Atopowe zapalenie skóry – polecane kosmetyki i emolienty
Atopowe zapalenie skóry (AZS) to schorzenie, z którym boryka się dość duży odsetek społeczeństwa. Niestety u mnie problem nasilił się jakiś czas temu, złożyło się na to kilka czynników: stres, nieodpowiednia dieta, kontakt ze środkami chemicznymi (np. do sprzątania, prania). Skóra dłoni stała się przesuszona, z czasem zaczęły powstawać nieestetyczne wykwity w postaci grudek i pęcherzyków, towarzyszy temu uciążliwy świąd. Postanowiłam bliżej przyjrzeć się mojej pielęgnacji skóry, zaczęłam zwracać uwagę na sam etap związany z kąpielą i na środki jakich podczas niej używam, ale też na balsamy do ciała, kremy, proszki do prania…
Jakie są podstawowe przyczyny powstawania AZS? Często są to uwarunkowania genetyczne, na które niestety nie mamy wpływu, ale mamy wpływ jakie stosujemy kosmetyki i środki do sprzątania. Samo atopowe zapalenie skóry może mieć różny przebieg – od łagodnego z długimi okresami remisji po ciężki z niegojącymi się ranami. Ja zauważyłam nasilenie objawów podczas zmian pór roku.
Najważniejszym celem pielęgnacji skóry atopowej jest nawilżanie i regeneracja naskórka. Stosujemy w tym celu preparaty przeznaczone do skóry atopowej, pozbawione barwników i konserwantów. To ważne, aby korzystać z produktów przebadanych i przetestowanych pod okiem ekspertów: np. lekarzy dermatologów. Niestety całe to schorzenie jest przynajmniej dla mnie bardzo uciążliwe, wynika to z faktu, że na skórze jak wspomniała tworzą się wykwity, nieestetyczne zaczerwienienia, czasem muszę ratować się… noszeniem rękawiczek.
Należy zdać sobie sprawę, że leczenie atopowego zapalenia skóry głównie opiera się na profilaktyce i leczeniu doraźnym. Niestety, nie jest możliwe całkowite wyleczenie z choroby. Do mycia najlepiej jest stosować łagodne preparaty na bazie emolientów. W pielęgnacji warto więc koniecznie zwrócić uwagę na emolienty, gdyż u osób z AZS skóra pozbawiona jest całkowicie płaszcza hydrolipidowego, który chroni ją przed utratą wody czy wtargnięciem czynników zewnętrznych.
Na szczęście na rynku nie brakuje delikatnych, specjalistycznych środków, które wspomagają walkę z atopowym zapaleniem skóry, ich zadaniem jest łagodzenie i uspokajanie skóry oraz dbanie o właściwe ph i nawilżenie naskórka. Większość produktów można nabyć w DrogeriaOlmed, która oferuje naprawdę bogatą ofertę wszelkiego rodzaju kosmetyków i środków przeznaczonych dla alergików i osób zmagających się z AZS. Pielęgnację atopowej skóry warto więc potraktować kompleksowo i rozpocząć od kojących balsamów i żeli do mycia ciała np: SVR TOPIALYSE Delikatny żel do mycia.
Żel jest przeznaczony dla delikatnej i przesuszonej skóry ciała, takiej właśnie jak moja, dedykowany do stosowania dla dorosłych, dzieci, a nawet niemowląt, co pokazuje, jak delikatny w swym składzie jest ten produkt. Można go stosować również do higieny intymnej. Po kąpieli skóra jest miła w dotyku, nie ma tego nieprzyjemnego odczucia ściągania skóry, po kąpieli. Kiedy wczytałam się w skład kosmetyku na stronie, dowiedziałam się, że jego formuła jest wzbogacona o kwasy Omega 3, 6 oraz 9. Wszystkie produkty z tej serii zostały również przebadane i przetestowane pod kątem skuteczności przez dermatologów, oftalmologów, pediatrów, ginekologów. Kąpiel z takim kosmetykiem to prawdziwa przyjemność i rozkosz dla skóry!
