Stymulator tkankowy kontra wypełniacz – walka o młodzieńczy wygląd
Utrata jędrności i elastyczności to pierwsze z objawów starzenia się naszej skóry. Ten naturalny proces, wywołany zmianami hormonalnymi oraz czynnikami środowiskowymi, możemy jednak znacznie spowolnić lub zahamować. Dzięki nowoczesnym zabiegom medycyny estetycznej (oferowanym m.in. w Warszawie), połączonym z odpowiednio dobraną pielęgnacją możemy odzyskać młodzieńczy wygląd. Najlepsze rezultaty umożliwiają dziś stymulatory tkankowe i wypełniacze. Pozostaje tylko pytanie – na które z nich się zdecydować? Czym różnią się obydwa nowoczesne zabiegi medycyny estetycznej i który z nich warto wybrać, by jak najefektywniej zniwelować objawy upływającego czasu? Jak długo będziemy czekać na efekty naszych działań, a przede wszystkim – czy będą one długotrwałe? Aby się tego dowiedzieć, zapraszamy do lektury poniższego artykułu.
Zabieg ze stymulatorem tkankowym ProfHilo jako sposób na zatrzymanie czasu
Stymulator tkankowy ProfHilo, oferowany m.in. w klinice medycyny estetycznej w Warszawie, zawiera dwa rodzaje kwasu hialuronowego: nieusieciowanego i usieciowanego. To substancja, która wzmacnia oraz zagęszcza skórę, poprawia jej nawilżenie, wygładza zmarszczki w obszarze policzkowym, a także w okolicy „kurzych łapek”. Kontur twarzy staje się więc mocniej zarysowany, a linia żuchwy i górnej części szyi – zliftingowana. Twarz staje się wysmuklona, odmłodzona, dając oczekiwany efekt wolumetryczny. Zadaniem stymulatorów nie jest natychmiastowe uzupełnienie ubytków tkankowych, ale wywołanie w organizmie reakcji, które prowadzą do zregenerowania danego obszaru – efekt więc będzie naturalniejszy niż w przypadku wypełniaczy i pojawi się dopiero miesiąc po pierwszej iniekcji. Dla osiągnięcia optymalnych efektów zaleca się przeprowadzenie co najmniej dwóch zabiegów przypominających w miesięcznych odstępach czasowych. Rezultaty pełnej terapii utrzymują się przez ok. 18 miesięcy – po tym czasie serię zabiegów należy powtórzyć.
Wypełniacz hialuronowy – ekspresowy eliksir młodości
Wypełniacze są produktami, których bazę stanowi usieciowany kwas hialuronowy, a efekt widoczny jest od razu po zabiegu. W zależności od przeznaczenia wypełniacze różnią się między sobą stężeniem i plastycznością. Podawane są w głąb skóry, w bruzdy nosowo-wargowe, policzki czy brodę. Umożliwiają modelowanie ust i owalu twarzy. Preparaty oparte na składniku aktywnym, jakim jest kwas hialuronowy, wykorzystywane są również w przypadku niechirurgicznej korekty nosa. Jak sama nazwa wskazuje, wypełniacz „wypełnia” tkankę, nadając jej objętość. Z wiekiem skóra staje się wiotka, a to pozwala na natychmiastową korektę jej stanu już po pierwszym zabiegu. W przypadku kwasu hialuronowego wypełnienie wybranego obszaru ciała jest tymczasowe, co stanowi zarówno wadę, jak i zaletę tej metody – w przypadku jakichkolwiek korekt. Zabieg należy powtarzać minimum co dwa lata.
Mechanizm działania obu zabiegów opiera się na wprowadzaniu pod skórę kwasu hialuronowego, a różnica pomiędzy nimi polega przede wszystkim na czasie oczekiwania na jego działanie. Stymulatory same nie zmieniają wyglądu skóry, ale pobudzają jej struktury do przebudowy i odmłodzenia, dając naturalne efekty. Tradycyjne wypełniacze pozwalają natomiast na dowolną korekcję tkanek z natychmiastowym rezultatem. Odpowiedź na pytanie, który z nich wybrać brzmi: to zależy. Decydując o wyborze konkretnego zabiegu, warto wziąć pod uwagę wady i zalety każdego z nich, wybierając finalnie ten, który lepiej spełni oczekiwania zgodnie z indywidualnym poczuciem estetyki. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto skonsultować się z lekarzem medycyny estetycznej. Osoby z Warszawy i okolic zapraszamy do kliniki medycyny estetycznej DKN Studio.