Konkurs filmowy – wyniki

9 grudnia 2019, dodał: Marta Dasińska
Artykuł zewnętrzny

Dziękujemy ogromnie za odpowiedzi do konkursu filmowego Król Lew umieszczane w komentarzach oraz bardzo licznie przesyłane na naszą redakcyjną skrzynkę mailową.

Pisaliście o bardzo wielu różnorodnych produkcjach filmowych Disneya, które każdy zna i kocha niezależnie od wieku. Wszyscy mamy swoich filmowych ulubieńców, a tytuły filmów można wymieniać bez liku, bowiem na trwałe zapisują się w kanonie produkcji wspaniałych i na długo zostają w naszej pamięci.

 

Trudno wybrać odpowiedzi najlepsze, najbardziej słuszne, czy najbardziej poprawne.

Po analizie w redakcji w konkursie wygrywają:

1) Agnieszka W.

2) Iwona Z.

3) krzysztofwoj@.

 

O FILMIE:

Historia, która wzrusza od pokoleń.

Najpopularniejszy film w polskich kinach w 2019 roku

 

KRÓL LEW

 

Historia „Króla Lwa” to jedna z najpiękniejszych opowieści w dziejach kina. Po dwudziestu pięciu latach od premiery kultowej animacji, Jon Favreau ponownie zabiera widzów na afrykańskie sawanny w nowej fabularnej wersji filmu. W polskich kinach obejrzało go ponad 2,5 mln widzów, dzięki czemu zyskał status najpopularniejszego filmu 2019 roku. „Król Lew” zadebiutował na Blu-ray™ i DVD już 27 listopada 2019 r.

Król Lew” w reżyserii Jona Favreau zabiera widzów na afrykańskie sawanny, gdzie rodzi się nowy król – Simba, syn Mufasy. Jednak nie wszyscy mieszkańcy królestwa cieszą się z jego narodzin. Następcą Mufasy był bowiem dotąd jego brat – Skaza, który nie zamierza tak łatwo oddać władzy. Knując spisek i posuwając się do zdrady, doprowadza do tragedii, w wyniku której to jemu przypada w udziale tron. Simba zostaje wygnany, ale pozostając wierny naukom swojego ojca, Mufasy, bierze sobie do serca swoje królewskie przeznaczenie. Z pomocą przyjaciółki z dzieciństwa Nali i dwójki nowopoznanych przyjaciół, Timona i Pumby, zamierza odnaleźć należne dziedzictwo. Wcześniej musi jednak odszukać swoją drogę ku dorosłości.

 

Nowa wersja „Króla Lwa” jest dziełem Jona Favreau, nominowanego do nagrody Emmy® aktora, reżysera i scenarzysty mającego na swoim koncie takie przeboje jak „Iron Man”, „Szef” czy „Księga dżungli”. Film jest zrealizowany z niezwykłym rozmachem, dzięki połączeniu technik filmu  fabularnego z realistycznymi obrazami generowanymi komputerowo. Otoczenie postaci zostało zaprojektowane przy pomocy silnika gier. Najnowocześniejsze narzędzia tworzenia wirtualnej rzeczywistości pozwoliły reżyserowi poruszać się po wirtualnym planie filmowym w poszukiwaniu lokalizacji i przy ustawianiu kamery – zupełnie jakby stał na afrykańskiej sawannie obok Simby.

Głosów głównym bohaterom udzielili m.in. zdobywca Złotego Globu Donald Glover („Han Solo: Gwiezdne wojny – historie”), trzykrotnie nominowana do Złotego Globu Beyonce Knowles-Carter („Dreamgirls”), nominowany do Oscara® Chiwetel Ejiofor („Zniewolony”), laureat 14 Nagród Emmy® John Oliver („Przegląd tygodnia. Wieczór z Johnem Oliverem”), nominowany do Oscara® James Earl Jones („Conan barbarzyńca”), nominowana do Oscara® Alfre Woodard („Cross Creek”), laureat Nagrody Emmy® Keegan-Michael Key („Predator”), nominowany do Nagrody Emmy® Seth Rogen („To już jest koniec”), nominowany dwukrotnie do Nagrody Emmy® Billy Eichner (serial „American Horror Story”) oraz dwukrotnie nominowana do Nagrody Emmy® Amy Sedaris (serial „BoJack Horseman”).

W polskiej wersji językowej postaci przemówiły głosami największych gwiazd małego i dużego ekranu: Wiktora Zborowskiego (Mufasa), Artura Żmijewskiego (Skaza), Danuty Stenki (Sarabi), Jerzego Stuhra (Rafiki), Macieja Stuhra (Timon), Michała Pieli (Pumba), Piotra Polka (Zazu), Eryka Lubosa (Ed), Adama Woronowicza (Banzai) i Marcina Januszkiewicza (Simba).

