„Głos Lema” – recenzja

9 grudnia 2011, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

„Głos Lema” pod redakcją Michała Cetnarowskiego

To publikacja wydana okazji setnej rocznicy urodzin zmarłego przed pięcioma laty pisarza, znanego twórcy literatury science fiction. Już sam tytuł nawiązuje do jego powieści '”Głos Pana” z 1968 roku. Miłośnicy tego gatunku do dziś pozostają pod wrażeniem jego wielkiej wyobraźni i kreatywności, połączonej z umiejętnością tworzenia dzieł pasjonujących i po prostu świetnie napisanych. W omawianym zbiorze opowiadań znalazły się utwory literackich ‘”spadkobierców” Stanisława Lema, którzy wychowali się na jego książkach, a ich twórczość wyrosła m.in. z zachwytu tą prozą. Udowadniają, że książki Lema stanowią wciąż żywą inspirację dla kolejnych pokoleń twórców tego gatunku, a on sam wyprzedził swą epokę, stając się eksplorerem obcych światów i innych cywilizacji.

Omawiany zbiór zawiera dwanaście opowiadań autorów urodzonych w drugiej połowie XX wieku. Piszą oni językiem charakterystycznym dla prozy science fiction – naszpikowanym wyrażeniami naukowo-technicznymi, mającymi za zadanie maksymalne odrealnienie świata przedstawionego. Technicyzacji przestrzeni odpowiada technicyzacja przekazu językowego. Każde opowiadanie otwiera przed nami własny, odrębny świat. W tych utworach równouprawnionymi z ludźmi bohaterami są urządzenia, maszyny – działają one w wykreowanym świecie i wpływają na bieg zdarzeń podobnie jak ludzie. Młodzi pisarze mają jednak tendencję do ubarwiania swych utworów wątkami sensacyjnymi, katastroficznymi itp.

Są to współczesne wariacje na temat sposobu pisania, który wykreował Stanisław Lem, twórczo wykorzystujące elementy tamtej poetyki i środków artystycznego wyrazu. W „Opowieściach kosmobiotycznych Dominika Vidmara” pobrzmiewa echo „Dzienników gwiazdowych”. Młodzi twórcy, chcąc oddać hołd swemu wielkiemu poprzednikowi, starają się więc „pisać Lemem”,  równocześnie jednak nie zdradzając własnego stylu i sposobu pisania.

Nazwiska takie, jak: Krzysztof Piskorski, Wawrzyniec Podrzucki, Andrzej Miszczak, Janusz Cyran czy Joanna Skalska, są wystarczającą rekomendacją tej książki. Dajcie się zaprosić w podróż do świata, który rządzi się własnymi prawami i kusi wielowymiarowością, której tak brakuje naszej powszedniej rzeczywistości…

Justyna N.

Książkę poleca Wydawnictwo POWERGRAPH – można kupić ją tutaj:

http://www.powergraph.pl/glos-lema

 

Dziękujemy Wydawnictwu za udział w naszej akcji i przekazanie egzemplarza do recenzji –

Redakcja