Bajaderki na poprawienie humoru
Kulinarnym Konkurs z Wydawnictwem
Po okresie świątecznym zostały mi pierniczki czekoladowe. Wciąż były bardzo smaczne, ale ile można ich jeść. Dziś, postanowiłam się z nimi rozstać, choć przykro było kruszyć aniołki, gwiazdki, czy serduszka, zwłaszcza, że wykrawały je ręce mojej córki.
Składniki na 10 dużych bajaderek:
Suche:
325 gr ciasta z kakao bez kremu lub piernika (u mnie pierniczki czekoladowe)*
100 gr drobno zmielonych orzechów brazylijskich
100 gr drobno zmielonych orzechów laskowych
Mokre:
180 ml mleka sojowo – ryżowego lub sojowego
70 ml złotego rumu
50 gr suszonego mango
40 gr suszonych czereśni
4 łyżki kremu czekoladowego do smarowania pieczywa (u mnie kawowy)
2 łyżki miękkiego masła
Pozostałe:
Polewa czekoladowa:
100 gr gorzkie czekolady
10 gr wiórek kokosowych do posypania
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Zaczekać, aż trochę ostygnie.
Sposób wykonania:
Pokruszyć ciasto/pierniczki. Dodać mleko. Dobrze wymieszać. Dodać krem, rum, a na końcu bakalie. Dobrze wymieszać. Z ciasta formować kule. Polać, albo wyturlać w czekoladzie. Posypać wiórkami. Wstawić do lodówki na kilka godzin aby bajaderki stężały.
*Jeśli nie macie ciasta czekoladowego, możecie dodać dwie łyżki kakao.
http://nietypowewypieki.blogspot.com/2012/01/bajaderki-piernikowe-razowe.html?showComment=1325750812503#c8097034490912872403