KOBO Professional – Magic Corrector Mix – opinia
Jak wiadomo, każda z nas potrzebuje kosmetyków dobranych do swojej cery. Ja mam cerę mieszaną ze skłonnością do wyprysków.
Magic Corrector Mix – zestaw 4 korektorów.
Produkt ma bardzo eleganckie i solidne opakowanie. Mam go prawie rok, nie raz mi spadł i nic się nie stało ! napis się nie wytarł, co jest dla mnie dużym szokiem. I co najważniejsze, jeszcze mam go sporo, pomimo codziennego używania.
Szczerze pisząc przeraziłam się jego konsystencją, taką plastelinową z wyglądu , myślałam, że ciężko będzie mi go nakładać, będzie odcinał się kolorystycznie od podkładu, który nie zakryje nieco innego koloru. NIC BARDZIEJ MYLNEGO !
Kolory na skórze nie są tak intensywne jak w opakowaniu.
Nakładam go pod podkład tudzież w ostateczności pod puder i nic nie widać ! Nie jest trudny \”w obsłudze\” nabieramy troszkę na pędzelek i nakładamy na wypryski, cienie pod oczami bądź inne niedoskonałości. Ja osobiście używam białego i zielonego, inne są mi nie potrzebne. Zielony: na wypryski, popękane naczynka. Świetnie kryje, nie odznacza się pod podkładem. Radzi sobie nawet z dużymi czerwonymi plamami. Biały: cienie pod oczami. Często widzimy zdjęcia gwiazd z białymi plamami pod oczami, tutaj nie spotkamy tego efektu, jeśli nałożymy odpowiednią ilość kosmetyku, uwierzcie mi, że wystarczy dosłownie odrobinka . Bardzo odświeża spojrzenie i ukrywa zmęczenie. Różowy: Próbowałam używać jak radzi producent na skronie, ale stwierdziłam, że nie mam takiej potrzeby, więc nie wypowiem się na ten temat . Fioletowy: dobrze sprawdza się na siniakach, których mam sporo na nogach. Jeśli chodzi o wytrzymałość u mnie wytrzymuje cały dzień tj. od 8 do 12 godzin, pod koniec dnia oczywiście moja cera nie wygląda tak jak rano, ale to chyba oczywiste, że po tylu godzinach jestem trochę \”zmięta\”.
Nie podkreśla suchych skórek. Ma konsystencję plasteliny ^^, nie wiem jak to nazwać, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie jest tłusty, ani też suchy, po prostu idealny.
Cena regularna to 19,99PLN , ale warto poczekać, bo KOBO zawsze ma jakieś produkty na przecenie, ja kupiłam za 17,99PLN , wiadomo 2 PLN to nie majątek, ale jednak lepiej wygląda
Dostępny w drogeriach Natura i z tego co wiem
nigdzie więcej, więc jest to jedyny minus jaki znalazłam.
Podsumowanie:
+ opakowanie
+ wydajność
+ cena
+ konsystencja
+ krycie
+ wytrzymałość
– dostępność, chociaż i tu nie jest tak strasznie, ponieważ można dostać w każdej Naturze, a tych nie jest tak mało
Więcej minusów nie zauważyłam.
GORĄCO POLECAM !