Zbieraj, parz i jedz. Pokrzywa lepsza niż niejeden superfood

dodał: Małgorzata Kopeć
Choć wielu z nas kojarzy ją głównie z piekącym dotykiem w dzieciństwie, pokrzywa to roślina, której działanie doceniają nie tylko zielarze, ale także dietetycy i kosmetolodzy. Niegdyś nieodłączny element domowych apteczek naszych babć, dziś wraca do łask jako naturalne wsparcie dla zdrowia, urody i kuchni. Warto przyjrzeć się jej bliżej, zwłaszcza teraz – wiosną – gdy młoda pokrzywa jest najbardziej wartościowa i aromatyczna.
Pokrzywa zawiera prawdziwe bogactwo składników: witaminy A, C, K, B2, kwas foliowy, żelazo, krzem, magnez i wapń. Jest znana z właściwości oczyszczających – wspomaga pracę nerek, usuwa nadmiar wody z organizmu i pomaga oczyścić krew z toksyn. Dzięki dużej zawartości żelaza poleca się ją osobom z niedokrwistością, a właściwości przeciwzapalne sprawiają, że zioło to działa łagodząco przy stanach zapalnych skóry i stawów.
W kosmetyce pokrzywa znana jest z pozytywnego wpływu na włosy – wzmacnia cebulki, zapobiega wypadaniu i nadaje blasku. Nic więc dziwnego, że napary z pokrzywy coraz częściej pojawiają się w składach naturalnych szamponów i płukanek do włosów.
Jak i kiedy pić napar z pokrzywy?
Najlepszą porą na sięganie po pokrzywowy napar jest wiosna i jesień, gdy organizm szczególnie potrzebuje oczyszczenia i wzmocnienia. Zaleca się picie 1–2 filiżanek dziennie, najlepiej przez 2–3 tygodnie, po czym warto zrobić przerwę, aby organizm nie przyzwyczaił się zbyt mocno do działania zioła.
Jak parzyć? Łyżkę suszonych liści pokrzywy (najlepiej tych luzem, nie w saszetkach, bo są mniej przetworzone) zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem ok. 10 minut. Można dodać plasterek cytryny, łyżeczkę miodu lub szczyptę mięty, by wzbogacić smak.
Młoda pokrzywa zebrana z dala od dróg i pól uprawnych (aby uniknąć zanieczyszczeń) to idealny materiał do kulinarnych eksperymentów. Zbieramy ją w rękawiczkach, najlepiej zanim zacznie kwitnąć, czyli w kwietniu i maju. Można ją suszyć, mrozić lub od razu wykorzystać w kuchni – jak szpinak czy natkę pietruszki.
Dwa proste przepisy z pokrzywą, które warto wypróbować
Zupa z młodej pokrzywy i ziemniaków
Składniki:
-
2 garście młodej pokrzywy
-
3 ziemniaki
-
1 marchewka
-
1 cebula
-
1 łyżka masła klarowanego
-
1 ząbek czosnku
-
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Warzywa kroimy w kostkę i podsmażamy chwilę na maśle. Dodajemy wodę, gotujemy do miękkości. Pod koniec dorzucamy pokrzywę (sparzoną wcześniej wrzątkiem) i miksujemy wszystko na krem. Doprawiamy do smaku. Świetnie smakuje z grzankami lub jajkiem na twardo.
Omlet z pokrzywą i fetą
Składniki:
-
2 jajka
-
garść sparzonej i posiekanej pokrzywy
-
kilka kostek sera feta
-
sól, pieprz, oliwa
Przygotowanie:
Jajka roztrzepujemy, dodajemy przyprawy i pokrzywę. Wlewamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną oliwy. Gdy omlet się zetnie, dodajemy fetę i składamy na pół. Gotowe w kilka minut!
Została Ci pokrzywa z zupy lub zebrane liście, których już nie chcesz suszyć? Upiecz je! Wystarczy wymieszać z oliwą, dodać cebulę i pokrojone jabłko – i zapiec. Powstaje aromatyczny dodatek do obiadu albo nietypowa wersja warzywnego zapiekanego przysmaku. Pokrzywa to jeden z tych cudów natury, które mamy niemal pod stopami, a często o nich zapominamy. Warto to zmienić – i dać jej szansę na stałe miejsce w naszej kuchni, apteczce i kosmetyczce. Bo jak mawiają zielarze: jeśli coś parzy, to znaczy, że ma moc.