„Ajurwedyjskie przepisy z lokalnych produktów” – recenzja

16 listopada 2018, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

Poszukując smaków, inspiracji, doświadczeń, sposobów na osiągnięcie harmonii duszy i ciała, a także rozwiązania różnych problemów zdrowotnych i egzystencjalnych, sięgamy czasami do obcych nam kultur, jakie rozwinęły się w dalekich krajach. Jedną z nich jest kultura starożytnych Indii, filozofia i tamtejsza sztuka kulinarna.

Niektórzy z nas zadają sobie zapewne pytanie, czy konieczne jest sięganie tak daleko, bo przecież i nasza kultura, kuchnia, ziołolecznictwo, porady prababek są cenne, a może nawet wystarczające i najwłaściwsze dla nas samych, żyjących w warunkach tak bardzo odmiennych od tych, w jakich żyją Hindusi. Jeśli jednak zastanowimy się nad tym głębiej, większość z nas uzna, że nie powinniśmy ograniczać się w doświadczaniu świata, zwłaszcza, jeśli czerpiąc ze sprawdzonych praktyk możemy uzyskać realne korzyści. Taka inspiracja Wschodem wcale nie jest czymś nowym.

Już setki lat temu europejscy kupcy, podróżnicy, politycy i filozofowie wymieniali wiedzę i doświadczenie z ludami, których cywilizacja sięga dalej w czasie niż nasza. Właśnie to przyczyniło się do rozwoju medycyny i nauki, a także wielu innych dziedzin we wszystkich kulturach biorących udział w tej wymianie myśli i praktyk. A zatem… co jeszcze z odległych Indii, oprócz aromatycznych przypraw i indyjskich herbat, możemy zaadaptować w naszej codzienności?

Katharina E. Weyland wychodzi do nas z ciekawą propozycją połączenia tego, co najlepsze w kulturze Hindusów i Europejczyków. Efekt tej swoistej fuzji będzie kulinarnym przeżyciem ze sporą szczyptą świeżości. Jej książka, pod wiele mówiącym tytułem „Ajurwedyjskie przepisy z lokalnych produktów. Starożytna mądrość we współczesnej kuchni”, to podróż przez nasze pola i ogrody warzywne, ale… z zupełnie nowym przewodnikiem. Jest nim Ajurweda.

Ajurweda to staroindyjski system leczniczy, u którego podstaw leży dążenie do zachowania równowagi ciała, duszy i umysłu oraz życie jak najbliższe naturze. Ogromny wpływ na całość ma odżywianie. Autorka, jako certyfikowany coach żywienia, dąży do poszerzenia horyzontów wykorzystując doświadczenie, wiedzę i otwartość na alternatywne rozwiązania. Stworzyła kulinarną kombinację produktów żywnościowych, na co dzień stosowanych w naszych kuchniach, i zasad odżywiania zgodnych z filozofią Wschodu. Lokalne warzywa i owoce, a także te sprowadzane z cieplejszych regionów, ale łatwo dostępne w każdym z polskich sklepów, przyprawy i zioła, posłużyły jej do skomponowania przepisów na dania główne, zupy, desery, sałatki, przekąski i napoje. Każdy z przepisów opatrzony jest symbolami przyporządkowanymi do ajurwedyjskich dosz, czyli typów energii biologicznych: Vata, Pitta, Kapha. Przynależność do któregoś z nich, a właściwie wyznaczenie wiodącego typu, możemy określić w zamieszczonym w poradniku teście. Pomocne są tabele produktów szczególnie polecanych lub odradzanych przy konkretnych typach. Dzięki nim będziemy mogli poeksperymentować z ajurwedyjską kuchnią także na własną rękę.

Zapowiada się pysznie! Miętowy chutney, puree z brokułów z czosnkiem, ogórkowe smoothie, odchudzająca i odmładzająca herbatka, carpaccio z borowików czy słodka chałwa marchewkowa to tylko niektóre z apetycznych przepisów. Podobnych kulinarnych innowacji nie znajdziemy w żadnej innej książce kucharskiej.

Iwona

 

Książkę poleca Wydawnictwo Vital – można kupić ją TUTAJ

Dziękujemy Wydawnictwu za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –
Redakcja






FORUM - bieżące dyskusje

Naturalne kosmetyki
Sama robię kremy, ale to wymaga wysokiej higieny, bo inaczej krem się...
Typy mężczyzn
Maminsynki wychowane przez samotne matki. Tragedia... oni nie są zdolni do żadnego związku...
Jak można zostać dietetykiem
Kurs dietetyki też jest ok, jeśli ktoś się sam dokształca i interesuje swoją dziedziną.
leczenie niepłodnosci
Moim zdaniem leczenie nepłodności ma sens do 30. roku życia. Potem wzrasta znacznie ryzyko...