To prawdziwy kosmetyczny hit ostatnich lat. Wyróżnia się wielofunkcyjnym działaniem, dzięki któremu skutecznie zażegnasz wiele problemów związanych ze skórą. Jest naturalny i bezpieczny – nie wywołuje podrażnień ani reakcji alergicznych, a jego dobroczynne właściwości przyniosą ciału bardzo wiele korzyści. Czy już wiesz, o czym mowa? O glinkach, dla których warto znaleźć miejsce w regularnej pielęgnacji cery.
W służbie zdrowia i urody
Glinki to nic innego jak występujące w przyrodzie skały osadowe, które następnie zostają poddane obróbce, takiej jak kruszenie i suszenie, aby ostatecznie przybrać formę bardzo delikatnego i lekkiego pyłu. Można go stosować na wiele sposobów. Najpopularniejszy z nich to maska z odrobiną ciepłej wody albo hydrolatu i opcjonalnie kilkoma kroplami oleju. Jak ją przygotować? Do porcelanowej miseczki wsyp płaską łyżeczkę glinki i dokładnie połącz ją z innymi składnikami. Następnie równomiernie rozprowadź ją na oczyszczoną skórę i odczekaj około 15- 20 minut. Co jakiś czas, gdy mieszanka zaczyna przysychać na twarzy, rozpyl na nią hydrolat (z aloesu, róży damasceńskiej, rumianku, kwiatu neroli itp.). Na koniec gruntownie zmyj specyfik. Ważne! Do mieszania maski nie stosuj żadnych metalowych narzędzi.Samodzielne stworzenie kosmetyku nie jest trudne oraz nie wymaga dużej ilości czasu. Jeżeli jednak preferujesz gotowy preparat, w drogeriach bez problemu odnajdziesz produkty na bazie glinek (na przykład oczyszczająca maska do twarzy francuskiej marki Lancôme). Najistotniejszym zadaniem jest optymalnie dobrać jej odmianę do rodzaju cery.
Zatem, jeżeli Twoja skóra jest…
… tłusta, mieszana, mocno zanieczyszczona albo problematyczna? Najlepszymi propozycjami dla niej będą glinki zielona oraz błękitna (kambryjska). Ta pierwsza to najrzadsza ze wszystkich glinek. Wykazuje bardzo silne właściwości oczyszczające, antybakteryjne, dezynfekujące oraz absorbujące sebum. Skutecznie neutralizuje wolne rodniki, pomaga odblokować pory, zmniejsza stany zapalne oraz delikatnie ściąga tkankę. Ponadto pochłania zalegające toksyny oraz leczy wypryski oraz trądzik. Co ważne, posiada także pozytywne działanie na zmiany chorobowe typu egzema oraz łuszczyca. Twarz po jej użyciu staje się wygładzona, miękka oraz rozświetlona. Podobne właściwości ma glinka kambryjska, a przy tym przyspiesza ona procesy regeneracji, spłyca istniejące zmarszczki oraz zapobiega powstawaniu nowych. Jeżeli masz wrażliwą, cienką, przesuszoną albo dojrzałą cerę, sięgnij po glinkę białą. Wyróżnia się bardzo delikatną i wyjątkowo lekką konsystencją. Jest najbardziej łagodna ze wszystkich glinek. Gruntownie oczyszcza i wygładza skórę, poprawia jej sprężystość oraz uśmierza podrażnienia i stany zapalne, a dzięki bogactwie mikro i makroelementów również wzmacnia i odbudowuje tkankę.
Idealną opcją dla wszystkich rodzajów cery będzie glinka czerwona, jednak najbardziej podziękują za nią skóra obciążona trądzikiem różowatym oraz ze skłonnością do pękających naczynek. Kosmetyk ten doskonale oczyści pory, wyeliminuje toksyny oraz pochłonie nadmiar sebum. Bogata w kilka cennych minerałów odżywia i leczy tkankę, a także uszczelnia ściany naczyń krwionośnych, zapobiegając pojawianiu się tzw. pajączków. Ponadto ujednolica koloryt oraz przynosi ukojenie. Twoja skóra jest wycieńczona albo mocno zanieczyszczona? Wypróbuj glinkę czarną. Usprawnia ona cyrkulację krwi oraz rozgrzewa tkankę, dzięki czemu staje się ona lepiej dotleniona oraz sprawniej pozbywa się zalegających toksyn. Cera odzyskuje zdrowy i promienny wygląd, a objawy zmęczenia szybko zmniejszają swoją widoczność. Pragniesz zachować świeży i młodzieńczy wygląd maksymalnie długo oraz zaleczyć dolegliwości skórne, z którymi od dawna masz kłopot? Postaw na dobroczynną glinkę!
