Gdybym spytała Was, jakie buty są najlepsze na lato to na pewno wielu z Was powiedziałoby bez namysłu – japonki. No tak, te buty są idealne na upały, lecz lekarze ostrzegają, że niekoniecznie służą zdrowiu nóg. Prowadzą do bólów stawów, bolesności i obrzęku mięśni piszczelowych (w zespole przeciążenia) oraz skręcenia kostek.
Mike O’Neill, praktykujący w Windsorze chirurg zajmujący się stopami, który regularnie leczy pacjentów z urazami spowodowanymi przez japonki, uważa, że są one niebezpieczne.
Noszenie płaskich butów mocno napina mięśnie łydek, zwłaszcza jeśli dana osoba zazwyczaj chodzi w butach na obcasach — tłumaczy O’Neill. Naciągnięciu ulega znajdujące się z tyłu ścięgno Achillesa, ból pojawia się po ok. 2 tygodniach.
Pojedynczy pasek między palcami nie daje człowiekowi oparcia.
Ortopedzi od kilku lat namawiają ludzi, żeby nosili japonki tylko od czasu do czasu.
Ortopeda Krzysztof Rękawek twierdzi, że długotrwałe noszenie tego typu obuwia może doprowadzić nawet do stopy płasko-koślawej z powodu zaniku łuku poprzecznego stopy.
„Mam pacjentki, które skarżą się na bóle w przedstopiu, a także pięcie. Poza tym w japonkach często zdarzają się kontuzje – w śliskim bucie łatwo skręcić kostkę, nieosłonięte palce narażone są na uderzenia – mówi”.
Rękawek nie poleca japonek do długiego chodzenia, odradza też kupowanie ich dzieciom, ponieważ to obuwie nie zapewnia stabilizacji stopie ani amortyzacji pięcie.
Po pierwsze więc – zdrowie. A po drugie? Bezpieczeństwo.
– Nigdy w japonkach nie siadajmy za kierownicę – ostrzega mł. inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego KGP. – Co prawda samo kierowanie samochodem w japonkach nie daje podstawy do ukarania kierowcy mandatem, ale to, co może się zdarzyć z tymi klapkami w czasie jazdy, bywa bardzo niebezpieczne. Możemy stracić panowanie nad pedałami, kiedy klapek się podwinie, utknie nam pod pedałem lub zwyczajnie się zsunie. I jeśli kierowca w tej sytuacji spowoduje kolizję, to nie będzie się mógł tłumaczyć klapkami. Zresztą pokaż mi, jak jesteś ubrany, a powiem ci, jakim jesteś kierowcą – podsumowuje Konkolewski.
Poza tym badania naukowców z Uniwersytetu w Miami wykazały, że na klapkach znajduje się aż 18 tysięcy bakterii, w tym niebezpieczny dla zdrowia gronkowiec złocisty. – Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że kiedy wracamy ze spaceru po ulicach miasta w „otwartych butach”, przynosimy do domu mnóstwo zanieczyszczeń – uważa Phillip Tierno, specjalista mikrobiologii klinicznej i immunologii w Langone Medical Center. Dlatego jego zdaniem po powrocie do domu należy wyczyścić buty i dokładnie umyć nogi.
Jeśli chodzi o modę to wiadomo – przeminie. Zdrowie jest najważniejsze!
Nie wszędzie wypada pokazywać się w japonkach
– Japonki są odpowiednim obuwiem do pracy, jeśli ktoś jest sprzedawcą lodów na plaży – mówi Leszek Leopold baron von Biberstein Kazimierski, specjalista od savoir-vivre’u. – Natomiast jeśli ktoś pracuje w biurze, spotyka się w pracy z ludźmi z zewnątrz, interesantami czy klientami, dla niego japonki są niedopuszczalne. Albo ktoś jest eleganckim, poważnym człowiekiem, albo nosi japonki. Ja bym się w nich do pracy nigdy nie wybrał. W ogóle ich nie noszę. Choć przyznaję, że mężczyźni są w trudniejszej sytuacji – latem skazani są na pełne obuwie i jeszcze skarpetki. Paniom uchodzi więcej, nawet sandały, ale też nie w każdej pracy – podsumowuje.
Materiały: www.emetro.pl, www.kopalniawiedzy.pl, www.dailymail.com, www.kobieta.pl