Peruki – modne i wygodne

22 stycznia 2018, dodał: MajaWi

Artykuł zewnętrzny

Peruki przeżywają swój renesans. Stanowią już nie tylko wsparcie w chorobie, ale także codzienny element garderoby zarówno dla eleganckich pań, jak i modnych dziewczyn, którym zależy na idealnym ułożeniu fryzury. Dzisiejsze perukarstwo zrobiło milowy krok do przodu, a proponowane w profesjonalnych sklepach peruki diametralnie różnią się od tych, które nosiły nasze babcie. Czy i dlaczego warto pomyśleć o zakupie peruki?

peruki

Fot. Świat Peruk

Peruki – od terapii po zadbany wygląd

Motywacje do zakupy peruki są różne. Czasem wynika to z konieczności – terapia onkologiczna bądź choroba dermatologiczna przyczyniła się do częściowej lub całkowitej utraty włosów. – Warto pamiętać, że w takiej sytuacji peruki odgrywają nie tylko rolę estetyczną, ale także terapeutyczną. W procesie zdrowienia olbrzymią rolę spełnia nasze samopoczucie. Gdy widzimy w lustrze zadbaną kobietę w wymarzonej fryzurze, nasze siły witalne są zmobilizowane do walki ze schorzeniem – tłumaczy Zofia Rojek z sieci sklepów „Świat Peruk”, których siedziby ulokowane są w Katowicach i Krakowie. Jednak nie tylko stan zdrowia skłania coraz szersze rzesze pań do sięgania po peruki. – Drugą część naszych klientek stanowią nowoczesne kobiety, którym zależy na nienagannym wyglądzie, a jednocześnie nie mają czasu na cotygodniowe wizyty u fryzjera. Wśród nich są osoby w bardzo różnym wieku i z różnych profesji – m.in. aktorki, dziennikarki, lekarki czy bizneswoman. Swój wybór i motywację do zakupu peruki tłumaczą wygodą i chęcią bycia na czasie – wspomina Zofia Rojek ze „Świata Peruk”. Taki trend dotarł do nas z USA. Za oceanem nikogo już nie dziwią peruki, i sytuacje, gdy atrakcyjna dziewczyna pojawia się na party w krótko przyciętej fryzurce, a kolejnego dnia otwiera wernisaż w długich, falowanych włosach. Coraz więcej przedstawicielek płci pięknej odważnie decyduje się na takie metamorfozy.

Peruki wczoraj i dziś

Zmieniły się nie tylko produkty oferowane przez branżę perukarską, ale także atmosfera ich zakupów. Dzisiejsze peruki z atestem medycznym są przewiewne i hipoalergiczne. Dzięki temu nie ma ryzyka, że skóra głowy będzie się pocić bądź dostaniemy uczulenia. Podstawa wysokiej jakości peruki składa się z tresów, mikroskóry, która uniemożliwia jej rozpoznanie nawet z lotu ptaka i front lace’u, czyli rozmytej linii czoła. Do produktów najbardziej luksusowych należą peruki naturalne tkane ręcznie, których produkcja zajmuje nawet od 2 tygodni do miesiąca czasu. Adekwatna do tego jest też cena. Peruki syntetyczne niższej jakości można nabyć już w cenie 300-400 zł (a nawet mniej, gdy rozliczamy wniosek NFZ), natomiast prawdziwe „mercedesy” wśród peruk, czyli peruki naturalne np. z włosa europejskiego, to koszt 4-5 tys. zł. Nie należy się tym jednak zbytnio przejmować, gdyż w zamian otrzymamy w pełni naturalny ekwiwalent naszych włosów, który posłuży nam nawet przez 3-4 lata. W dodatku fryzurę będziemy mogli dowolnie strzyc u fryzjera, koloryzować i stylizować, a zatem nie odczujemy różnicy po ewentualnej utracie włosów.

peruki

Fot. Świat Peruk

Peruki – metamorfozom mówimy TAK!

Wraz z rosnącym popytem pojawiają się też profesjonalne punkty sprzedaży peruk. Dziś takiego zakupu nie musimy już dokonywać w wypełnionym sprzętem rehabilitacyjnym sklepie medycznym. – Jako pierwsi na polskim rynku zaproponowaliśmy eleganckie salony, których asortyment w 100% obejmuje zarówno peruki naturalne, jaki i peruki syntetyczne oraz kosmetyki do ich pielęgnacji. W naszych sklepach czekają fachowi styliści peruk, którzy pomogą dobrać model i kolor w pełni dopasowany do klienta – mówi współwłaścicielka krakowskiego i katowickiego „Świata Peruk”. Punkty sieci faktycznie przypominają komfortowe butiki o intymnej atmosferze i fachowej obsłudze, która zapewnia poradę i wsparcie. Taki trend przyszedł do nas z Francji i Niemiec, gdzie od kilku lat branża perukarska przeżywa prawdziwy rozkwit. Jeśli więc na skutek choroby straciliśmy włosy, miejmy pewność uzyskania dobrej opieki i szybkiego rozwiązania problemu. Gdy natomiast zakup peruki to nasz kaprys, nie odmawiajmy sobie możliwości upiększającej metamorfozy.