„Smak mobbingu” – recenzja

17 maja 2017, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny


Zawód nauczyciela to nie tylko profesja – to również powołanie i wielka odpowiedzialność za kształtowanie kolejnych pokoleń swoich uczniów. W taki właśnie sposób pojmowała swoją rolę Krystyna Andruszkiewicz, której zaangażowanie w wykonywanie swojej pracy było więcej niż przeciętne. Świadczyły o tym duże osiągnięcia jej podopiecznych, którzy poza nauką chętnie angażowali się w działalność artystyczną, pogłębiającą ich znajomość języka niemieckiego. Pani Krystyna realizowała tu swój autorski program nauczania, doceniony również przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Wszystko to jednak obróciło się przeciwko niej…

Sięgnęłam po tę książkę ze względu na to, że sama z wykształcenia jestem nauczycielką – i choć w zawodzie było mi dane pracować tylko kilka lat i to „weekendowo”, bo w szkole dla dorosłych, doskonale zrozumiałam, że bez zaangażowania i pasji trudno osiągnąć zadowalające wyniki. Poznałam też nieco specyfikę i mentalność tego środowiska – łatwo popadającego w kompleksy, gdy ktoś z koleżanek lub kolegów zaczyna wyrastać ponad ogólny poziom. Myślę, że początek opisywanego w tej książce mobbingu wziął się własnie stąd – z czyjejś miałkiej potrzeby zdeptania ambicji i osiągnięć pracowitej i kompetentnej osoby.

Podziwiam siłę Autorki, i to, że potrafi pisać o swoich przeżyciach w tak stonowany sposób, starając się wyciszać emocje. Mamy tu w większości narrację sprawozdawczą – jakby notowanie kolejnych wydarzeń, inspirowanych przez przełożonego, by wyeliminować Panią Krystynę z grona pedagogicznego. Oczywiście nietrudno wyczytać między wierszami cierpienie, lęk i ogromne poczucie niesprawiedliwości – jednak nie zostają one wprost wykrzyczane…

W tej publikacji, pisanej ku przestrodze i w ramach terapii po traumatycznych przeżyciach, najbardziej uderza złośliwa konsekwencja dyrektora szkoły, który nie potrafi obiektywnie oceniać swoich podwładnych i działać dla dobra społeczności szkolnej, a zwłaszcza uczniów, pozbawionych wartościowej edukacji wraz z odejściem tej nauczycielki. Okazuje się, że w środowisku związanym z edukacją dążenie do perfekcji i ciągłe rozwijanie się nie jest mile widziane, a przeciętność gwarantuje bezpieczeństwo i spokojną pracę.

To książka zawierająca wiele życiowej prawdy o brutalności i patologicznych zachowaniach, które mogą nas spotkać w miejscu pracy. Szykany i utrudnianie wykonywania obowiązków pod przykrywką przepisów i zasad, które obracają się przeciwko ludziom. Polecam ją zwłaszcza tym, którzy decydują o tym, jaka jest atmosfera w ich miejscu pracy, by zrozumieli, jak wiele złego może wyrządzić działanie podejmowane tylko ku osiągnięciu własnej, chorej satysfakcji.

 

 

Książka jest dostępna na novaeres.pl