Każdy z nas żyje na naszej planecie, jaką jest Ziemia. Ziemia planeta nieskalana… To co kiedyś wydawało się pięknym rajem, dziś jest już tylko małym skrawkiem zielonego trawniczka wokół rozprzestrzeniającej się masowo skali zła wobec planety. Ludzie… ludzie nie starają się dbać o to co jeszcze zostało, nie starają się wcielać raz popełnionych błędów na rzecz przywrócenia równowagi. Ludzie spieszą, szybciej jeszcze szybciej by nadążyć za materialną pustką jaką są pieniądze, władza i coraz większe posiadanie tego co zwykle nazywamy materializmem. W tym świecie nie liczy się dobro! Nie liczą się ludzie, ani zwierzęta. Ludzie… Każdy z nas jest robotem, żywą namiastką robota, który widzi co dzieje się dookoła, ale nie reaguje. Ma zamknięte oczy… wewnętrzne oczy na dobro świata, zwierząt i wszystkiego co żyje, co czuje…
Czy współczesny człowiek jest chodź w małym stopniu dobry, współczujący, albo ma otwartą duszę na wszelkie zło które się dzieje dookoła nas? Nie!! Widzimy tylko swoje potrzeby, swoje problemy i nie przejmujemy się nikim i niczym. Teraz gdy tak patrzę na ludzi jesteśmy właśnie takimi robotami nic nie czującymi, bo robot jest skonstruowany z kawałka żelaza, plastiku i ma wbudowany komputer który steruje tym co robimy. Ludzie są do robotów tacy podobni!
Ziemia woła o pomoc! Pomoc, która niestety nigdy nie nadejdzie… Czy umiemy otworzyć swoje oczy na dobro świata, planety tej którą znaliśmy jeszcze będąc dzieckiem. Kto wtedy myślał o masowym zabijaniu zwierząt, kto wtedy myślał o świecie z betonu, gdzie nie ma najmniejszego skrawka zielonej trawy, pięknych kwiatów, drzew… Wszystko w wielkich aglomeracjach miejskich jest stworzone przez ludzkie ręce, nie przez naturę, która tam umarła. Zawładnęliśmy wszystkim? Jest nas coraz więcej, coraz więcej potrzebujemy jedzenia, wody, i czystego powietrza. A jak myślicie skąd to wszystko czerpać? Z Ziemi… Macie rację! Ziemia obdarzyła nas wszelkimi dobrami, zarówno pod postacią czystego powietrza, zwierząt, oraz wody i roślin. Ziemia to skarb, a my tak ją zniszczyliśmy w ciągu 200 tys lat. Jak myślicie można to zmienić? Niestety nie. Ziemia oddaje nam to co jej zaserwowaliśmy w postaci wycinki lasów, w postaci marnotrawienia wody, jedzenia, oraz zabijania, zwierząt bez najmniejszego okazania ludzkiego współczucia, bez odrobiny żalu. Ziemia, klimat. Wyjrzyjcie za okno! Co widzicie? Widzicie beton, mnóstwo aut. A widzicie drzewa? Nie! Nasz klimat się zmienia na naszych oczach. Widzicie śnieg? O tej porze powinno go być dość dużo, nie uważacie! Lato, lato jest coraz bardziej deszczowe, w roku 1980 jeszcze tak nie było. A teraz! To nasza zasługa. Możemy sobie pogratulować, podać ręce…
Roboty, roboty nic nie czują! To jest dobre określenie na ludzi, którzy nie mają żadnych skrupułów by popełnić tak wielkie zniszczenia.
Ludzie są istotami którzy potrafią niszczyć Świat! Świat który przecież nie jest naszą własnością, bo niby kto dał nam tą władzę? My sami ją stworzyliśmy! To co zobaczycie uświadomi was w tym przekonaniu… Jak ludzie potrafią być bezwzględni. Każdy z nas się do tego przyczynia, każdy niech więc teraz otworzy oczy i spojrzy na dzieło zniszczenia jakie dokonaliśmy! Kiedyś to całe bogactwo, ten przepych i luksus skończy się? Jesteśmy tego świadomi? Pewnie że nie!
Matka Ziemia dała nam wszystko, a my nie potrafimy zadbać nawet o to WSZYSTKO. Niszczymy to świadomie, bo potrzebujemy żywności, wody ale kiedyś jej zabraknie. Jeśli nie dla nas, to w przyszłości dla naszego nowego pokolenia… Róbmy tak dalej? (…)
Obejrzyjcie film który tutaj wstawiłam. Poświęćcie chociaż raz w ten weekend 2 godziny dla Ziemi. Zrozumcie? Otwórzcie wewnętrzne oczy, spójrzcie na to dzieło zniszczenia?