Nastolatki u ortodonty – jak wspierać młodego pacjenta?

4 marca 2021, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Wizyta zbuntowanego nastolatka w gabinecie ortodontycznym to spore wyzwanie dla wszystkich. Nastolatki w tym wieku przechodzą zazwyczaj trudny okres, przejawiający się burzą hormonalną. Z uwagi na to podczas wizyty u ortodonty przyda się wsparcie.

Gdy hormony biorą górę

Niespodziewane napady złości czy zmienny nastrój to norma u dojrzewającego nastolatka. Z łatwością można zauważyć podejście dziewczynek i chłopców do kwestii swojej higieny. Dziewczynki chętniej poddają się zabiegom, które w przyszłości zaowocują ładniejszym uśmiechem, ponieważ zależy im na prostym uzębieniu wolnym od ubytków. Jedyną ich obawą jest długotrwałe noszenie aparatu, zastanawiając się, jak zareaguje na to otoczenie rówieśników. Chłopcy natomiast podchodzą do tego skrajnie inaczej. Wielu z nich uznaje wizytę u ortodonty za fanaberię rodziców, lekceważąc kwestię krzywego zgryzu.

Zarówno w przypadku dziewczynek, jak i chłopców, kluczową rolę gra podejście ortodonty.

Empatia i wsparcie

Dobry specjalista powinien wykazać się sporą dozą empatii i ogromnym wsparciem w całym procesie terapeutycznym. W zależności od zgryzu aparat zakładany jest na okres 1,5 roku do 2 lat. Jest on widoczny, na początku niewygodny i sprawia trudność w jedzeniu. Ponadto należy zadbać o higienę jamy ustnej po każdym posiłku, zatem w codziennym harmonogramie nastolatka znajdą się kolejne obowiązki.

Trudno przewidzieć reakcję młodocianego pacjenta. Początkowo wykazują aprobatę, podczas gdy po założeniu aparatu wpadają w histerię, ponieważ zwyczajnie się sobie nie podobają. W takim momencie ortodonta powinien wykazać się troską i cierpliwie wytłumaczyć buntującemu się pacjentowi korzyści na przyszłość.

Rola rodzica równie ważna

Sfrustrowany nastolatek może wylewać swoje żale na rodzica, uznając, że to on jest winien całemu zajściu, niejako zmuszając dziecko do wizyty w gabinecie. Rodzic, znając swoją pociechę lepiej niż ktokolwiek inny, powinien porozmawiać z dzieckiem, uspokoić jego emocje i przekonać o słuszności wizyt dentystycznych.

Niezwykle ważna jest tutaj współpraca między rodzicem a ortodontą. Ten pierwszy odczuwa ulgę, gdy nie zostaje sam na polu walki, a jest regularnie wspierany przez rzeczowe argumenty specjalisty.

Dziecko będzie wdzięczne

Pierwsza wizyta u ortodonty może okazać się totalnym fiaskiem. Zbuntowany pacjent może opuścić gabinet w złym nastroju, winiąc cały świat za swoją sytuację. Jak zauważają specjaliści, zmiana nastawienia następuje już na 2 lub 3 wizycie, kiedy pojawiają się pierwsze zmiany w uzębieniu. Zbuntowany dotychczas nastolatek własnym wzrokiem dostrzega, jak pięknieje mu uśmiech, odkrywający coraz prostsze zęby. Taka wizyta nie tylko najskuteczniej studzi nastoletnie emocje, lecz napawa optymizmem i motywuje do dalszego działania. Warto wspomnieć o tym dziecku jeszcze przed pierwszą wizytą. Wizualizacja postępów działa niezwykle motywująco, a wraz ze wsparciem rodziców i ortodonty sprawia, że leczenie odbywa się w przyjemnej dla wszystkich atmosferze.

Partnerem materiału jest DentoCentrum – ortodonta Kraków.