Babka piaskowa jak dawniej – sekrety puszystego ciasta z mąką ziemniaczaną

Avatar photo
18 grudnia 2025,
dodał: Małgorzata Kopeć
Artykuł zewnętrzny

Są takie ciasta, które nigdy się nie starzeją. Może dlatego, że ich zapach przenosi nas prosto do dzieciństwa, a może dlatego, że są po prostu niezawodne. Jednym z takich wypieków jest klasyczna babka piaskowa – lekka, krucha i delikatna, a jednocześnie pełna domowego ciepła. Pamiętam, że moja babcia zawsze robiła ją z mąką ziemniaczaną, którą przesiewała z pszeniczną do wielkiej miski, tworząc obłoczek białego pyłu. Mówiła, że to właśnie ten sekret sprawia, że babka wychodzi tak lekka, że prawie unosi się w powietrzu.

Dziś, choć piekę ją w nowoczesnym piekarniku, z elektrycznym mikserem zamiast ręcznej trzepaczki, nadal czuję w tym coś z tamtej tradycji. Bo babka piaskowa to ciasto, które łączy pokolenia – i smakuje równie dobrze z filiżanką herbaty, jak i jako deser do porannej kawy. Mąka ziemniaczana w jej składzie to nie przypadek – to właśnie ona nadaje wypiekowi tę charakterystyczną sypkość i delikatność, której nie da się pomylić z żadnym innym ciastem.

babka piaskowa

Dlaczego warto dodać mąkę ziemniaczaną?

Mąka ziemniaczana to nie tylko zagęstnik do kisieli czy sosów – w wypiekach ma magiczną moc. Dzięki niej ciasto staje się bardziej puszyste, miękkie i dłużej zachowuje świeżość. W babce piaskowej pełni kluczową rolę – odpowiada za tę „piaskową” strukturę, która sprawia, że ciasto niemal rozpływa się w ustach. Dobrze jest zachować proporcję około 2 części mąki pszennej do 1 części ziemniaczanej, by uzyskać idealną konsystencję.

Klasyczna babka piaskowa z cytrynową nutą

Składniki:

  • 200 g masła (miękkiego)

  • 180 g cukru

  • 4 jajka

  • 160 g mąki pszennej

  • 80 g mąki ziemniaczanej

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

  • sok i skórka z 1 cytryny

  • szczypta soli

  • cukier puder do posypania

Przygotowanie:
Masło ucieram z cukrem na puszystą masę – to najważniejszy etap, bo od tego zależy lekkość ciasta. Następnie dodaję po jednym jajku, nie przerywając miksowania. W osobnej misce łączę mąki, proszek do pieczenia i sól, po czym wsypuję je do masy maślanej, delikatnie mieszając. Na końcu dodaję sok i skórkę z cytryny. Piekę babkę w formie z kominem, w 170°C przez około 40–45 minut. Po wystudzeniu posypuję cukrem pudrem.
To klasyk, który zawsze się udaje – lekko cytrynowy, maślany i cudownie sypki.

Babka piaskowa waniliowa z polewą czekoladową

Składniki:

  • 250 g masła

  • 200 g cukru

  • 5 jajek

  • 180 g mąki pszennej

  • 120 g mąki ziemniaczanej

  • 1 opakowanie cukru wanilinowego lub łyżeczka pasty waniliowej

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

  • 100 g gorzkiej czekolady + 2 łyżki śmietanki 30% na polewę

Przygotowanie:
Masło ucieram z cukrem i wanilią na puszystą masę. Dodaję po jednym jajku, cały czas miksując. Następnie wsypuję mąki z proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszam łyżką. Wylewam ciasto do wysmarowanej formy i piekę w 170°C przez ok. 50 minut.
Po wystudzeniu przygotowuję polewę: rozpuszczam czekoladę ze śmietanką w kąpieli wodnej i polewam babkę.
Efekt? Puszyste, aromatyczne wnętrze i błyszcząca czekoladowa skorupka – idealne połączenie.

Babka piaskowa dwukolorowa – waniliowo-kakaowa

Składniki:

  • 200 g masła

  • 180 g cukru

  • 4 jajka

  • 150 g mąki pszennej

  • 80 g mąki ziemniaczanej

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

  • 2 łyżki kakao

  • 2 łyżki mleka

  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Przygotowanie:
Masło ucieram z cukrem i wanilią, dodaję po jednym jajku. Następnie wsypuję mąki z proszkiem do pieczenia. Ciasto dzielę na dwie części – do jednej dodaję kakao i mleko, do drugiej zostawiam waniliową bazę. Wylewam naprzemiennie jasne i ciemne warstwy do formy. Piekę w 170°C przez około 45 minut.
Po przekrojeniu wygląda jak marmurkowy wzór – efektowna, a przy tym prosta i zawsze się udaje.

Babka piaskowa na oleju – wersja domowa 

Porcja: ok. 8–10 porcji
Czas przygotowania: 10 minut + pieczenie 40 minut

Składniki:

  • 4 jajka

  • 1 szklanka cukru

  • 2/3 szklanki oleju roślinnego (np. rzepakowego lub słonecznikowego)

  • 2/3 szklanki mleka (lub napoju roślinnego)

  • 1 szklanka mąki pszennej

  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej

  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukru wanilinowego

  • skórka otarta z 1 cytryny lub pomarańczy (opcjonalnie)

  • szczypta soli

  • cukier puder do posypania

Przygotowanie:

  1. Rozgrzej piekarnik do 170°C i przygotuj formę do babki, smarując ją olejem lub wykładając papierem do pieczenia.

  2. W dużej misce ubij jajka z cukrem na puszystą masę (ok. 3–4 minuty).

  3. Dodaj olej i mleko, delikatnie mieszając szpatułką lub mikserem na wolnych obrotach.

  4. W osobnej misce wymieszaj mąki, proszek do pieczenia i sól.

  5. Stopniowo dodawaj suche składniki do mokrych, delikatnie mieszając, aby masa pozostała puszysta. Na końcu dodaj skórkę cytrusową i wanilię.

  6. Przelej ciasto do formy i piecz ok. 40 minut. Po upieczeniu sprawdź patyczkiem – powinien wyjść suchy.

  7. Po ostudzeniu możesz oprószyć cukrem pudrem lub polukrować.

Wskazówki:

  • Babka na oleju jest wilgotna i miękka, więc nie piecz jej zbyt długo.

  • Możesz zrobić wersję marmurkową, dodając 2–3 łyżki kakao do połowy ciasta.

  • Świetnie nadaje się do dekoracji świątecznych lub jako deser do herbaty i kawy.

Kilka moich rad na koniec

Babka piaskowa lubi cierpliwość – najlepiej ucierać składniki powoli, by dobrze się napowietrzyły. Nigdy nie otwieram piekarnika w pierwszych 30 minutach pieczenia, bo babka lubi spokój. Po upieczeniu zostawiam ją w formie na 10 minut, a dopiero potem wyjmuję – wtedy nie pęka.

Zimą lubię dodać do niej odrobinę likieru migdałowego, latem – sok z limonki. A jeśli mam ochotę na coś bardziej eleganckiego, dekoruję ją lukrem z białkiem i odrobiną skórki cytrynowej.

To ciasto ma w sobie coś magicznego – prostota składników, domowy zapach, wspomnienia z dzieciństwa. Nieważne, czy pieczesz ją w niedzielne popołudnie, czy w Wielkanoc – babka piaskowa zawsze smakuje tak, jakby świat zwolnił na chwilę. I może właśnie za to ją tak kocham.