Nie tylko ludzkie dzieci doznają macierzyńskiej opieki. Zwierzęce mamy karmią maleństwa, myją, pieszczą i uczą dorosłego życia.
Wydanie na świat potomstwa to moment niezwykle ważny, wymagający od matki zmobilizowania wszystkich sił życiowych. Samice przygotowują się do niego tygodniami lub miesiącami, a w wypadku zwierząt żyjących w trudnych warunkach – nawet latami. Potem, kiedy maleństwo jest już na świecie, należy je przede wszystkim ochronić przed drapieżnikami, dla których może być łakomym kąskiem. Mamy wykazują niezwykłą pomysłowość i odwagę. Czasami usiłują odciągnąć napastnika, udając ucieczkę, kiedy indziej podejmują nierówną walkę. Pokazują też dzieciom, jak zdobywać pożywienie oraz unikać niebezpieczeństw.
Lisica – ostrożna
Przez pierwsze dwanaście dni życia liski nie otwierają oczu, a przez pięć tygodni nie opuszczają bezpiecznej nory. Jeśli w tym czasie lisia mama uzna, że kryjówka jest zagrożona, przenosi w pysku dzieci do innego schronienia. Starsze szczenięta uwielbiają zabawę – biegają, mocują się, skaczą. Matka, która nie oddala się zbyt od wylotu nory, ostrzega je skomleniem, gdy wyczuwa niebezpieczeństwo. Liski natychmiast chowają się pod ziemię.
Niedźwiedzica polarna – daje ciepło w lodowym świecie
Małe polarne misie rodzą się w jamach, które ich mamy drążą w lodzie i śniegu. Od początku grudnia aż do kwietnia niedźwiadki nie wychodzą na zewnątrz. Ogrzewa i karmi je matka, która zużywa w tym czasie nagromadzone pod skórą zapasy tłuszczu. Dopiero kiedy słońce świeci już nad lodami Arktyki, niedzwiedzica wyprowadza misie na pierwszy spacer. Maluchy odkrywają nieznany świat, wchodzą na lodowe bloki, by zjeżdżać z nich jak na sankach.
Słonica – nie boi się stada lwów
Troska i cierpliwość okazywana przez słonicę dzieciom jest wzruszająca. Pilnują, by małe było koło nich, bo zagubione w buszu, padłyby szybko łupem lwów. Słonice reagują atakiem na samo pojawienie się drapieżników. Podczas przepraw przez rzeki pilnują, by prąd nie uniósł małych na głębinę i pomagają im wejść na strome brzegi.
Suka – przygotuje do życia w grupie
Szczenięta muszą nauczyć się życia we wspólnocie, niezależnie od tego, czy są dzikimi Wikami czy domowymi pupilkami. Matka suka, często liżąc i obwąchując dzieci, uczy je odróżniania swoich i obcych. Od tej umiejętności może zależeć ich życie. Przekazuje im też wiedzę o hierarchii obowiązującej w stadzie lub w domu. Dzięki niej pieski dowiadują się, kto jest najważniejszy i czyje polecenia powinny wykonywać.
Emilia