Makijażowe tipy na lato – kremowy róż w sztyfcie i tinty w wakacyjnej kosmetyczce

3 lipca 2025,
dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Wyrazisty rumieniec sięgający od policzków aż po skronie, jak u Sabriny Carpenter, czy bardziej subtelne  muśnięcie kolorem policzków i grzbietu nosa, jak po całodniowym opalaniu? Niezależnie od zamierzonego efektu – róż to must-have wakacyjnej kosmetyczki.

Wysoka temperatura i większa wilgotność powietrza to warunki, które wymagają nie tylko bardzo trwałych formuł, które nie spłyną wraz z potem, ale też bardziej lżejszego podejścia do samego makijażu. Dwa produkty, które idealnie wpiszą się w wakacyjny klimat, to kremowy róż i żelowy lub płynny tint – odpowiednio dobrane, potrafią odmłodzić i dodać twarzy świeżości na cały dzień.

Róż w sztyfcie – kosmetyk nie tylko dla zabieganych

Róże w sztyfcie pokochasz nie tylko za łatwość i szybkość stosowania. Kremowe formuły idealnie stapiają się ze skórą, tworząc naturalny efekt rumieńca lub skóry delikatnie zaróżowionej słońcem. Możesz nimi wyszczuplić twarz, optycznie ją odmłodzić lub nadać jej wypoczęty, świeży wygląd. Jeśli opalając się uzyskujesz złoty, oliwkowy odcień skóry – sięgnij po ciepłe odcienie różu – brzoskwiniowe lub brzoskwiniowo-różowe, gdy opalasz się na czerwono, a twoja cera ma bardzo jasną karnację – postaw na zimny odcień. Zimny, jasny róż, jak u Barbie odmładza – możesz go stosować nawet przy skórze z popękanymi naczynkami, bo dobrze neutralizuje zaczerwienienia twarzy. Przy cerze naczynkowej unikaj odcieni karminowych, czerwonych, wiśniowych czy malinowych.

Fot. Kremowe róże w sztyfcie FaceBoom make-up, cena ok. 32 zł

Dzięki niemu uzyskasz bardzo naturalny, a zarazem trójwymiarowy efekt dziewczęcego rumieńca. Formuła w sticku łatwo i wygodnie nakłada się na skórę i doskonale stapia się z nią. Możesz go aplikować wykorzystując również gąbeczkę lub pędzel do makijażu. Róż dostępny w 2 wariantach – zimnym Pinky Cheek i ciepłym Peachy Cheek.

Tint – kosmetyk nie tylko dla minimalistek

Tinty to kosmetyki o płynnej lub żelowej formule, które barwią skórę i… zostają z nią na długo. Można nimi podkreślić nie tylko kości policzkowe, czy grzbiet nosa, ale także powieki i usta. Dobrze dobrany tint zastąpi ci w wakacje pomadkę, błyszczyk, cień do powiek i róż w jednym. Z łatwością wykonasz nim zarówno monochromatyczny makijaż w minimalistycznym stylu, jak i uzyskasz wyrazisty rumieniec blush blinkness. Żelowe lub płynne tinty świetnie łączą się ze skórą, wtapiając się w nią. Klucz do makijażowej zabawy z tintem jest szybkość i precyzja – nakładaj go małymi kropkami i natychmiast wklepuj, zanim zdąży się „utrwalić” w jednym miejscu. Na dzień wystarczy odrobina – tinty są bardzo wydajne.

Fot. Water Jelly Tint FaceBoom make-up, cena: ok. 40 zł

Żelowa formuła gładko rozprowadza się na skórze ust, policzków lub powiek, dając połyskujące wykończenie w soczystych kolorach: 01 Grappe, 02 Lychee, 03 Papaya i 04 Cherry. Z łatwością zbudujesz z nimi kolor – od subtelnego muśnięcia słońcem do mocnego rumieńca. W przypadku ust – da efekt naturalnie zarumienionych warg, który nie wymaga poprawek nawet po kilku godzinach.

Makijażowe tipy na lato:

  • Wakacje to czas skinimalizmu. Zamiast ciężkiego podkładu, sięgnij po lekki krem BB z  SPF lub serum z pigmentem. Dodaj korektor tylko tam, gdzie trzeba i gotowe.
  • Pamiętaj o nawilżeniu. Dobrze nawilżona i nawodniona skóra lepiej przyjmuje kosmetyki kolorowe, w tym kremowe formuły różu czy żelowe tintu.
  • Nie bój się eksperymentowania  – chcesz mocniejszy efekt różu? Wklep cienką warstwę, odczekaj chwilę i dobuduj intensywność.
  • Utrwalaj mgiełką, nie pudrem – zwłaszcza latem warto sięgnąć po lekką mgiełkę utrwalającą, która nie odbiera skórze naturalnego blasku.
  • Tinted lips z efektem juicy – usta mają wyglądać soczyście i naturalnie, jakby były delikatnie zabarwione owocem. Nałóż tint, odczekaj chwilę, zetrzyj nadmiar i dodaj błyszczyk – efekt utrzyma się godzinami, a usta będą wyglądać świeżo.

 

 Fot. myBBalm Witaminowy krem BB SPF30, MIYA Cosmetics

Idealnie stapia się ze skórą wyrównując koloryt i delikatnie korygując niedoskonałości, a dodatkowo nawilża, wygładza i zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek oraz cieni pod oczami. Kremowa formuła łatwo rozprowadza się na skórze, bez jej obciążania – nie zapycha porów, nie roluje się i nie spływa nawet w największe upały. Fotostabilne filtry skutecznie chroni skórę przed fotostarzeniem oraz negatywnym wpływem promieniowania UV.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Sucha skóra „zjada” kosmetyk, dlatego przed wykonaniem makijażu mocno ją nawilżyj. Jeśli masz 15 minut – zastosuj maseczkę w płacie, która da skórze odpowiednią dawkę nawilżenia i sprawi, że skóra zyska naturalny glow, a makijaż będzie bardziej trwały.

Jeżeli twoim problemem jest skóra z rozszerzonymi porami – uważaj przy aplikacji różu, aby pigment zawarty w kremowych formułach nie wchodził w nierówności skóry, psując efekt świeżego, młodzieńczego rumieńca.

Makijaż latem to gra światłem, teksturą i kolorem, tak aby uzyskać efekt naturalnej, świeżej i promiennej skóry. Nie chodzi o to, aby było widać makijaż – chodzi o to, abyś ty przyciągała spojrzenie!

 






FORUM - bieżące dyskusje

Walka ze stresem
Są takie papierowe malowanki, więc nie tworzę ich sama
nadprzyrodzone zdolności?
Mój kot kręci się zawsze przy furtce, gdy wracam z pracy. Wyciągam klucze...
próbkomaniaczki i konkursomaniaczki…
Dawno już nie brałam udziału. Kiedyś uwielbiałam konkursy, a potem jakoś przestałam brać...
Walka ze stresem
Super! To pole dla nieograniczonej wyobraźni. A czym i na czym malujesz?