Słodycze nie muszą być szkodliwe. Poznaj wartości odżywcze czekolady

dodał: Redakcja
Dzieci mają naturalny instynkt. Nieomylnie sięgają po te produkty jadalne, które nie tylko najlepiej smakują, ale także zawierają najbardziej potrzebne do prawidłowego rozwoju składniki pokarmowe. Skoro więc dzieci proszą o czekoladę, to może nie jest ona tak niezdrowa, jak się powszechnie sądzi?
„Nie dawaj dziecku słodyczy, bo przytyje i będzie miało próchnicę” – z tym zdaniem spotkał się zapewne niejeden rodzic. Półki sklepowe kuszą mnogością czekolad, czekoladek, batonów, pralinek a my uczymy dzieci, że to „be”, niezdrowe, będzie brzuszek bolał i „lepiej zjedz jabłko”. Faktycznie nadmiar słodyczy może dziecku zaszkodzić, podobnie jak dorosłemu, jednak małe ilości czekolady są wręcz pożądane w codziennej diecie przedszkolaka. Oczywiście nie zamiast a obok owoców i warzyw. Czekolada to nie tylko cukier. Ten znany od lat przysmak bogów jest cennym źródłem witamin i minerałów. Zawiera witaminy A, D, E oraz garść witamin z grupy B, oraz wapń, żelazo, fosfor, potas i magnez.
Co oprócz przyjemności daje dzieciom zjedzenie czekolady?
Czekolada niweluje stres i zapobiega depresjom u dzieci. Mały człowiek też ma swoje problemy. I chociaż może nam wydawać się to nieco abstrakcyjne, coraz częściej depresja diagnozowana jest właśnie u dzieci i młodzieży. Tymczasem zjedzenie kilku kostek czekolady podnosi poziom serotoniny i endorfin w mózgu. Bezpośrednio przekłada się to na poprawę nastroju, samopoczucia oraz samooceny. Dużo ciekawych czekoladowych przekąsek można znaleźć na https://www.ferrero.pl/
Czekolada dodaje energii. Może być dla dziecka ratunkiem w podróży, gdy nie mamy możliwości przygotować pełnowartościowego posiłku. Nie jest to może rozwiązanie godne powtarzania go codziennie, ale w krańcowych sytuacjach na pewno dziecku nie zaszkodzi. Przy okazji warto rozprawić się z mitem, jakoby czekolada powodowała zaparcia u dzieci. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie, czekolada jest produktem lekkostrawnym, przyspieszającym perystaltykę jelit. Jeśli u dziecka występują zaparcia, to przyczyny trzeba szukać w czymś innym.
Wysoka dawka magnezu zawarta w czekoladzie znacząco przyspiesza wchłanianie wapnia, podstawowego budulca dziecięcych kości.
Już kilka kostek ciemnej czekolady daje skórze dziecka podstawową ochronę przed promieniowaniem UV. Oczywiście nie oznacza to możliwości całkowitej rezygnacji z kremów z filtrem.
Czekolada zwiększa przepływ krwi w mózgu, co ma bezpośrednie przełożenie na pamięć, koncentrację, tempo przyswajania wiedzy, oraz na… wzrok, dzięki zwiększonym przepływom do siatkówki oka.
W stanach uporczywego kaszlu oprócz syropu także można podać dziecku kilka kostek czekolady. W takiej sytuacji pomocna jest zawarta w czekoladzie teobromina, która zmniejsza aktywność mózgu w części odpowiedzialnej za wywoływanie kaszlu.
Ciekawostka: czekolada, choć spożywana w niewielkich ilościach jest bardzo zdrowa dla ludzi, jest niebezpieczna dla psów i kotów. Udowodniono, że dwie tabliczki czekolady potrafią doprowadzić do śmierci nawet 25-kilogramowego psa. Im mniejsze zwierzę, tym szybciej dojdzie do zatrucia. Dlatego częstując dzieci czekoladą, trzeba wyeliminować u nich naturalny odruch dzielenia się z domowymi czworonogami.