Jeszcze kilka lat temu większość kuchni wyglądała podobnie – klasyczny zlew stalowy lub ceramiczny, ewentualnie granit. Ale dziś, kiedy kuchnia coraz częściej przypomina elegancki salon, projektantki i właścicielki domów sięgają po coś znacznie bardziej intrygującego – zlew szklany.
Brzmi jak coś z futurystycznego katalogu? Być może… Ale rosnąca popularność szkła w wyposażeniu kuchennym to nie kaprys, lecz wyraz nowoczesnej estetyki, umiłowania minimalizmu i odwagi we wnętrzarskich decyzjach.
Dlaczego szkło? Zalety, które kuszą nie tylko wyglądem
Szklany zlew w kuchni potrafi przyciągnąć wzrok od pierwszego wejrzenia. Jest lekki optycznie, gładki jak tafla jeziora i często błyszczy jak luksusowe szkło artystyczne. Ale na tym nie koniec, bowiem szkło to estetyka i unikalny styl. Projektanci wnętrz mówią o szklanych zlewach jako o elemencie dekoracyjnym samym w sobie. Doskonale komponują się z nowoczesnymi, białymi, czarnymi lub pastelowymi frontami. Świetnie pasują do blatów ze spieku kwarcowego, betonu, marmuru lub stali. Szklany zlew nie potrzebuje ozdób – on sam jest ozdobą. Wprowadza do kuchni lekkość i światło.
Szklane zlewy to także higiena i łatwość czyszczenia. Gładka powierzchnia szkła zapobiega osadzaniu się zabrudzeń i bakterii. Szklany zlew można wyczyścić w kilka chwil miękką ściereczką i płynem do szyb – bez szorowania i bez ryzyka zarysowań typowych dla stali nierdzewnej. Hartowane szkło, z którego wykonuje się zlewy, znosi wysokie temperatury (nawet do 250-300°C), nie matowieje pod wpływem kawy, wina czy silnych detergentów. Ponadto zlewy szklane występują w wielu wariantach kolorystycznych – od bieli i czerni, przez grafit, aż po półtransparentne pastele lub nadruki cyfrowe (np. z motywem marmuru). Dla wielu kobiet to argument nie do przebicia: kuchnia może być nie tylko funkcjonalna, ale i prawdziwie piękna.
To, co wyróżnia szklany zlew na tle innych, to jego magiczna zdolność do pracy ze światłem i przestrzenią. W kuchni z dużą ilością naturalnego światła taki zlew potrafi dosłownie lśnić, odbijając blask i nadając wnętrzu wrażenie czystości, świeżości i przestronności. W odróżnieniu od stalowych czy kamiennych odpowiedników, szkło wygląda lekko, jakby unosiło się nad blatem. Idealnie wpisuje się w filozofię minimalizmu, gdzie mniej znaczy więcej, a każdy detal ma znaczenie. Szklany zlew nie dominuje wnętrza – on je uzupełnia. To dekoracyjny detal, który jednocześnie ma bardzo użytkowy charakter. W dobrze zaprojektowanej kuchni szklany zlew może stać się cichym bohaterem przestrzeni – nie krzyczy, nie przytłacza, ale sprawia, że wszystko wokół niego wydaje się bardziej eleganckie, świeże i przemyślane. Dlatego dla wielu kobiet urządzających kuchnię szklany zlew to element biżuterii wnętrza – lekki, zmysłowy, nowoczesny.
Nie wszystko, co się świeci… czyli wady i ograniczenia
Oczywiście szklany zlew to nie wybór uniwersalny i ma swoje wyraźne ograniczenia. Choć szkło hartowane jest wytrzymałe, pozostaje… szkłem. Gwałtowne uderzenie ciężkim garnkiem lub tłuczkiem może zakończyć się odpryskiem, pęknięciem albo trwałym śladem. Na ciemnych, błyszczących zlewach szklanych widać też każdą kroplę wody, smugi i odciski palców. To może być uciążliwe dla osób, które nie lubią przecierania zlewu po każdym użyciu. To zlew dla estetki, która lubi mieć porządek i delikatnie obchodzi się z urządzeniami.
Zlewy szklane wymagają także odpowiednio dopasowanej armatury, najlepiej minimalistycznej i lekkiej wizualnie. Nie każdy producent niestety oferuje kompatybilne rozwiązania. Niektóre modele zlewów są montowane na specjalnych wspornikach, a montaż wymaga precyzji i doświadczenia. Dodatkowo koszt takiego zlewu również bywa wyższy niż zlewu ze stali czy kompozytu. Szklany zlew to niestety nie najtańsze rozwiązanie na rynku ale, jak to zwykle bywa w designie, piękno ma swoją cenę. Na szczęście producenci oferują dziś modele w różnych przedziałach, dzięki czemu coś dla siebie znajdą zarówno miłośniczki luksusu, jak i kobiety szukające przemyślanych kompromisów.
Szklany zlew architekci polecają kobietom ceniącym sobie nowoczesny styl i estetykę, nie gotujących lub gotowych na delikatne obchodzenie się ze sprzętami. Są idealne do minimalistycznych wnętrz, kuchni w stylu skandynawskim, japandi, loftowym czy glamour, które stawiają na czystość i wizualną lekkość. Jeśli cenisz sobie delikatność formy, lekkość, i jesteś gotowa poświęcić kilka minut dziennie na przetarcie zlewu, szkło może być kuchennym brylantem.