 

Klasyczny „Król Lew” z 1994 r. jest powszechnie uznawany za arcydzieło animacji. Jest to również jeden z ulubionych przez widzów filmów w historii kina. Obraz nagrodzono Oscarami® za napisaną specjalnie na jego potrzeby przez Eltona Johna i Tima Rice’a piosenkę „Can You Feel the Love Tonight” oraz muzykę autorstwa Hansa Zimmera. W 1997 r. zadebiutowała na Broadwayu inspirowana animacją produkcja sceniczna, która zdobyła sześć nagród Tony®. Dziś, 22 lata później, jest to nadal jeden z największych broadwayowskich hitów, który doczekał się ponad 9000 spektakli!

Ludzie po prostu kochają tę opowieść – mówi Favreau. – Zarówno animowany oryginał, jak i późniejszy broadwayowski musical odniosły ogromny sukces. Wiedziałem, że stąpam po cienkim lodzie. Ciążyła na mnie ogromna odpowiedzialność, żeby tego nie schrzanić. Chciałem pokazać, że możemy ożywić ten świat dzięki nowoczesnej technologii z jednoczesnym poszanowaniem materiału źródłowego – dodaje reżyser i współautor scenariusza.

Tworząc w 2016 roku „Księgę dżungli” Jon Favreau wykorzystał technologię, aby opowiedzieć znaną historię w sposób współczesny i angażujący. I zrobił to na tyle dobrze, że produkcja nie tylko podbiła serca widzów i krytyków, ale również zdobyła Oscara® za najlepsze efekty wizualne. Jakiś czas po premierze tego filmu reżyser wybrał się w podróż do Afryki, gdzie podczas safari przyszedł mu do głowy pomysł, by wykorzystać współczesną, zaawansowaną technologię do opowiedzenia na nowo przygód Simby, Timona i Pumby. − Ta opowieść stała się punktem odniesienia, wszyscy ją znają i akceptują. Odniesienia do niej pojawiają się w muzyce, programach telewizyjnych, skeczach komediowych itp. Są wszędzie. Ta historia jest bardzo głęboko zakorzeniona w naszej kulturze, dlatego uznałem, że nie mogę przegapić szansy opowiedzenia jej z użyciem nowych środków – tłumaczy Favreau.

 

Realizując „Króla Lwa” Jon Favreau postanowił podejść do tematu w całkowicie nowatorski sposób. Środki, które zastosował by opowiedzieć tę historię są połączeniem technik filmu fabularnego z realistycznymi obrazami generowanymi komputerowo. Na pytanie czy ostatecznie zrealizował film animowany czy coś innego Favreau odpowiada − To trudno wyjaśnić. To jest magia. Wymyślamy ten środek wyrazu na nowo.

Jednego tylko Jon Favreau nie chciał zmieniać – fabuły. Ta, mimo zaangażowania w produkcję najnowocześniejszych technologii, miała pozostać taka jak w oryginalnej produkcji z 1994 roku. – Wokół tego materiału skupia się bogactwo tradycji. Mamy tu do czynienia z archetypami i konfliktami, których źródeł możemy doszukiwać się w „Hamlecie” Szekspira, a nawet wcześniej. Zdrada, wchodzenie w dorosłość, śmierć i odrodzenie, cykl życia. To są fundamenty wszystkich mitów świata – wyjaśnia reżyser i współscenarzysta.

W nieszablonowy, choć z drugiej strony tradycyjny sposób, nagrywano również kwestie aktorskie. − Aktorzy nie odczytywali swoich kwestii z okularami na nosach ze scenariuszy ustawionych na pulpitach. Weszliśmy o poziom wyżej, zbudowaliśmy teatr w studio filmowym, żeby aktorzy wchodzili ze sobą w interakcje i grali emocjami. Technologia zniknęła. Kamery nagrywające aktorów i prawdziwą dynamikę zachodzącą między nimi ukryliśmy za zasłonami. Później animatorzy wykorzystywali te autentyczne ludzkie emocje jako punkt odniesienia dla tworzonych przez siebie postaci – wspomina producent Jeffrey Silver.

 

Realizacji nowej wersji „Króla Lwa” od samego początku towarzyszyło olbrzymie zainteresowanie widzów. Pierwszy zwiastun zrealizowanej za 260 milionów dolarów produkcji (co czyni z filmu Favreau jeden z najdroższych w dziejach kina) zadebiutował w sieci 22 listopada 2018 roku i w ciągu pierwszych 24 godzin został odtworzony 224,6 miliona razy!

Uroczysta premiera filmu odbyła się 9 lipca 2019 roku w Hollywood. Niedługo później obraz trafił na ekrany światowych kin. W pierwszych dniach wyświetlania obraz wygenerował w światowym box office wynik w wysokości 446 milionów dolarów, co jest 9 najlepszym otwarciem filmu w historii kina. W sumie „Król Lew” zarobił w kinach 1,6 miliarda dolarów. W Polsce obejrzało go ponad 2,5 mln widzów, dzięki czemu zyskał status najpopularniejszego filmu 2019 roku.