Ambasada śledzia – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Ambasada śledzia – recenzja

31 grudnia 2019, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny
Śledź w polskiej obrzędowości jest rybą magiczną. Dawniej uznawany za potrawę najbiedniejszych, potem, ten klasyczny w oleju lub śmietanie, stał się nieodłącznym elementem PRL-owskiego życia towarzyskiego. Dzisiaj śledzie to ryby, które wyjątkowo często goszczą na naszych stołach i przede wszystkim kojarzą nam się ze świętami.
Śledzie, niezależnie od tego czy są w śmietanie, w oleju, w occie czy po kaszubsku, mają liczne właściwości i wartości odżywcze. Śledzie są bogatym źródłem białka, witamin i mikroelementów. Nie dostarczają zbyt wielu kalorii (kcal), mimo że są bogate w tłuszcze. Jednak są to zdrowe tłuszcze – wielonienasycone niezbędne kwasy tłuszczowe (WNKT), które mają pozytywny wpływ na zdrowie. Nic dziwnego, że to obowiązkowa pozycja na polskich stołach w czasie świąt i rodzinnych uroczystości, choć chętnie sięgamy po nie również bez okazji.
Na ile sposobów można przygotować śledzie? Jak się okazuje na kilkadziesiąt, w tym śledzie z owocami, w sosach, zupie czy cieście naleśnikowym. Fantastyczną podpowiedzią i niezwykle ciekawą lekturą w tym temacie jest książka wydana nakładem Wydawnictwa Zwierciadło, autorstwa Marty Sawickiej-Danielak i Filipa Danielaka, pt.: Ambasada śledzia. 
Ambasada śledzia została wydana w twardej oprawie, jest wypełniona anegdotami, historiami na temat śledzi, a przede wszystkim przepisami na cały rok… Od najbardziej tradycyjnych, po spektakularne dania jak śledź w truskawkach lub pierniku i malinach, znajdzie się tutaj także cały rozdział dla wegetarian – roślinne śledzie bez śledzia oraz wspaniałe, oryginalne pomysły na święta. Podróże, smaki, opowieści, przepisy! Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o śledziach. Zanurz się w świetnie napisane opowieści, a gdy zgłodniejesz, wypróbuj jeden z przepisów i zaskocz wszystkich nowym smakiem podczas świąt lub śledzika towarzyskiego.
Wstęp książki poświęcony został historii śledzia oraz praktycznym poradom dotyczącym rozpoznawania świeżych ryb, kupowania śledzi, odsalania i sprawiania śledzi, a także informacjom na temat śledzi, ich wpływu na zdrowie, ich rodowodów oraz zrównoważonych połowach. Dodatkowo znajdziemy tu mnóstwo cytatów, ciekawostek i anegdot dotyczących śledzi. Autorzy opowiadają także o lokalu Ambasada Śledzia i jego filiach, gdzie podawane są śledzie w wielu autorskich odsłonach.

Przepisy umieszczone w książce zostały podzielone wg pór roku i dostępności sezonowych produktów spożywczych. Zima to klasyki na wigilijny stół i smaki świąteczne jak śledź piernikowy z salsą malinową, czy śledź zimowy we włoskich orzechach z miodem i cynamonem. Jesień to m.in. przepisy na śledzia z chutneyem dyniowym, śledzia w grzybach czy śledzia halloweenowego w czarnym sosie, a także śledzia w kawie na przebudzenie przy jesiennym spadku nastroju. Wiosna to rozdział, w którym króluje śledź z pesto pietruszki, śledź zielony w cieście naleśnikowym, orzeźwiający śledź w occie jabłkowym czy słoneczny śledź żółty w curry z rodzynkami. Lato to nie tylko owoce lokalne, ale też egzotyczne podróże, stąd znalazł się tutaj śledź w truskawkach, z bananem, z jagodą, w mango i wiele innych. Vege śledzie to rozdział z przepisami na wegetariańskie dania „śledziowe” – bez wykorzystania ryb: śledź z cukinii lub boczniaków razem z informacjami jakie przyprawy „oddadzą” smak śledzia. Rozdział idealny dla wegetarian, ale też mam i tych wszystkich, którzy nie wiedzą, czym nakarmić uczestników polskiej Wigilii.

