Różnorodność i bezpieczeństwo składników
Dlaczego są tak istotne w diecie najmłodszych?
Niemowlęta i małe dzieci to szczególna grupa konsumentów. Przeznaczone dla nich produkty powinny spełniać rygorystyczne normy, a jednocześnie mieć odpowiednio urozmaicony skład. Posiłki skomponowane z różnorodnych i bezpiecznych składników pomagają kształtować prawidłowe nawyki żywieniowe najmłodszych na dalsze lata życia.
Przede wszystkim bezpieczeństwo
Po okresie wyłącznego karmienia piersią przychodzi czas na wprowadzanie do jadłospisu niemowlęcia pierwszych smaków, a następnie posiłków. Są one bardzo istotne, ponieważ pomagają „zaprogramować” metabolizm dziecka na przyszłość. Ponadto uzupełniają dietę o cenne składniki odżywcze. W trakcie 1000 pierwszych dni życia, czyli okresie liczonym od poczęcia przez pierwsze lata, organizm małego dziecka jest szczególnie wrażliwy na wszelkie nadmiary i niedobory składników odżywczych, a także na pozostałości zanieczyszczeń potencjalnie znajdujące się w żywności. To dlatego istnieje odrębna kategoria żywności dla niemowląt i małych dzieci. Każdy taki produkt musi spełnić o wiele bardziej rygorystyczne normy niż żywność dla dorosłych. Np. każda partia warzyw, owoców i zbóż wykorzystywanych w posiłkach BoboVita przechodzi nawet ponad 600 testów jakości. Normy dla warzyw w tych produktach są nawet 5000 razy bardziej[1] restrykcyjne niż w przypadku warzyw dla dorosłych[2]. Wybierając ją rodzice mogą mieć pewność, że żywność dostarczana ich dziecku jest bezpieczna dla młodego, wrażliwego organizmu.
Rodzic przed wyzwaniem
Dla rodziców małych dzieci chwila, w której mogą zacząć rozszerzać jadłospis niemowlęcia, jest bardzo ważna i niecierpliwie wyczekiwana. Warto pamiętać, aby wprowadzanie posiłków uzupełniających rozpocząć nie wcześniej niż po 17. tygodniu życia dziecka i nie później niż w 26. tygodniu[3]. Rozszerzanie diety to bardzo ważny proces, w czasie którego stopniowo przygotowujemy malucha do towarzyszenia nam w przyszłości przy „dorosłych” posiłkach. Istotne jest, aby przeprowadzić go prawidłowo, zgodnie z aktualnymi zaleceniami żywieniowymi dla niemowląt i małych dzieci. Dzięki temu w diecie maluszka stopniowo pojawią się wszystkie niezbędne grupy produktów: warzywa i owoce, produkty zbożowe, mleko i produkty mleczne, , , mięso i ryby. Jego posiłki z czasem będą coraz bardziej różnorodne, zmieniać się będzie także ich konsystencja.
Cierpliwie kształtuj prawidłowe nawyki
Pierwsze lata życia dziecka to najlepszy czas na kształtowanie jego prawidłowych nawyków żywieniowych. Mowa o takich dobrych zwyczajach, jak spożywanie odpowiedniej ilości warzyw i owoców czy regularne pory posiłków. O zdrowych nawykach mówimy także w odniesieniu do preferencji smakowych, które wykształcają się właśnie w bardzo wczesnym dzieciństwie. Nigdy później organizm nie będzie już tak otwarty na nowe smaki. Dlatego właśnie warto zaczynać rozszerzanie diety dziecka od podawania mu warzyw, a następnie owoców. Jeśli w pierwszej kolejności zapoznamy malucha ze słodkimi owocami, mniej chętnie zaakceptuje on smak warzyw. Wszystko to przez wrodzone upodobanie do smaku słodkiego. Niektórzy rodzice będą musieli wykazać się cierpliwością przy próbach podawania maluchowi nowego smaku – może być ich nawet kilka, warto jednak to przetrwać i być konsekwentnym. Stawką jest urozmaicona, bezpieczna dieta maluszka, która zaprocentuje w dorosłym życiu.
Ważne informacje: Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzania pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.
[1] Dotyczy norm dla pestycydów w warzywach.
[2] Żywność dla niemowląt i małych dzieci spełnia specjalne normy jakościowe, wynikające z przepisów prawa europejskiego i krajowego. Normy te są o wiele bardziej restrykcyjne w porównaniu z żywnością ogólnego przeznaczenia.
[3] H. Szajewska, P. Socha, A. Horvath i in., „Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci. Standardy Medyczne”, „Pediatria” 2014; 11: 321–338.