www.mapazdrowia.pl/produkty/
Chleb zmieniający życie z błonnikiem witalnym
Dla alergików, dla osób na diecie, dla osób nie jedzących pszenicy, dla tych co chcą się zdrowo odżywiać- ten chleb jest dla wszystkich.
Smakuje inaczej niż ten zakupiony w piekarni, ale jest syty i zdrowy.
Bez obawy, że opadnie, że nie wyjdzie.
Pomysł na chleb zasięgłam http://www.mynewroots.org
Z podanych składników wychodzi jeden chleb z keksówki
Składniki:
- 1 szklanka ziaren słonecznika
- 1/2 szklanki siemienia lnianego (dałam mielony- ale można cały)
- 1/2 szklanki migdałów
- małą garstkę orzechów laskowych(jeśli nie lubicie to dajcie więcej migdałów)
- garść orzechów włoskich
- 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
- 4 płaskie łyżki błonnika witalnego (babki płesznik)
- garść ziaren dyni
- 1 łyżkę sezamu
- 1 łyżeczka soli morskiej (drobnej)
- 1 łyżka miodu (można zastąpić syropem klonowym)
- 3 łyżki masła klarowanego (roztopionego)
- 350 ml wody
Formę smarujemy masłem, ewentualnie wykładamy papierem do pieczenia.
Do miski wrzucamy wszystkie produkty susze: orzechy, płatki i mieszamy.
W małej misce mieszamy rozpuszczone masło, wodę i miód dodajemy do całości, mieszamy. Odstawiamy na 3 godziny.
Nastawiamy piekarnik na 170 stopni na termoobieg i pieczemy 25 min. po tym czasie, wyjmujemy chleb z formy, przekładamy na kratkę i pieczemy teraz odwrócone ok. 40 min.
Wyjmujemy z piekarnika i odkładamy do wystygnięcia.
Kroimy jak już ostygnie.
Więcej informacji o błonniku i możliwość zakupu – TUTAJ! Serdecznie zapraszam
Testowała:
Jolanta – Gotowanie od zawsze sprawiało mi przyjemność. Szukając inspiracji w Internecie zapragnęłam sama wyruszyć w kulinarną podróż. Możliwość testowania produktów przybliżyłoby mnie do raju kulinarnego. Swoja pasję dzielę z mężem który robi zdjęcia moim potrawą. Posiada Certyfikat Rzetelna Blogerka
Prowadzi bloga: http://kulinarny-swiat.pl
Galaretki na szybko DELECTA , Musujący napój winogronowy Vinea , Przyprawy Prymat do grilla , Hiszpańskie oliwki , Ketchup DEVELEY , Kasza kus-kus KUPIEC , Kurs języka włoskiego z supermemo.net , Olej rzepakowy ,
zobacz również:
- Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
- Baza Testerek i Blogerek
- Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
- Pozostałe recenzje blogerek