Pień po drzewie zajmuje miejsce w ogrodzie? Ten prosty trik pomoże go usunąć
Wycięcie każdego drzewa to strata dla przyrody. Wielbiciele zieleni zawsze podejmują tędecyzjez ciężkim sercem. Czasem drzewo samo upada pod wpływem wiatru czy ze starości. Pozostaje wówczas pień z rozłożystymi korzeniami w głębi ziemi, który uniemożliwia ponowne zagospodarowanie terenu wokół niego. Jak usunąć go domowym sposobem i bez wzywania specjalistów? Podpowiadamy w dalszej części artykułu.
Dolna część pnia drzewa to zwykle najtwardsza jego część. Wiele odób uważa więc, że usunięcie go bez specjalnych umiejętności i narzędzi nie jest możliwe. Przeraża nas też podziemna sieć korzeni, których wyrwanie wiąże się z powstaniem ogromnej dziury w ziemi. Przeprowadzenie tej skomplikowanej operacji przerasta wyobraźnię przeciętnego ogrodnika i zapowiada sporo bałaganu na działce. Tymczasem istnieje naprawdę prosty sposób na to, by pień w kilka miesięcy przestał istnieć.
Ten leczniczy produkt rozwiąże problem usunięcia pnia
Stosując wiele kosmetyków i leków, korzystamy z działania gorzkiej soli Epsom – substancji, która jest znana ze swoich wyjątkowych właściwości. Jest ona bogata w siarkęoraz magnez. Te dwa pierwiastki są używane szeroko w rolnictwie, m.in. do pobudzenia wzrostu roślin. Sekret jednak tkwi w dawce. Nadmiar soli Epsom bardzo im szkodzi i działa ze skutkiem wręcz ekspresowym. Aplikując jej większą ilość na pozostały po drzewie pień, możemy oczekiwać, że zostanie on odwodniony, a następnie opanują go procesy gnilne. Takie obumarcie komórek pnia to pierwszy krok do pozbycia się go bez żmudnego wyrywania.
Jak stosować sól Epsom?
Aby pień zaczął powoli kruszeć i rozpadać się pod wpływem degradacji jego kolejnych warstw, należy przygotować go do aplikacji soli. Należy w tym celu wywiercić kilka otworów w górnej części pnia. Powinny one mieć przynajmniej kilkanaście centymetrów, by sól mogła dotrzeć jak najgłębiej. Następnie trzeba wypełnić je solą i na wierzch wlać powoli ok. 50 ml wody. To wystarczy, by pod wpływem wilgoci uaktywniła swoje niszczące działanie. Można także posypać całą górną powierzchnię pnia i okryć np. folią. Regularnie należy uzupełniać ubytek soli, aby nowa porcja działała ze zwiększoną siłą. Ta metoda jest najszybsza, ale drugi sposób nie wymaga wykonywania otworów. Polega on na rozpuszczeniu 500 g soli Epsom w litrze wody i częstym polewaniu nim pnia. Aby sól nie była wypłukiwana przez deszcz, trzeba pień również okryć folią. Aplikację słonego płynu należy powtarzać co 15-20 dni.
Pod wpływem soli Epsom pień będzie stawał się coraz ciemniejszy i coraz bardziej kruchy. To pozwoli już po kilku miesiącach usunąć go z naszej działki w kawałkach i bez specjalistycznych narzędzi. Ta tania i naturalna metoda jest najlepsza, gdyż zaoszczędzi nam wysiłku i dużych kosztów. Pozostające w ziemi korzenie rozłożą się samoistnie, gdyż nie będą już miały podstaw do swojego funkcjonowania jako odcięte od usuniętego drzewa.