Mnie osobiście bardzo łagodzi i koi skórę szczególnie po kąpieli ALLERGOFF Barierowy Krem do ciała. Kosmetyk jest praktycznie bezzapachowy, przyjemnie wchłania się w skórę, nawilża ją, wręcz natłuszcza, nie pozostawiając tłustego filtra. Ten barierowy krem do ciała zawiera w swoim składzie zarówno składniki odpowiedzialne za odbudowę naturalnej bariery ochronnej skóry czyli . nienasycone kwasy tłuszczowe i w tym drogocenne kwasy Omega 3, 6 i 9), ale też związki silnie nawilżające (mocznik oraz liczne emolienty). Dzięki obecności substancji natłuszczających (kompleks naturalnych olejów Omega Plus, olej z ogórecznika, olej canola) oraz prebiotyków krem wspiera odbudowę naturalnej bariery ochronnej skóry, przez co chroni przed szkodliwym działanie czynników zewnętrznych. W ofercie jest też specjalistyczna oliwka do mycia ciała, dzięki której skóra po kąpieli jest dosłownie odprężona i odpowiednio natłuszczona.
Świetnym produktem jest też LA ROCHE Lipikar Balsam, przeznaczony do skóry naprawdę bardzo suchej skłonnej do atopii. Krem znacznie zmniejsza dokuczliwe uczucie swędzenia, dzięki czemu naprawdę działa łagodząco o kojąco. Dzięki zawartości masła karite przywraca naturalną barierę ochronną skóry, jest przeznaczony nie tylko dla dorosłych, ale też dzieci i niemowląt – dla mnie to prawdziwa perełka kosmetyczna!
Zupełna nowością jak dla mnie i miły zaskoczeniem jest Allergoff neutralizator alergenów kurzu domowego w postaci spraju. Wygodny atomizer pozwala na rozpylenie w newralgicznych miejscach takich jak: łóżko, kanapa, dywan – czyli w miejscach gdzie zwykle zbiera się kurz i roztocze płynu, który neutralizuje alergeny. Wygodna formuła produktu pozwala na jego stosowanie na wielu płaszczyznach. Jest to niezwykle ważna profilaktyka, ale też skuteczna neutralizacja roztoczy nawet na okres do 6 miesięcy. Neutralizator ułatwi codzienne funkcjonowanie alergikom, którzy zmagają się nie tylko z kurzem domowym, ale też np. sierścią psa czy kota. Posiada neutralny zapach, ja stosuję go codziennie przed spaniem, spryskując powierzchnię łóżka, to już mój taki codzienny, wieczorny rytuał.
Czy zwracacie uwagę na to w jakim proszku do prania pierzecie swoje ubrania? Jest to bez wątpienia również niezwykle istotny aspekt związany z profilaktyką AZS. Od kiedy używam proszku Mr. ZIGGI, który występuje w wersji do białych i kolorowych ubrań objawy AZS są zdecydowanie mniej dokuczliwe. Hypoalergiczne proszki do prania tej marki są już uznane w całej Europie. Jego niezwykłą skuteczność potwierdzam również osobiście, ubrania są naprawdę czyste i porządnie uprane. Jednak najważniejszym atutem tych produktów jest ich działanie dezynfekujące i niszczące bakterie, grzyby, drobnoustroje i roztocze. Piorę w nim również delikatne tkaniny i bieliznę, w temperaturze 40 stopni, co jest rekomendowane przez producenta.
Należy jednak pamiętać , że całkowite wyleczenie AZS jest niezwykle trudne. Zadaniem produktów, które zaprezentowałam jest głównie niedopuszczenie o wysuszenia skóry, stworzenie warstwy ochronnej, które uniemożliwi nadmierne odparowywanie wody, stosowanie preparatów zawierających lipidy lamelarne, mają one za zadanie swoja strukturą przypominać te występujące naturalnie w naszej skórze. Wszystkie te preparaty zdecydowanie łagodzą objawy AZS, nawilżają skórę i przyśpieszają jej gojenie, są więc niezbędne podczas całej kuracji. Nie zapominajmy więc o stosowaniu specjalnych hipoalergicznych proszków i płynów do prania, kosmetyków myjących i preparatów czy dermokosmeyków i kremów wyciszających naszą skórę.
Testowała: KolorowaPani