Elegancka restauracja Kraków – Andromeda, opinia | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Elegancka restauracja Kraków – Andromeda, opinia

23 września 2013, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

W ramach akcji Blogerzy Smakują  mamy ogromną przyjemność zaprezentować kolejną recenzję, tym razem zapraszamy do restauracji Andromeda w Krakowie:

 banersmak
Restauracja ANDROMEDA znajduje się ona w hotelu GALAXY.

Kilka słów o restauracji…
znajdziecie ją w Krakowie, na ul. Gęsiej, na pierwszym piętrze restauracji.  Hotel zdecydowanie jest urządzony w sposób nowoczesny, zarówno lobby jak i sama restauracja.

W lobby przywitała mnie cudowna Pani kierownik sali i oddała w ręce kelnera, Pana Piotra,  który to towarzyszył mi i mojej mamie przez tę kulinarną podróż.

Zaproponowano mi wybór: albo skomponuje sama swój obiad, albo zdam się na szefa kuchni. wybrałam opcje nr 2.
na początek kelner przyniósł nam zestaw świeżych bułeczek w towarzystwie masła.. pycha! szczególnie bułeczka z czarnuszką :)

jako przystawkę kelner przyniósł łososia marynowanego w soli –  bardzo ciekawy smak!

prócz niego dostałyśmy również coś, czego nigdy nie jadłam:  tatar z pomidora z kozim serkiem i grzankami… smak nie do opisania!

pierwsze danie na gorąco. Smaki niestety nie moje, ale jestem pewna, że koneserzy byliby zachwyceni – grasica cielęca duszona w winie

no i danie główne nr 1- absolutnie cudowne! polecam każdemu :) dorsz na musie z buraczków, ze świeżym szpinakiem.

no i danie nr 2 – znowu niestety nie dla mnie, bo nie lubię krwistego mięsa,  lecz ziemniaki w sosie porowym (idealnym!) były warte grzechu –  kotleciki cielęce.

no i na koniec coś co podbiło moje i mamy serca:  deser –  specjalnie dla nas.
Pychota! Ja dostałam krem z białej czekolady z lodami kawowymi i owocami na płynnej czekoladzie.

za to moja mam dostała krem z marakui oraz ciastko bananowe ze świeżymi owocami.. bajka!

Reasumując: restauracja świetna, w karcie niewiele dań,  za to są one świeże, smaczne i dopieszczone. Ceny nie są niskie, ale z pewnością warto spróbować specjalności Szefa Kuchni.

Testowała:

Aleksandra – studentka, kochająca gotowanie oraz swojego kota. nie wyobraża sobie życia bez kilku garnków, mięs, łyżek, sosów, makaronów… :)
Prowadzi bloga: www.cookplease.blogspot.com

zobacz również:

  1. Akcja Blogerzy Smakują – przyłącz się!
  2. Baza Testerek i Blogerek
  3. Obecnie testowane restauracje – zgłoś się!
  4. Testy blogerek

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz