Droga Mamo: Łap chwile, tak szybko przemijają!

28 stycznia 2019, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Macierzyństwo to chwile. Chwile radości, gdy na buźce Malucha pojawi się uśmiech; chwile zmęczenia, gdy kolejna noc zalicza się do tych nieprzespanych; chwile strachu, gdy nie znana jest przyczyna płaczu Pociechy; chwile wzruszenia, gdy mała istota postawi swój pierwszy chwiejny kroczek. Tych magicznych chwil przybywa z każdym kolejnym dniem. Pojawiają się nowe sukcesy oraz troski dziecka i Mamy – te duże i wyczekiwane, jak i te mniejsze, będące częścią każdej codzienności. Ważne jest, aby doceniać te nieuchwytne momenty i zapisywać je na trwałej kliszy  pamięci, by zawsze móc wrócić do pięknych chwil macierzyństwa, nawet wówczas, gdy Pociecha nie jest już wcale takim maleństwem.

Macierzyństwo – takie samo, a jednak inne

Macierzyństwo to szczególna sfera i niepowtarzalny etap w życiu każdej kobiety. To czas akceptacji siebie w nowej roli – w byciu Mamą, niesamowicie burzliwe zmiany w dotychczasowym życiu oraz podporządkowanie swojego świata pod tą najważniejszą istotę – dziecko.  Tylko z pozoru macierzyństwo jest uniwersalne i jednakowe u każdej z Mam. Co prawda, kamienie milowe macierzyństwa są takie same – pierwszy płacz i uśmiech dziecka; uroczy bełkot Pociechy i początkowo zrozumiały wyłącznie Mamie; pierwsze niewyraźnie wypowiedziane słowo mama; pierwszy krok, roczek… Można wymieniać w nieskończoność. Nie zmienia to jednak faktu, że macierzyństwo ma w sobie niepowtarzalną recepturę oryginalności. Odmian tej receptury jest tyle, ile Mam na świecie. Każda Mama macierzyństwo widzi swoim własnym obiektywem i nawet jeśli dwie kobiety będą opowiadały o tym samym momencie macierzyństwa, to będzie on opisany zupełnie innymi kolorami. Tak to już jest – macierzyństwo to nie tylko wyzwanie i misja, to również tajemnica, której tajniki są znane wyłącznie Mamie.

(Nie)ulotność chwil

Chwile uciekają i przemijają bezpowrotnie, a ich złapanie to nie lada sztuka. Właśnie dlatego należy je chwytać i utrwalać w pamięci. Marka NUK, aby wesprzeć tworzenie albumu wspomnień, zorganizowała akcję Łap Chwile, która została zrealizowana w listopadzie 2018 roku. W ramach akcji przeprowadzono konkurs skierowany do Mam. Jego celem było pokazanie jak łapią ulotne chwile ze swoimi Pociechami (zdjęcia konkursowe dostępne na Instagramie pod hashtagami #łapchwilezNUK lub na www.klubnuk.pl/lap_chwile-2). Poniższe fragmenty wypowiedzi zwycięzców konkursu, doskonale obrazują ważność pojedynczych momentów oraz to, że z pozoru codzienne błahostki dodają niesamowitą wartość do życia dziecka i Mamy.

„(…) Przytulam go mocno w ramionach, on wplata malutkie paluszki jednej dłoni w moje włosy i drugą kurczowo trzyma tetrową pieluchę. Po chwili odpływa. Bujamy się w fotelu. Śpi tak kwadrans, może dwa. To czas tylko dla nas. Wpatruję się w tę śliczną buzię. Wiem, że jest spokojny i bezpieczny. I za chwilę spojrzy na mnie wielkimi pięknymi oczami! Uwielbiam te chwile.”

~ Kamila Ziemiańska

„Razem z córeczką cudownie wykorzystujemy maksymalnie czas, który mamy, w całości poświęcamy się sobie. Córeczka bawi się, kiedy ja się bawię z nią, śpi kiedy trzymam ją na rękach, wieczorem zasypia kiedy może być przytulona do mnie, kiedy jest niespokojna, lubi kiedy trzymam ją za rączkę. To są właśnie najpiękniejsze nasze chwile,  które wiem, że szybko nam uciekną, dlatego staramy się wykorzystać wspólnie każdą godzinę, każdą minutę. Razem łapiemy najpiękniejsze chwile.”

~ Marta Piosik

„Chciałabym zatrzymać każdy uśmiech, każdy postęp mojego Synka, nagrać pierwsze słowo.

Tak chciałabym zatrzymać te chwile na zawsze (…) dlatego teraz, właśnie TERAZ skupiam się na macierzyństwie i spełniam jako mama, każdą możliwą chwilę spędzam z moim Synkiem. Mam nadzieje, że kiedyś jak już będzie dorosłym mężczyzną  popatrzę na niego i z dumą i pełną radością będę wiedziała, że nie zmarnowałam żadnej wspólnej chwili, że Nasz wspólny, krótki czas wykorzystałam w 100% i jestem szczęśliwą i spełnioną mamą a mój mały, duży Jaś miał cudowne dzieciństwo pełne miłości.”

~ Klaudia Piotrowska

Świat tak szybko gna do przodu. Każdy dzień złożony z tak wielu chwil staje się przeszłością. Właśnie dlatego te ulotne chwile warto zachować w pamięci i na fotografii, by w dowolnym momencie móc wrócić do nich nie tylko myślami, ale również spojrzeć i namacalnie zobaczyć piękno tych pojedynczych momentów. Potęgi macierzyństwa nie sposób objąć rozumem. Na szczęście, macierzyństwo to chwile, które można zachować w umyśle, pielęgnować je i wracać do nich bez względu na czas i miejsce. Drogie Mamy, łapcie chwile!