W ramach naszej kulinarnej akcji Blogerzy Smakują mamy przyjemność zaprezentować kolejną recenzję, tym razem zawitaliśmy do wyjątkowej restauracji w Poznaniu a mianowicie do GoKo Restauracji Japońskiej :
GoKo Restauracja Japońska
ul. Ratajczaka 18, Pasaż Apollo, pod kinem Apollo
www.goko.com.pl
Odkąd poznałam kuchnie japońską jestem jej miłośniczką, bardzo mnie cieszy widok przygotowywanych potraw, pięknie zrobione sushi i estetyka którą szczyci się Japonia.
Odwiedzona Restauracja Goko, mieści się w Poznaniu przy ulicy Woźnej, wizyta pozostanie mi w pamięci na zawsze z kilku powodów…przemiła obsługa, wspaniała właścicielka, która przyszła się przywitać co jest mało spotykane :) …opowiedziała o swoich doświadczeniach z sushi, o swojej miłości do tych przecudnych rolek a co najważniejsze namówiła Rafała do podjęcia próby i tak bardzo zawładnęła jego umysłem, że zjadł sushi z krabem nawet! Jeśli już jestem przy krabie to wspomnę od razu, że czegoś tak pysznego w życiu nie jadłam bo kraba ze szczypczykami jadłam po raz pierwszy! nie wspominając o krabowych paluszkach, które z krabem nic wspólnego nie mają :) Musiałam rozebrać jedną rolkę by dostać się do krabowego mięsa… grzechu warte! w ogóle przygotowanie rolki z krabem w całości musi być wielkim przedsięwzięciem…dla mnie w każdym razie niewykonalne:) urzekła mnie przepiękna zastawa do której mam niestety słabość…cudowne talerze, miseczki, ciężki dzban do herbaty, widać dbałość o klienta, o klimat który ma nas przenieść daleko stąd, w zapomnienie:)
Pomieszczenie Vip, w którym mogliśmy delektować się smakami kuchni japońskiej jest wyjątkowe, miejsce z klimatem specjalne dla zakochanych, dla rodzin, dla bisnesmenów, dla osób, które potrzebują w danej chwili spokoju tak dokładniej jak my sami…osoby wstające o świcie i wracające późnym popołudniem. Menu Goko to nie tylko sushi to także dania główne, przystawki, zupy i desery i choć nie posługuję się sprawnie pałeczkami, sushi to moja miłość…miłość tak wielka, że najchętniej nie wychodziłabym z Goko! Bardzo zaskoczyła mnie wiedza kelnerki, która przecudownie opowiadała o swojej pracy jak o pasji, opowiedziała bardzo szczegółowo dania, zaproponowała rolki jakich nie zjecie nigdzie indziej! pokazała w jaki sposób korzystać z pałeczek…oczywiście Rafał nauczył się natychmiast a ja…jadłam po swojemu aż w końcu załapałam choć nie było perfekcyjnie! Nasza sala wprowadziła nas w szczególny japoński klimat, brakowało nam tylko typowej muzyki w tle… zaczęliśmy od zielonej jaśminowej herbaty i wina śliwkowego, które uwielbiam!
Testowała:
Małgorzata – Zaczęło się banalnie od przeglądania stron kulinarnych, potem gotowania po chorobę… no cóż, kocham to co robię, moja pasja podążyła do całkowitej zmiany wykonywanego zawodu od pedagogiki – menagera do kuchni -cukiernictwa i tak mi z tym dobrze, że gotuję bez względu na to gdzie jestem:)
Prowadzi bloga: smakialzacji.blogspot.com
zobacz również:
- Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
- Baza Testerek i Blogerek
- Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
- Pozostałe recenzje blogerek