Pragniemy, by były obok nas. Mieszkały w naszym domu, towarzyszyły nam podczas spacerów i odpoczynku. W bliskości zwierząt czujemy się bezpieczni, spokojni i zrelaksowani. Budzą w nas ciepłe, przyjazne uczucia. Pomagają nam również w obowiązkach: pracują na naszych polach, strzegą naszych domów, są przewodnikami i opiekunami ludzi niepełnosprawnych, a także ratownikami.
Teraz zwierzęta stały się także naszymi lekarzami. Kiedy tradycyjna medycyna nie przynosi już oczekiwanych rezultatów, gdy choroba sprawia, że każdy dzień jest wypełniony bólem – to właśnie obecność zwierząt przynosi nadzieję, a w ślad za nią stopniową poprawę zdrowia.
Kojący dotyk psiej sierści
Dogoterapia to metoda rehabilitacji dzieci i dorosłych, cierpiących m.in. na schorzenia narządów ruchu, nerwice, depresje, autyzm i różne rodzaje upośledzenia umysłowego. Składają się na nią różne ćwiczenia i zabawy ze specjalnie przeszkolonymi psami-terapeutami. Dotykanie zwierzęcia, głaskanie, przemawianie do niego pomaga przełamać lęk przed kontaktem za światem zewnętrznym, zapomnieć o bólu. Ćwiczenia ruchowe: rzucanie piłeczki, przechodzenie pod psem, prowadzenie na smyczy zmuszają zwiotczałe mięśnie do pracy. Chorzy ćwiczą intensywnie, niemal nieświadomie, zaangażowani w igraszki z wesołym czworonogiem. Psy – terapeuci są zawsze chętne do zabawy, akceptujące, przyjazne i cierpliwe. Przy nich znika gdzieś niechęć do wysiłku. Leczenie staje się rozrywka.
Psy wraz ze swoimi opiekunami – wolontariuszami odwiedzają chorych i potrzebujących w szpitalach, ośrodkach rehabilitacyjnych, przedszkolach specjalnych, domach opieki, a nawet prywatnych mieszkaniach. Pies, który bierze udział w zajęciach z chorymi, musi być pozbawiony agresji, chętny do zabawy, odporny na stres, zrównoważony i cierpliwy.
Delfiny przywracają chęć do życia
Niezwykle inteligentne, łagodne, lubią zabawy i nas, ludzi. Ten wspaniały ssak ma zdolność inspirowania tych, którzy nawiążą z nim kontakt, dając im poczucie radości, wolności i nadziei. Wspólne pływanie z delfinami pomaga ludziom, którzy mają kłopoty z koncentracją, nerwice, stany lekowe, depresje. Daje dobre rezultaty w leczeniu zaniku mięśni i urazów kręgosłupa, zespołu Downa, autyzmu.
Podczas leczenia niezwykle istotny jest bezpośredni kontakt z delfinem. Wspólne wodne igraszki, dotykanie. Delfin reaguje na świat w sposób zbliżony do reakcji małego dziecka, dzięki temu osiąga się świetne wyniki w leczeniu maluchów między czwartym a szóstym rokiem życia. Na poprawę stanu zdrowia pacjentów wpływają nie tylko wspólne zabawy, ale również emitowane przez delfiny sygnały ultradźwiękowe, które te morskie ssaki potrafią skupić na ciele człowieka. W wyniku ich oddziaływania, zmienione chorobowo komórki nerwowe zaczynają znów pracować prawidłowo.
Ćwiczenia na końskim grzbiecie
Celem hipoterapii jest przywracanie zdrowia i sprawności fizycznej za pomocą więzi emocjonalnej z koniem oraz jazdy konnej. Ten rodzaj terapii jest skuteczny w leczeniu skutków urazów psychicznych, nerwic, autyzmu a także schorzeń, utrudniających pacjentowi poruszanie się. Już przez sam kontakt z tym dużym zwierzęciem w człowieku wyzwalają się nowe emocje. Szorstkość końskiej sierści głaskanej pod włos, łaskotanie grzywy, odgłos kroków, przyjazne parskanie, mile kojarzony zapach, więź uczuciowa między pacjentem a czworonożnym terapeutą – wszystko to ma leczniczą moc. Jest niczym pobudka dla uśpionych zmysłów ludzi w depresji i dzieci autystycznych zamkniętych w klatkach swych umysłów. W trakcie hipoterapii zaczynają znów odbierać bodźce ze świata zewnętrznego, otwierają się na otocznie.
Łagodny i miarowy chód konia rozluźnia i wzmacnia mięśnie. Poprzez odpowiednio dobraną przez specjalistę gimnastykę leczniczą, wykonywaną na grzbiecie zwierzęcia, pacjenci ze schorzeniami narządów ruchu stopniowo poprawiają swoją sprawność fizyczną.
Mruczenie jak lekarstwo
Koty mają ciało cieplejsze niż ludzie. Dzięki temu doskonale nagrzewają chore miejsca. Instynktownie układają się na tych obszarach ciała człowieka, w których są zmiany chorobowe.
Mruczenie kota wywołuje drgania, których częstotliwość działa wzmacniająco na tkankę kostną, co jest istotne w przypadku chorych na osteoporoze. Ten miarowy odgłos ma też kojący wpływ na naszą psychikę : redukuje stres, koi skołatane nerwy i relaksuje.
Koty stanowią też barierę dla szkodliwego promieniowania pochodzącego z cieków wodnych. Idealnie wynajdują miejsce, będące jego źródłem. Jeśli kot uwielbia spać w naszym łózku to znak, że należy przestawić je w inne miejsce – najlepiej tam, gdzie chętnie sypia pies, który nigdy nie zaśnie w pobliżu cieku.
Emilia