Konkretne przepisy są opisane krok po kroku, więc nawet osoby bez dużego doświadczenia w kuchni poradzą sobie z ich przygotowaniem. Dodatkowo przepisy uzupełnione są ciekawymi zdjęciami, które wzbudzają zachwyt, a jednocześnie pokazują, jak można przenieść prezentowane przepisy do własnej kuchni. Wydanie tego niezwykłego, śledziowego poradnika zasługuje na podkreślenie i największe słowa uznania. Książka jest naprawdę przepiękna, wydana na najwyższym poziomie, co sprawia, że może stanowić ozdobę każdej kuchni, a także może być wspaniałym pomysłem na niebanalny prezent.

Książkę polecamy wszystkim i doskonałym gospodyniom domowym, które wzbogacą swój niezbędnik nowymi przepisami i rybnym łasuchom, a także wielbicielom śledzi w oryginalnych odsłonach, wszystkim mamom i babciom, które poszukują nowych inspiracji, aby rozpieszczać swoje rodziny genialnymi potrawami, a także wszystkim innym, którzy chcą się nauczyć eksperymentalnej i smacznej śledziowej sztuki kulinarnej. Fantastyczna encyklopedia rozpusty smakowej ze śledziem w roli głównej.

Od Wydawcy:

Czy słynny śledzik jest typowo polskim daniem? Jak smakuje z czekoladą? Jak długo żyją śledzie i jak się ze sobą komunikują? Jak wyglądają związane z nim obyczaje w różnych społecznościach? Jak się go przyrządza w innych kulturach?

W książce znajdziecie ponad 50 przepisów na śledzia – od klasyki po ekstrawagancję jak śledź w truskawkach czy śledziowe lody, a nawet rozdział dla wegetarian – roślinne śledzie wege!

Cztery pory roku ze śledziem! Przepisy ze wszystkich stron świata!

Pasjonujące opowieści o niezwykłej rybie, na której ościach budowano mocarstwa. Fakty historyczne, praktyczne porady, smaczne anegdoty. Opowieści z podróży kulinarnych, które stały się inspiracją nowych dań.

Śledź, kiedyś uznawany był za potrawę najbiedniejszych, potem – ten tradycyjny w oleju lub śmietanie – stał się nieodłącznym elementem PRL-owskiego życia towarzyskiego. Dziś, w czasach fuzji smaków i eksperymentów kulinarnych, podbija salony i staje się rarytasem dalekim od typowych wyobrażeń. Zanurz się w świetnie napisane opowieści, a gdy zgłodniejesz, wypróbuj jeden z przepisów i zaskocz wszystkich nowym smakiem podczas świąt lub śledzika towarzyskiego.

Marta Sawicka-Danielak – pisarka, dziennikarka, nauczycielka jogi i podróżniczka.

Filip Danielak – perkusista, producent muzyczny i telewizyjny, chef kuchni.

Podróżujące małżeństwo, które wiele lat temu założyło lokal Ambasada Śledzia i do dziś pysznie karmi tą rybą w wielu jego filiach. Założona przez nich Ambasada Śledzia okazał się ogromnym sukcesem. Z małej knajpki, która miała być sposobem na niezależność i zwolnienie tempa życia, stała się instytucją. O wyjątkowych śledziach z Ambasady Śledzia pisały media polskie i zagraniczne, zachwalał je przewodnik Lonely Planet, zapraszano na zagraniczne festiwale kulinarne.

Książka dostępna na stronie: sklep.zwierciadlo.pl i w dobrych księgarniach

Cena okładkowa: 49,90 zł






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz